Taki sobie potworek [420x400x450]

To dobre miejsce na pytania i worklogi
velkhor
Postów w temacie: 36
Posty: 217
Rejestracja: 28 sty 2021, 15:29
x 15

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: velkhor »

Z tamtej kostki faktycznie niewiele było widać... to teraz taka poprawiona.
Kolor srebrny, bo chyba najbardziej buble pokazuje...
IMG_20240901_182458.jpg
IMG_20240901_182519.jpg
IMG_20240901_182504.jpg
prędkośc 80mm/s acc 700mm/s2 warstwa 0,15
mam wrażenie że nie jest źle...
... dopóki się szwu nie obejrzy :/
IMG_20240901_182525.jpg
jakieś pomysły jak sobie z tym babolem poradzić?
PA/LA nie kalibrowane... bo mnie szlak trafia, drukowałem z 5 razy może koledzy powiedzą który jest lepszy bo ja nie widze
0.0-0.16
IMG_20240901_184544.jpg
Oczywiście generator nie zgodny z RRF, wiec recznie musiałem pozmieniać g-code.
P.S. wiem wiem retrakcja do poprawy
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1479
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ender 3 v3 SE
x 848

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: JGFTW »

velkhor pisze: 01 wrz 2024, 18:48 ... dopóki się szwu nie obejrzy :/

[...]

jakieś pomysły jak sobie z tym babolem poradzić?
[...]
wiem wiem retrakcja do poprawy
No właśnie retrakcją sobie z tym poradzisz - dobrze skalibrowane wartości retrakcji i ten szew nie będzie tak straszył, a jak idealnie dobierzesz retrakcje to nie będzie widoczny wcale. ;)
Pamiętaj, że prędkość i długość retrakcji kalibrujesz dla danego materiału w danej temperaturze i dla danych prędkości wydruku (z jakimś marginesem błędu, ale zwiększysz za bardzo to nastawy retrakcji też trzeba dostosować).
velkhor pisze: 01 wrz 2024, 18:480.0-0.16
Jak dla mnie to 0.16 najlepszy, bo linie najmniej zdeformowane.
Teraz powinieneś odpalić kolejny zakres 0.16 do 0.32 i sprawdzić.
Oczywiście to dla każdego rodzaju materiału teoretycznie powinno się robić taką kalibrację po mnożniku ekstruzji, więc może ogarnij test, który będzie dla Ciebie bardziej wyraźny.
Projekty i wydruki: viewtopic.php?t=10902
miniprusa MC3: github | worklog | printables
MPCNC worklog
Awatar użytkownika
Fest
Postów w temacie: 11
Posty: 402
Rejestracja: 17 paź 2022, 13:32
Lokalizacja: Wlkp. Wsch.
Drukarka: prawie Tronxy xy2
x 159

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: Fest »

Dopiero się przyjrzałem. Masz fajny pomysł na Z - mogę troszkę ukraść?
Awatar użytkownika
Rozarh
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 759
Rejestracja: 12 kwie 2021, 10:45
Lokalizacja: opolskie
Drukarka: Fenix, A20M, TT1SM..
x 315

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: Rozarh »

Fest pisze: 02 wrz 2024, 08:27 Dopiero się przyjrzałem. Masz fajny pomysł na Z - mogę troszkę ukraść?
Przekombinowane ma to Z - lepiej ukraśćdnij z RatRig V3 - tam jest elegancko :D
Parafrazując wpis by artusiek:
Nie chcesz grzebać? Kup Prusę lub Bambu Labs
Kupiłeś coś co dopieszczasz? Naucz się grzebać!!!
Awatar użytkownika
Fest
Postów w temacie: 11
Posty: 402
Rejestracja: 17 paź 2022, 13:32
Lokalizacja: Wlkp. Wsch.
Drukarka: prawie Tronxy xy2
x 159

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: Fest »

Tam stół leży luźno na kulkach. Słowo luźno w drukarkach 3d kojarzy mi się nierozłącznie z niekontrolowanymi wibracjami i zaburzeniami na wydrukowanych powierzchniach.
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1479
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ender 3 v3 SE
x 848

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: JGFTW »

Zasada działania jest podobna w rozwiązaniu kolegi velkhor i ratrig v3 - inna droga uzyskania trzy punktowego usztywnienia stołu z uwzględnieniem przesunięcia.

Niektórzy za jakość projektu uznają stosunek pola roboczego do wymiarów maszyny, układu.
Jest to jakiś wyznacznik, bo skomplikowanie nie jest domeną dobrze przemyslanego projektu albo jakości podzespołów, ale nie przejmowałbym się tym w hobbystycznych projektach, gdzie liczy się budżet.

Ja tam kolegi projektu nie oceniam; jakoś zrobił i chyba działa, więc czego chcieć więcej? :git:
Projekty i wydruki: viewtopic.php?t=10902
miniprusa MC3: github | worklog | printables
MPCNC worklog
Awatar użytkownika
Rozarh
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 759
Rejestracja: 12 kwie 2021, 10:45
Lokalizacja: opolskie
Drukarka: Fenix, A20M, TT1SM..
x 315

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: Rozarh »

Fest pisze: 02 wrz 2024, 12:00 Tam stół leży luźno na kulkach. Słowo luźno w drukarkach 3d kojarzy mi się nierozłącznie z niekontrolowanymi wibracjami i zaburzeniami na wydrukowanych powierzchniach.
Nie tyle "leży luźno na kulkach" tylko kulki mają swobodę poruszania się wyłącznie w zakresie wymaganym przez ruch stołu. Kulki leżą na prowadnicach, pod którymi są mocne magnesy. Tam nie ma miejsca na żadne luzy a rozwiązanie jest bardzo budżetowe...
Parafrazując wpis by artusiek:
Nie chcesz grzebać? Kup Prusę lub Bambu Labs
Kupiłeś coś co dopieszczasz? Naucz się grzebać!!!
velkhor
Postów w temacie: 36
Posty: 217
Rejestracja: 28 sty 2021, 15:29
x 15

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: velkhor »

Fest pisze: 02 wrz 2024, 08:27 Dopiero się przyjrzałem. Masz fajny pomysł na Z - mogę troszkę ukraść?
Kolega ma na myśli eliminacje z-woobling, czy całość mocowania stółu?
Rodzaj połączenia przewinął przy jakiejś maszynie przemysłowej widzianej na YT, trzeba go było tylko tak z 10 razy zmniejszyć.
Trzeba było jakoś walczyć ze śrubami z republiki bananowej :DD
Jak chcesz moge STL podrzucić.
Fest pisze: 02 wrz 2024, 12:00 Tam stół leży luźno na kulkach. Słowo luźno w drukarkach 3d kojarzy mi się nierozłącznie z niekontrolowanymi wibracjami i zaburzeniami na wydrukowanych powierzchniach.
Luźno też mi się źle kojarzy. Tutaj jak JGFTW wspomniał jest podobne rozwiązanie bo kulki sobie jeżdżą po prowadnicach, ale przy mojej masie stołu (z 10kg) nie ma problemu.
Rozarh pisze: 02 wrz 2024, 08:49 Przekombinowane ma to Z - lepiej ukraśćdnij z RatRig V3 - tam jest elegancko :D
Mocowanie stołu jest bardzo pokombinowane, z troche innego powodu... jest pomysł (kiedyś) na non planad 3d printing (z opcją pochylania stołu). Ale to na taką naprawdę daleką przyszłość...
Awatar użytkownika
Fest
Postów w temacie: 11
Posty: 402
Rejestracja: 17 paź 2022, 13:32
Lokalizacja: Wlkp. Wsch.
Drukarka: prawie Tronxy xy2
x 159

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: Fest »

Stl mi nie potrzebny, narysuję sobie. A z wobblingiem radzę sobie bez problemowo. Podobnie jest zrobione w Hevort, tylko ja nie pomyślałem by w miejsce hivinów wsadzić okrągłe prowadnice.
velkhor
Postów w temacie: 36
Posty: 217
Rejestracja: 28 sty 2021, 15:29
x 15

Re: Taki sobie potworek [420x400x450]

Post autor: velkhor »

Fest pisze: 02 wrz 2024, 15:47 Stl mi nie potrzebny, narysuję sobie. A z wobblingiem radzę sobie bez problemowo. Podobnie jest zrobione w Hevort, tylko ja nie pomyślałem by w miejsce hivinów wsadzić okrągłe prowadnice.
No ja się długo zastanawiałem jak zo robić żeby stół był jak najbardziej nie zależny i nie przenosił jakichś obciążeń ścinających żeby się nie giął. było dużo wersji z 2 łożyskami itp... ale okazało się że wałek był idealny. Na prowadnicach liniowych wychodziło mi z modelowania że stół musi się obracać wokół osi każdej z prowadnic, no i wybór padł na okrągłe, te tego problemu nie mają. Zastanawiałem się na ile bedzie ze sztywnością, ale przy dołożeniu podwójnego łożyska liniowego na każdej prowadnicy jest ok. Przy pojedyńczym był problem bo było widać, że ewidentnie się przekasza (stół mam z 8kg). Prowadnica przy dużym wychyleniu przemieszacza się tylko pare mm więc ryzyko wypadnięcia żadne.

Jedna jeszcze uwaga, ten element co trzyma wałek, przydało by się z czegoś mocniejszego bo mam wrażenie, że długo nie wytrzyma drukowany póki co jest ok. Myślałem o frezowanym aluminium.
I drobna uwaga jeżeli chodzi o łożysko w tym elemencie, te tanie chińskie po 4zł się nie nadają. Polecam szykać coś z ciasnym pasowaniem. Ja u siebie musiałem wymienić więc za wczasu ostrzegę że może być problem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „RepRap - buduję”