Wczoraj zebrałem już wszystkie części do reinkarnacji mojej starej drukarki (jakaś wannabe prusa i3 z mega niewygodnymi i niestandardowymi modyfikacjami producenta) do Graber'a i3.
Dlaczego Graber i3? Opinie ma całkiem przyzwoite, wychodzi też atrakcyjnie cenowo - 160 zł komplet. Fajne jest to, że nie potrzebujemy tutaj plastików (prócz wózka X - tutaj każdy polecił wstawić plastikowy).
Po przyjściu z pracy, zabrałem się od razu do składania ramy. Sądziłem, że będzie to trwało chwilkę - zajęło mi to około 3-4h.
Delikatnie wspomagałem się wpisem na tym blogu:
https://techniczny.wordpress.com/2016/0 ... graber-i3/
Rama świeżo po rozpakowaniu:
Polecam przy montażu każdej części przetrzeć wilgotną szmatką kilkukrotnie brzeg, u mnie to bardzo zredukowało brudzenie.
Pierwsze za co się wziąłem, to obudowa lcd. Poszło łatwo - wszystko skręcamy śrubami m3x20 - cała rama jest skręcana za ich pomocą. Wyjątkiem jest montaż uchwytów silnika osi Y - tam potrzebujemy M4x16 z podkładką.
W tym kroku polecam włożyć już uchwyty silnika i łożyska na swoje miejsce, żeby po prostu tam siedziały.
Więc musiałem rozkręcić i skręcić jeszcze raz.
Tutaj kanapka z łożyska 608zz na pierwszej warstwie, a na drugiej łożyska liniowe.
Montując prowadnice osi X polecam delikatnie poluźnić te kanapki, żeby prowadnica weszła do samego końca. Ja tak nie zrobiłem i
delikatnie się podirytowałem, że prowadnica została przycięta na zły wymiar, ponieważ myślałem, że weszła do końca. Okazało się, że tak nie było i trzeba użyć delikatnie więcej siły uprzednio poluźniając śruby.
W międzyczasie poprzekładałem silniki, zamontowałem oś X wraz ze śrubami i posprzątałem, przygotowując się na drugi dzień pracy.
Dzisiaj będę montował resztę części (np. paski) i elektronikę.
Owoc paru godzin pracy:
Ja pamiętam 3 dni montaż wszystkiego, w piątek mechanika, w sobotę elektronika, a w niedziele oprogramowanie i pierwszy wydruk 
