MrFraxis pisze: [...]To znaczy też, że nie wiem czy będę miał do wyboru pięć czy jeden element zastępczy, czy będzie kosztował 50 zł czy 350 zł, czy dostanę go w tydzień czy miesiąc... Nie dziw się, że chcę kupić coś czego poznawanie od początku sprawi mi frajdę a nie rozczarowanie i uczucie, że zmarnowałem pieniądze.
Dopytam się sprzedawcy na allegro czy zaoferuje gwarancję rozruchową. Jeśli nie to raczej zdecyduję się na BIQU Legend
.
Musisz mieć na uwadzę że tak naprawdę w przypadku zarówno nowego chińskiego kitu (niewazne czy legend czy ender ) oraz tego z allegro masz bardzo podobną szanse na to, że będzie rozczarowanie. Nie miej złudzeń kupujesz przeciez drukarkę z NAJNIŻSZEGO przedziału cenowego. Kontrola jakościowa tej chińszczyzny jest iluzoryczna i jest loteria czy trafisz na wszystkie dobre części i do tego dochodzi kwestia czy poskładasz wszystko dobrze.
Wszystkie te maszyny to bardziej klocki lego, mozesz zastępować zniszczone elementy takimi samymi, podobnymi lub calkowicie innymi (jedynie kwestia dopasowania, często minimalnego ) takze niezaleznie od tego co tam bedzie zepsute jest mala szansa ze nie znajdziesz zastępczych elementów na polskim rynku ( i jest 100% szansy ze znajdziesz na aliexpress )
Ja namawiałbym Cię na pozostanie przy oryginalnym planie i zrealizowanie jakiegoś projektu - to też nie jest rozwiązanie bez ryzyka, ponieważ zawsze może pójść coś nie tak i jest to opcja dość trudna, ale przynajmniej efekt końcowy będzie zależał w największym stopniu od Ciebie i najwięcej się nauczysz.
Dlatego powinieneś się mniej bać, a jakąkolwiek podejmiesz decyzję to bardzo ważne jest konsekwentnie działać i uzbroić się w dużo cierpliwości. Sam sprzęt i jego składanie to NIC w porównaniu z dobieraniem odpowiednich parametrów materiałowych w slicerze oraz tworzeniem profili.
Więc życzę Ci ; konsekwencji i cierpliwości bo tylko tak uda Ci się ogarnąć te drukarki...
... Albo kup zortraxa za 10k i sie zbytnio nie przejmuj
trzeba kogoś poprosić
