Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
- Printed4U
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 17
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
- x 20
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Powoli idzie coś do przodu. Po pierwsze skupiłem się na wyjściu z krzywizn, które wyszły w związku z krzywo docietymi profilami. Użyłem, kątowników wewnątrz profilowych, płytki kątowej oraz dodatkowo wsparłem i usztywniłem ramę od tyłu poprzez dodatkowy profil. Póki co na tyle co dałem radę zmierzyć domowymi sposobami jest kąt prosty w każdej płaszczyźnie.
Teraz na plan idzie oś Z wraz z X. Póki co jednak decyduje się na rozwiązanie z jedną głowicą typu Direct. Ułatwi to uruchomienie maszyny a w przyszłości można przeprojektować plastiki. Btw nie ogarniam, wrzucam zdjęcia w różnych orientacjach a zawsze odwraca w jednym kierunku. Ktoś podpowie co robie źle.
Teraz na plan idzie oś Z wraz z X. Póki co jednak decyduje się na rozwiązanie z jedną głowicą typu Direct. Ułatwi to uruchomienie maszyny a w przyszłości można przeprojektować plastiki. Btw nie ogarniam, wrzucam zdjęcia w różnych orientacjach a zawsze odwraca w jednym kierunku. Ktoś podpowie co robie źle.
- emartinelli
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1196
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
- Lokalizacja: Łódź
- x 423
- Printed4U
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 17
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
- x 20
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Oś X na oryginalnm Hwinie 12mm z blokiem H, reszta bez większych udziwnień. Teraz szukam jakiegoś dobrego (drukowanego) extrudera który będę wstanie tutaj upchać.
Oś Y Chińskie prowadnice ala hiwin 2x400m i 4 bloki typu H. Skręcone za pomocą oryginalnej płyty stołu z Anet, bedzie trzeba to wypalić na nowo bo nie udało mi się idealnie wywiercić i jest minimalny opór na prowadnicach
Oś Z na 500mm THK 15mm + Sruba Tr8 x8 z nakrętkami z derlinu. Napęd osi zrealizowany za pomocą jednego sinika na pasku zamkniętym (GT2)
emartinelli, JGFTW, morf, arkomania.pl
- seler1500
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 4
- Posty: 202
- Rejestracja: 19 gru 2019, 17:30
- Lokalizacja: Jełowa k. Opola
- Drukarka: Prusa A8
- x 26
- Kontakt:
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Przecież nie musi być idealnie, możesz rowiercić i dorzucić podkładkę poszerzaną, a skręcić mając wózki na szynach
- Printed4U
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 17
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
- x 20
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Finalnie X na dwie głowice bede wypalał to i wózek stoły też wypalę. Póki co chce opalić drukarkęseler1500 pisze:Przecież nie musi być idealnie, możesz rowiercić i dorzucić podkładkę poszerzaną, a skręcić mając wózki na szynach
- seler1500
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 4
- Posty: 202
- Rejestracja: 19 gru 2019, 17:30
- Lokalizacja: Jełowa k. Opola
- Drukarka: Prusa A8
- x 26
- Kontakt:
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
No tak, ale szkoda wózki i prowadnice zarzynać, rozwiercisz, skręcisz po założeniu i tymczasowo zda egzamin
- cyfron
- Postów w temacie: 5
- Posty: 1433
- Rejestracja: 30 sty 2019, 09:28
- Drukarka: U30, SP Pro, UM2+
- x 369
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Te prowadnice, które zastosowałeś są lepsze od wałków i łożysk liniowych?
- Printed4U
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 17
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
- x 20
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Czy są lepsze? Są lepsze(chińske) od słabej jakości chińskich łożysk i prowadnic, ale już od dobrej jakości prowadnic i łożysk liniowych pewnie nie.cyfron pisze:Te prowadnice, które zastosowałeś są lepsze od wałków i łożysk liniowych?
Powoli do przodu idzie temat, niestety w kwestii dwóch głowic chyba tutaj ten temat odpuszczę, nie ma za bardzo miejsca na poziomowanie drugiej głowicy względem pierwszej, ciężko z paskami. Może przeprojektuje to jeszcze raz w dalszej przyszłości lub poprostu powstanie inna konstrukcja (napaczałem się na przecudowanego vorona i mam chęć go zbudować )
Ze względu, że póki co drukarka póki co nie będzie z dwoma głowicami, leci do niej egzotyczna elektronika Lerdge S z modułem zasilającym oraz dotykowym ekranem. Teraz powoli myślę nad ułożeniem kabli w każdej z osi i drukuje łancuchowy prowadnik dla kabli.
Jakie kable polecacie do: silników, grzałek i krańcówek i innych bzdet jak bltouch wentylatory. Chodzi mi o przekrój i sposób izolowania/ekranowania (co ekranować a co nie).
Stary używany zasilacz 30A 12v leżał w odłogu z powodu hałasu który emitował. Problemy były tam dwa, padnięte łożyska w wentylatorze ale też mały wysokoobrotowy wentylator zasysający dużą ilość powietrza i brak przestrzeni w obudowie zasilacza pozwalającą na wydostanie się tłoczonego powietrza. Postanowiłem zaprojektować obudowę (pokrywę) pod 120mm wentylator wolnoobrotowy (taki jak w zasilaczach PC). Jest cichy i pompuje stosunkowo podobną ilość powietrza. Wszystko zaprojektowane tak żeby kabelki pochowały się gdzieś pod spodem.
- cyfron
- Postów w temacie: 5
- Posty: 1433
- Rejestracja: 30 sty 2019, 09:28
- Drukarka: U30, SP Pro, UM2+
- x 369
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Może jestem przewrażliwiony ale byłbym ostrożny w wyborze materiału na obudowę zasilacza - chodzi o palność. Na rynku jest dostępny samogasnący filament i takiego bym użył w tym przypadku.
- Printed4U
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 17
- Posty: 172
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
- x 20
Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.
Z racji, że koronawajrus panuje a my prężnie drukujemy mordochronki postanowiłem na szybko uruchomić maszynę. Wypluła pierwszą kostkę:
Ktoś ma pomysł dlaczego tak kosi oś X ?