Strona 1 z 2

Własne CoreXY - budowa

: 12 sty 2020, 18:36
autor: Adik22
Witam,
od wakacji planowałem budowę własnej drukarki w układzie CoreXY. Trochę części przyszło w wrześniu, i od tamtej pory coś się dzieje. Rama wykonana z profili 2020 vslot. Chińskie prowadnice MGN12H o długości 250mm. Oczywisty jest fakt że Hiwiny by wypadły tutaj lepiej, no ale do tanich one nie należą.
Przez głowę przechodziło mi wiele projektów; począwszy od Hypercube kończąc na Voronie, ale skończyło się na własnym projekcie.
Podstawowe założenia projektu:
- kinematyka CoreXY
- prowadnice liniowe
- płyta Duet 2 WiFi
- hotend Moqsuito / Dragon
- ekstruder Bondtech jako direct drive
- silniki 0.9deg

Tak prezentuje się aktualnie model 3D w F360 a także to co udało się już stworzyć;
core.png
core2.png
IMG_0088.JPG
Na pewno do wymienienia są kostki łączące profile na aluminiowe a nie drukowane, a także karetka musi być lepiej zaprojektowana.

Co sądzicie o projekcie, co można poprawić ? Wszelka krytyka mile widziana. Płyta jest w drodze więc wkrótce będzie można zobaczyć pierwsze ruchy.
Adrian :)

Re: Własne CoreXY - budowa

: 13 sty 2020, 17:42
autor: szendo
-dodaj nogi,
-silniki od Z wywal niżej,
-profile do stołu kup 1515 żeby było lżej,
-prowadnice dla karetki zrób bokiem,
-zrób bowdenem ( ostatecznie directa ale wtedy dociążył bym ramę)
-dodaj naciągi na silnikach

Re: Własne CoreXY - budowa

: 13 sty 2020, 19:13
autor: Adik22
No więc tak, nogi będą oczywiście - drukowane z tpu albo jakaś gumowa od kompresora :) Silniki będą oczywiście niżej, a naciąg myślałem żeby dać na idlerach, i tak muszą przejść całkowity redesign :)

Re: Własne CoreXY - budowa

: 13 sty 2020, 19:48
autor: Berg
zgadnijcie co napiszę? :D

Wałki Z jaknajbliżej śrub Z :D

Re: Własne CoreXY - budowa

: 13 sty 2020, 22:23
autor: szendo
@Adik22 nie na idlerach, zrób na silnikach podobnie jak masz w voronie.
@Rafaljot :P ee nie odbieraj mu zabawy :D niech troche potestuje haha

Re: Własne CoreXY - budowa

: 14 sty 2020, 16:21
autor: Adik22
szendo pisze:@Adik22 nie na idlerach, zrób na silnikach podobnie jak masz w voronie.
Z tego co pamiętam Voron ma napinacze na idlerach, nie na silnikach :D

Teraz się zastanawiam czy warto dokładać do Mosquito, czy brać Dragona od TL. Tutaj fajnie by było jakby był w Polskim sklepie bo nie chce mi się czekać na paczkę z chin, w szczególności gdy teraz mają ten swój new year :D

Re: Własne CoreXY - budowa

: 14 sty 2020, 16:28
autor: szendo
Voron 2.2 strona 14 i 28

Re: Własne CoreXY - budowa

: 14 sty 2020, 16:55
autor: Adik22
Ale to jest naciąg paska w przypadku silników, zauważ że one nie są bezpośrednio spięte z głównymi paskami. Do pasków od osi Z i XY służą inne mocowania. Voron 2.2 strona 30, oś Z strona 53. i o czymś takim myślałem.

Re: Własne CoreXY - budowa

: 14 sty 2020, 17:13
autor: fredator
Z tego co widzę to takie połączenie Vorona i BLV MGN Cube :-)

To co wg mnie można poprawić:
1. Ta taka "przybudówka" mnie zastanawia, tzn. jak chcesz przy użyciu tych kostek aluminiowych połączyć 2 profile ułożone w jedną linię? Chyba że porzuciłeś tę opcję, albo planujesz użyć narożników aluminiowych 90deg (ewentualnie znane z Vorona tzw. "blind joints" - nie znam na to polskiej nazwy).
2. Nie za bardzo jest sens w stosowaniu silników 0,9deg dla ekstrudera (w szczególności takiego z przełożeniem) i osi Z. Zwłaszcza w ekstruderze większa precyzja nie pomoże a mniejszy moment obrotowy już niestety szkodzi. No i takie silniki są zwykle droższe.
3. Być może tak wysokie umieszczenie pasków osi XY będzie działać dobrze, ale tym lepiej będzie im bliżej paski będą znajdować się do wózków MGN. Im są dalej, tym większa dźwignia powstaje i plastik może się lekko odkształcać. Z tym że często widuję takie rozwiązania, więc możliwe, że nie stanowi to dużego problemu.

Plus te napinacze pasków i węższe wałki osi Z, tak jak pisali koledzy szendo i Rafaljot.

Re: Własne CoreXY - budowa

: 14 sty 2020, 17:24
autor: Marvin27
Adik22 pisze:Teraz się zastanawiam czy warto dokładać do Mosquito, czy brać Dragona od TL.
Użytkownik @orkusmg z discord-a Voron-a bardzo sobie chwali ten DH od TL w wersji standard, pokazywał wydruki, gdzie nie ma się o co przyczepić.