Większość rzeczy zakupione i ruszyłem powoli z tematem.
Na pierwszy rzut poszła mała rozbiórka, wymycie ramy i plastików oraz przegląd stanu. Tak jak FR pisał plastiki w większości mają się dobrze i rama jest bardzo sztywna. Jedynie dwa małe mocowania pasków pękły na tyle, że trzeba będzie je dodrukować.
Do wymiany będą też łożyska stołu, bo po zdjęciu paska mocno się zacinał.
Na pierwszy rzut w planach jest stworzenie obudowy na zasilacz z gniazdem na przewód sieciowy, wyłącznikiem i dodatkowym bezpiecznikiem. Już prototyp wydrukowałem, ale popękał i miał jeszcze kilka błędów projektowych.
Zgodnie z sugestią FR zakupiłem dwa kolory z plastspawu, ale niestety moje przypuszczenia okazały się trafione i kolory różnią się, ale póki co tak będzie musiało pozostać. Może na targach (jeśli się odbędą) uda się trafić coś zbliżonego.
W międzyczasie czeka precyzyjna robota, a mianowicie opanowanie "wtyczki" silnika nema23, a wygląda to tak
Na szczęście przewody przylutowane są do płytki, więc jest duża szansa powodzenia. Jeśli dobrze zidentyfikowałem pary to będą dwa środkowe i dwa zewnętrzne przewody, resztę wylutuję na wszelki wypadek. To będzie też okazja do wykonania przewodu o długości takiej jaka będzie mi potrzebna.
Czy będzie problem, jeśli wykorzystam do tego przewód 0,5mm2?