Budowa drukarek na sprzedaż

[Dicentis]

Poczytałem. Czekam na gotowy produkt, rynek zweryfikuje założenia. Z wielką ochotą przyjmę produkt lepszy od chińskiego przy przystającej do jakości cenie. Kiedy premiera?

I nareszcie konstruktywna wypowiedź!!!!
Jak napisałem. Badanie rynku. Jak na razie poza kilkoma wypowiedziami nic konkretnego nie wiem. Jeśli się okaże że to pójdzie, pozostaje czas na:
*otwarcie działalności (+//- 1 dzień)
*zamówienie półproduktów (miesiąc)
*złożenie tego w całość ( kilka dni)

Sumując około 1,5miesiąca.

[Pjoter]

Ja też czekam. To że jestem sceptykiem wynika z faktu że złożyłem hevo 300x300x300 na chińskich komponentach i też przestałem liczyć po 3500 zł (czyli jak przekroczyłem koszta Prusy to sobie darowałem tłumaczenie że to robię bo jest taniej). Ale jak złożysz te drukarkę to ja na poważnie będę chciał ja kupic*

*jak będę miał na nią miejsce

[szendo]

Odpowiedź na pytanie z pierwszego posta:

Oczywiście nie kupił bym takiego produktu dla siebie bo jest drogi poskładany przez jakiegoś grzebka. Gdyby pojawiły się jakieś customowe rozwiązania specjalne produkowane / frezowane itd zainteresował bym się jedynie częściami by je reużyć.

Oczywiście nie kupił bym takiego produktu dla firmy bo nikt w firmie nie ma ochoty uganiać się za nieistniejącym serwisem i zastanawiać się nad bezpieczeństwem projektu realizowanego przez jakąś firme które nagle powstała i z drukarkami ma kilka dni do czynienia.

[Julian]

#@Julian
Jak napisałeś - nie znasz się. Ty i około 450 tyś potencjalnych klientów w Polsce.
I właśnie takie osoby powinny wybierać BEZPIECZNY PRODUKT. Nie taki, na którym bezpowrotnie mogą utopić kasę. Nawet kupując w sklepie stacjonarnym przysługuje (w pewnych warunkach) prawo rękojmi. Więc jak nie ogarniasz, jesteś dalej bezpieczny.

#@Julian
"Wyceniają taką maszynę jak Twoja na 15-18 tys zł NETTO"
Nie ma problemu. Dla Ciebie specjalna promocja 20 000zł . Tylko dziś i teraz.
"Rozmawiałem ostatnio". Miło. Skoro temat jest od wczoraj, to masz wgląd w przyszłość. Polecam zagrać w dużego lotka.

Ad1. Bez komentarza. Widać, że nie masz o tym pojęcia. Prawo rękojmi nakazuje usunięcie wad z produktu sprzedawcy/producentowi. Jednakże 90% zgłoszeń osób które mają problemy, wynikają z braku wiedzy - i pojawiają się mimo, że sprzęt jest sprawny.
Ad2. Siedzę w druku 3D szósty rok. Prowadzę 3 sklepy internetowe i 3 sklepy stacjonarne. Sprzedaje naście urządzeń miesięcznie. Realizuję reklamacje, serwis gwarancyjny, pogwarancyjny. Prowadzę szkolenia.
Znam trochę branżę. W tym producentów drukarek. Od kilku miesięcy rozmawiam z pewną firmą by wznowili produkcję maszyn, ale właśnie o takim polu - gdyż wiem, że produkują je na swoje potrzeby. W totka też zagram. Dziękuję.

ps. napisałem, że się nie znam. Wykorzystałeś to perfekcyjnie by pokazać mi, gdzie moje miejsce - potencjalnego klienta. (ps. nie wiem skąd masz liczbę 450 tys potencjalnych klientów. Wielokrotnie zamawialiśmy badania rynkowe i żadne nie pokazało tak dużej ilości potencjalnych klientów.
ps2. co do forów zagranicznych - tak tam jest inaczej. Polska to kraj cebuli i u nas tego nie sprzedasz. Bo ludzie wolą Endera albo coś z rodziny Creality - bo jest tanie i dobre bo tanie. Sprzedajemy maszyny na co dzień. Coś o tym wiem
ps.3. czytałem od początku i wiem, że to co sklecisz nie będzie plug and play. Na świecie są 3-4 maszyny w pełni plug and play. Nie bez powodu.

Bez odbioru.

[Dicentis]

Kolego, podstawowa sprawa - jak wygląda wydruk? Jeśli chociaż zbliży się do jakości mojej całkowicie przerobionej Anet A8 plus przy nie niższych prędkościach to za 5000zł biorę bez zawahania.

Zrobiłeś już jakiś prototyp, masz się czym pochwalić? Bo projekt i oczekiwania co do efektu wydruku często nijak się mają do rzeczywistości, zwłaszcza przy takim polu roboczym. Bo jeśli okaże się, że jerk trzeba zmniejszyć do 5, przyspieszenie do 500 a prędkość do 20mm/s to nagle wydruk w całym polu roboczym będzie trwał miesiąc...

I po raz kolejny. Badam rynek. Jeśli będzie popyt - ruszam z tematem.
Jak już ruszę będzie strona www, a na niej dema i prezentacje.
Co do "Jeśli chociaż zbliży się do jakości mojej..." to moja Aneta A6 działa na warstwie 0,02mm. Wymiana silników na skok 0.9* dało efekty. Czy to też Twój standard ? Odpowiedź zazwyczaj to " nie =(". "Moje" nie zawsze znaczy najlepsze.

@Janek_Porzycz
Nie spinam się, chociaż powinienem. Zadaje proste pytanie i nie otrzymuję na nie odpowiedzi. Za to mam tonę komentarzy o wątpliwej jakości z pkt marketingowego i badania rynku.

[tapy]

... złożyłem hevo 300x300x300 na chińskich komponentach i też przestałem liczyć po 3500 zł

Myślę, że tu jest pies pogrzebany, nie mniej ciekaw jestem efektów, ceny i jakości wydruku. Autor zapewne nie zdaje sobie sprawy, że większość z nas przechodziła ten etap i doskonale wiemy z jakimi nakładami się to wiąże. Dlatego czekam na produkt końcowy, nawet w formie działającego prototypu. Z ulgą przyjmę fakt, że da się coś zrobić w naszym kraju w konkurencyjnej cenie do chińczyków. Powróci mi wiara, że jeszcze stary kontynent się nie stoczył. Oby nie była to beletrystyczna wizja szklanych domów. Z przyjemnością zobaczę produkt gotowy.

[Dicentis]

@Julian

Na forum nikt nie ma "miejsca". Tu jest tylko wiedza i opinia. Wiem że brzmi to strasznie filozoficznie i idealistycznie ,ale tak powinno być.
450tyś. - część populacji polski w wieku 19-28 lat (będących na terenie polski!), z możliwością zainteresowania się drukiem 3d i podstawową wiedzą/ kierunkiem nauczania wymaganą do rozpoczęcia pracy z tego typu sprzętem.
Przeanalizuj statystyki GUS. Połącz je ze sobą i masz wynik. Prosta analiza.

[Julian]

BUMP.
I po raz kolejny. Badam rynek. Jeśli będzie popyt - ruszam z tematem.
Jak już ruszę będzie strona www, a na niej dema i prezentacje.
BUMP.
@Janek_Porzycz
Zadaje proste pytanie i nie otrzymuję na nie odpowiedzi. Za to mam tonę komentarzy o wątpliwej jakości z pkt marketingowego i badania rynku.

Bo nikt Ci nie kupi tej maszyny na tym forum. Źle się targteujesz.
Nie zrozum źle. Ja Ci kibicuję, bo dzięki producentom drukarek mam na chleb.
Ale zmień grupę docelową.
Nie celuj z forum. Bo tu może sprzedasz jedną sztukę.
Celuj w korporacje. Firmy reklamowe, stolarnie. Jak produkt będzie dobry to pójdzie i za 10 tys.

[dekas]

Ja dodam od siebie, że sukces w biznesie nie zależy tylko od dobrego produktu z dobrą ceną.
Produkt trzeba sprzedać...

Jeżeli moja maszyna się psuje, trzeba mówić, ża każda naprawa to okazja do rozwoju i unowocześniania.
Jeżeli moja maszyna się nie psuje, trzeba mówić, że niezawodność to podstawa biznesu.

Jest jeszcze jeden problem.
Kiedy hobby jest tylko zabawą, wszyscy chętnie dzielą się wiedzą.
Ale jeżeli da się na tym zarobić - wiedza staje się poważną i kosztowną inwestycją.
Oczywiście eksperci często dzielą się bezinteresownie, ale zawsze gdzieś jest granica.

Intencją autora było badanie rynku, czyli nie rzucił prośby "powiedzcie jak zrobić maszynę, to ją będę sprzedawał."
Ale wiedza o rynku jest piekielnie cenna.... Nawet bardziej jak merytoryczna.
Firma dla, której pracuję często działa z konkurencją - ale za pieniądze, oni z nami też.

pozdrawiam, Tomek

[obrms]

Ale gościu dopiero zakłada firme. Abstrahując od kosztów budowy drukarki, nie uwzględnia w cenie kosztów prowadzenia działalności, na które musi tą drukarką zarobić. Z przedstawionego tu "biznesplanu" wynika, że nie policzył żadnych kosztów. Wziął tylko cenę komponentów (jak niektórzy słusznie założyli niedoszacowaną) dorzucił 1,5k ewentuslnego zysku i tyle Zerowe pojęcie o biznesie, targetowaniu, procesach, kosztach.