Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Oprogramowanie sterownika drukarki i do łączenia komputera z drukarką
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 21
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dziobu »

sawko78 pisze:Ok mam jakiś postęp dziobu bardzo proszę zobacz czy to co wyssałem z atmegi to jest podobny wsad do tego jaki przerabiałeś. Wolę sprawdzić zanim wgram przygotowany prze Ciebie wsad.
W skrócie: ani trochę.
To jest opisane jako 1.3.22T/20.08.2012
Nowy, ten który przerabiałem to 1.3.23T/28.10.2013
Nie wiem co to znaczy ale różnice są spore - m.in wektor przerwań. W tym "flash" przypomina to Marlina którego dragoon mi tutaj wrzucił a stary fw jest znacząco inny. Nie potrafię powiedzieć czy po prostu stary Marlin taki był (nie ma obowiązku korzystania z przerwań) czy coś jest nie tak.

Z tym że jak masz jtaga to nie będzie problemu z powrotem do tego fw.
sawko78
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 65
Rejestracja: 03 gru 2017, 21:22

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: sawko78 »

Hmm data jak by się zgadza drukarka jest z 26.09.2013 . OK do rana nie daleko poczekam na odp. w sprawie reset switcha od producenta. Rano załaduje Twój wsad i zobaczę. Plus jest taki że mając HEX mogę wymienić CPU i zapodać ten wsad jaki zassałem. Jutro zdam raport. Fajnie że jest światełko w tunelu , już szukałem zestawów ramps i mega do podmiany.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 21
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dziobu »

Dodam na początku że robimy nietypowe urządzenia i soft na zlecenie. Nic na półkę.
McKee pisze: Niekoniecznie zasadniczo różne. W 100% się zgadzam, że klienta się nie spuszcza, ale tylko 50% się zgadzam z tym co napisałeś.
Nie wykręcasz się od uruchomienia staroci i robisz to za darmo? Pogwarancyjne? Kiedy użytkownik sobie rozdłubał i potencjalnie sam uszkodził sprzęt?
Nie. Nie odmawiam jeśli trzeba podesłać program, sterowniki, instrukcję czy wytłumaczyć jak coś działa (często odpala się stanowisko i to działa latami ale np firma się przenosi i jak trzeba włączyć ponownie to nikt nic nie wie; bywa że pojawiają się dziwne wyniki ocierające się o Nobla i trzeba sprawdzić jak coś _konkretnie_ działa - a jak mam kod źródłowy ;)).
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.

Z pewnych powodów nie udostępniam kodów źródłowych ani nawet hexów swoich programów, ale zawsze jest możliwość zmiany programu moimi rozwiązaniami (usb/karta/pc). Kiedyś miałem jeszcze błąd w bootloaderze i sam siebie wykasował w 2 urządzeniach; to naprawiłem za darmo. Z tym że jak ktoś świadomie chce się dostać do uC to nie widzę przeciwwskazań. Schematu nie dostanie ale jtaga mu wskażę. Żadna tajemnica przecież a i tak nic nie zrobi.
(w razie czego mam możliwość sprawdzenia czy ktoś tam grzebał bo jest to ważne)

A jak ktoś rozdłubał i zepsuł, no to przykro mi ;)
McKee pisze: Przez telefon / email można trochę pomóc, ale tutaj mamy sytuację, w której drukarka kwalifikuje się do wizyty w serwisie (moim zdaniem). Dlatego napisałem, że to (moim zdaniem) powinna być odpłatna naprawa. Skoro Klient nice chce, to niech sobie sam grzebie - dać mu pełną dokumentację (zamiast łamać prawo) ale pomaganie w dalszym "psuciu urządzenia" to narażanie się na późniejsze pretensje.
Tu rozchodzi się właśnie o dokumentacje (kod źródłowy). Jakby była - tego tematu byśmy nie rozwijali.
Zawsze mogą napisać że to staroć i takich już nie wspierają. Mogą. Ale kod też mają dać (o czym pisałeś).
McKee pisze: Na forum możemy sobie pomagać, podpowiadać itp - nie sądzę żeby autor (czy ktokolwiek inny w podobnej sytuacji) miał mieć do kogoś pretensje. Ale przy kontakcie z oficjalnym serwisem producenta może być zarzut: dlaczego mi pozwoliliście? Różne rzeczy widziałem - nie miałbym pretensji gdyby firma była "ostrożna" w takich kontaktach. (a że łamie prawo to zupełnie inna bajka).
To powinna napisać: masz stare pudło ziom, sorry. Tu masz src i sobie radź. A napisali: weź coś tam kliknij. Po prostu go spuścili. Zobaczymy co będzie dalej.

Po drugie - w taki sytuacji każdy chyba rozumie (a część firm to podkreśla) że to zabawa na własną odpowiedzialność.
McKee pisze: Ps.: Dziobu: czy to ma sens? (czy może te starcie (twoje?) robisz za darmo?) - pytam, bo chcę się dowiedzieć (żadnych podtekstów). Jak sobie ew. radzisz z "awanturującymi" się klientami? (i absolutnie nie sugeruję że autor wątku takim jest - trzymam jego stronę, ale też wydaje mi się że trochę firmę rozumiem (poza łamaniem licencji oczywiście - takie rzeczy od razu do prawnika powinny trafiać).
Co robimy ze starociami to pisałem, a z upierdliwymi klientami - sami się wysypują. Wszechwiedzących łatwo się pozbyć zwracając im często uwagę na błędy logiczne tego co chcą. To przeważnie dupki z tytułami "dr"/"prof" którym żadna krytyka nie odpowiada i bywa że kończy się agresywnie/na groźbach. Mam specjalny przedziałek w odbycie na takie uwagi ;)

Upierdliwców zawsze spuszcza się na podstawie danych z zamówienia czy wymagań projektu. Często jest tak że gość dopowiada sobie że pozycja np "zakup komputera klasy PC" oznacza też że będę mu system instalował, aktualizacje robił i pomagał w office albo ze wszystkim co się pojawi. Albo że dożywotnio będę rozwijał soft, bo skoro już zapłacić to awansowałem na niewolnika. Chodzi o to żeby najpierw zbić cenę ile się da a potem wydębić ile wlezie. Przeważnie też CI ludzie nie wiedzą czego chcą i znikają po pierwszej informacji że to będzie kosztowało dodatkowo tyle i tyle.

Natomiast takich różnych kombinatorów i krętaczy, a to widać jeszcze przed jakąkolwiek współpracą, można spuścić dając "atrakcyjną" ofertę. Zawsze jak się zgodzi (co się jeszcze nie zdarzyło) to za tyle aż miło będzie pracować ;p

Ogólnie to wąska branża, mało nowych twarzy a jak już jakaś jest to raczej liczy się z tym że urządzenie nie powstanie na Arduino za skrzynkę piwa.
McKee pisze:Ps2.: I jeszcze tak myślę, że serwis niekoniecznie potrafiłby płytę naprawić / raczej wymienić. Tu pełne poparcie dla autora. I trzymam kciuki.
Mało kto naprawia. Nam się czasem zdarzy procesor wyciąć ale nie jest to łatwe (no i raz, może dwa się uda; potem płytka leci). Jak PCB stara to nawet nie ma co się zabierać za to.
McKee
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 21
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dziobu »

sawko78 pisze:Hmm data jak by się zgadza drukarka jest z 26.09.2013 . OK do rana nie daleko poczekam na odp. w sprawie reset switcha od producenta. Rano załaduje Twój wsad i zobaczę. Plus jest taki że mając HEX mogę wymienić CPU i zapodać ten wsad jaki zassałem. Jutro zdam raport. Fajnie że jest światełko w tunelu , już szukałem zestawów ramps i mega do podmiany.
Zmodyfikowałem Twojego flasha nowego :)
Załączniki
flash_mod.rar
(47.51 KiB) Pobrany 174 razy
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 21
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dziobu »

Btw - tak przeglądam ten drugi soft i wygląda o klasę lepiej od tego z sreg. Właściwie wygląda normalnie jak Marlin bo ten z ich strony jest podobny zupełnie do niczego. Może lepiej wrzuć ten nowy a tamtego nie ruszaj.
sawko78
sawko78
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 65
Rejestracja: 03 gru 2017, 21:22

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: sawko78 »

JEST JEST DZIAŁ !!!! DZIOBU jesteś wielki :) ok od początku. Otrzymałem odp. od Niemców , że jeżeli nie posiadam guzika reset to nie dam rady wgrać softu i mam próbować bez guzika ??? Zaznaczę że pisałem o próbie wgrania, więc ewidentnie zlewają temat. Po tej odp. nie wytrzymałem i wgrałem soft ten ostatnio zmodyfikowany . Wszystko działa jak wcześniej , wskazania extrudera są nieco zawyżone. Dam pastę może się lekko zmieni. Teraz tylko odbuduje Dysze extrudera ,która jak piałem na początku się spaliła. Wszystko przez tak myślę uszkodzony czujnik temp. Oczywiście po pełnej odbudowie zdam relację. Dziobu szkoda że nie można przyznać tutaj skrzynki piwa. Jesteś po prostu wielki.
Na zdjęciu spalona dysza
Oczywiście wszystkim którzy pomogli Bardzo dziękuję.
Załączniki
dysza.jpg
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 21
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dziobu »

No to ciesze się że działa :good:
Awatar użytkownika
Hejterro
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 161
Rejestracja: 21 sie 2017, 20:40
x 17

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: Hejterro »

@McKee @dziobu @sawko78
W kwestii udostępniania Marlina to tylko tu zostawię (Licencja Marlina z linków gdzieś na 3. stronie):
When we speak of free software, we are referring to freedom, not
price. Our General Public Licenses are designed to make sure that you
have the freedom to distribute copies of free software (and charge for
them if you wish), that you receive source code or can get it if you
want it, that you can change the software or use pieces of it in new
free programs, and that you know you can do these things.
Także muszą udostępnić kod źródłowy, ale nie muszą tego robić za darmo.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 14
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: dragonn »

Mówisz o tym "(and charge for them if you wish)"? Nie to nie chodzi o kod źródłowy tylko faktyczną binarkę. Zerknij tu https://opensource.stackexchange.com/qu ... gplv2/4523
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Brak odczytu temepratury extrudera po awarii

Post autor: McKee »

Hejterro pisze:
When we speak of free software, we are referring to freedom, not
price.
Także muszą udostępnić kod źródłowy, ale nie muszą tego robić za darmo.
Jeszcze tak opatrznie zinterpretowanego hasła Stallmana nie widziałem. :rotfl:
Guru OpenSource by cię porządnie objechał :lol:
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Firmware'y i hosty”