reprapy.pl

Witam,
Taki problem z Cura 3.3.1, postaram się wytłumaczyć.
Przy włączonym wypełnieniu jest ono drukowane co drugą warstwę (i tak ma być). Ale w warstwie, gdzie nie ma wypełnienia jednak Cura wstawia malutkie kropeczki przy ściankach. Wydłuża to niemiłosiernie wydruk i głowica rusza się jak drukarka igłowa.

Obrazki chyba to wyjaśniają (2 warstwy po sobie, dolny obrazek z wypełnieniem i górny gdzie nie powinno być wypełnienia, ale są "kropeczki").

Ktoś ma pomysł o co chodzi? Jaki parametr zmienić? Próbowałem zmieniać "infil overlap" itp, ale nie pomaga.

Z góry dziękuję - drukarka czeka, a plik nie pocięty:)

Thin walls?

Nie. Zmiany w print thin wals, filter out tiny gaps, compensate wall overlaps, fill gaps betwen walls nic nie dają.

Skin Removal?

Skin Removal i Skn Expand Distance też nie.
Ale mam podejrzenie, że to inna kwestia. Trudno to wytłumaczyć.
Wytestowałem zwykły sześcian różnie ustawiony - na boku lub na jednej krawędzi. Na pionowych ściankach nie ma tego efektu, na ściance nachylonej tak, że "rozszerza się" za zewnątrz nie ma efektu (obrazek dolny, sześcian na krawędzi, rozszerza się w dolnej części) . Na ściance zwężającej się (czyli nachylonej do wewnątrz bryły) efekt jest (obrazek gónny, sześcian na krawędzi, zwęża się w górnej części), czyli trochę jakby to nie było wypełnienie, ale jakieś traktowanie tej ścianki jako góry i próba wzmocnienia?
Dawno temu używałem Slic3r i chyba tam jest taka opcja wzmocnienia infilem pod nawisami, z tego co pamiętam (nie jestem pewien). Ale w Cura nie spotkałem (oprócz adaptacyjnego wypełnienia).
Dziwne to.
Help?