Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
- ethanak
- Postów w temacie: 4
- Posty: 207
- Rejestracja: 28 cze 2018, 19:33
- Drukarka: Anet A8 (kiedyś)
- x 22
Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Wczoraj (bardziej z ciekawości niż z konieczności) założyłem do Anetki dyszę 0.2 mm. Miałem do wydrukowania taki grzebień dla Królewny Śnieżki (3 cm wielkości, wąskie zęby, jakieś drobne ozdóbki) i uznałem to za świetny test.
Ustawiłem Curę 3.3.1 jak trza (czyli ten sam profil na którym dotychczas drukowałem z jedną różnicą zmiany średnicy dyszy), wrzuciłem grzebień, poczekałem aż mi zacznie brima drukować i wyszedłem sobie na balkon zapalić.
Po powrocie zobaczyłem, że brim składa się z jakichś trzech linii, a głowica dziarsko sobie lata w powietrzu mając gdzieś podawanie filamentu.
Pierwsza myśl - zapchana dysza. Nie - ręczne wciśnięcie podawania filamentu (z panelu czy octoprinta) powoduje powstanie ślicznej niteczki.
Trochę zgłupiałem... zacząłem kombinować o co tu może chodzić, w końcu stwierdziłem że pewnie na 0.2 to się na mojej drukarce nie da nic zrobić i poszedłem spać z myślą o wymiany dyszy na starą.
Tyle że rano postanowiłem spróbować Slic3ra. Nigdy go nie używałem, coś tam mniej więcej ustawiłem, puściłem wydruk...
No i Królewna Śnieżka ma śliczny grzebyk
Ta Cura to tak ma czy ja coś spieprzyłem? Wszystkie ustawienia z automatu dla warstwy 0.1 mm czyli niespecjalnie było co spieprzyć... ale mogłem.
Ustawiłem Curę 3.3.1 jak trza (czyli ten sam profil na którym dotychczas drukowałem z jedną różnicą zmiany średnicy dyszy), wrzuciłem grzebień, poczekałem aż mi zacznie brima drukować i wyszedłem sobie na balkon zapalić.
Po powrocie zobaczyłem, że brim składa się z jakichś trzech linii, a głowica dziarsko sobie lata w powietrzu mając gdzieś podawanie filamentu.
Pierwsza myśl - zapchana dysza. Nie - ręczne wciśnięcie podawania filamentu (z panelu czy octoprinta) powoduje powstanie ślicznej niteczki.
Trochę zgłupiałem... zacząłem kombinować o co tu może chodzić, w końcu stwierdziłem że pewnie na 0.2 to się na mojej drukarce nie da nic zrobić i poszedłem spać z myślą o wymiany dyszy na starą.
Tyle że rano postanowiłem spróbować Slic3ra. Nigdy go nie używałem, coś tam mniej więcej ustawiłem, puściłem wydruk...
No i Królewna Śnieżka ma śliczny grzebyk
Ta Cura to tak ma czy ja coś spieprzyłem? Wszystkie ustawienia z automatu dla warstwy 0.1 mm czyli niespecjalnie było co spieprzyć... ale mogłem.
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
- ethanak
- Postów w temacie: 4
- Posty: 207
- Rejestracja: 28 cze 2018, 19:33
- Drukarka: Anet A8 (kiedyś)
- x 22
Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Aha, czyli to drugie. Ciekawe, co to ja mogłem nawywijać... jakieś sugestie?
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
- ethanak
- Postów w temacie: 4
- Posty: 207
- Rejestracja: 28 cze 2018, 19:33
- Drukarka: Anet A8 (kiedyś)
- x 22
Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Kod: Zaznacz cały
Layer Height - 0.1
Initial Layer Height - 0.15
Line Width - 0.2
(wszystkie dalej 0.2)
Initlal Layer Line Width - 100%
Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Tak w kwestii formalnej: Moim zdaniem to nie jest "jak trza".ethanak pisze:Ustawiłem Curę 3.3.1 jak trza (czyli ten sam profil na którym dotychczas drukowałem z jedną różnicą zmiany średnicy dyszy),
Inna dysza = inne ustawienia = inny profil (inne ustawienia retrakcji, inna wysokość ścieżki, inny flow, itp, itd).
Choć to nie tłumaczy dlaczego w ogóle nie drukuje (bo coś z dyszy jednak powinno lecieć (ew. może retrakcja za duża i dopiero na cienkiej dyszy to widać - strzelam)).
PS.: porównaj ustawienia slic3ra i cury - może są jakieś drastyczne różnice gdzieś.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
- ethanak
- Postów w temacie: 4
- Posty: 207
- Rejestracja: 28 cze 2018, 19:33
- Drukarka: Anet A8 (kiedyś)
- x 22
Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Teraz to już po ptokach - zarówno profil, jak i projekt wylądowały w /dev/null.
W ogóle Cura na LInuksie zachowuje się co najmniej dziwnie. Brak widocznej reakcji na wciśnięcie "Prepare" (dopiero na wykresie obciążenia procka widzę, że coś robi). Interfejs w ogóle jakiś taki siermiężny, jakby z początków X11. Poza tym po wciśnięciu "Prepare" mam długo nic, potem wyświetla mi "Unable to slice", a chwilę później radosne "Slicing"... tak chyba nie ma być?
Ale to nie temat na ten wątek.
Dzięki za próby pomocy.
Przy okazji @McKee: po zmianie drukarki z A8 na A8-0.2 Cura przepisała mi samodzielnie większość wartości (i tak oprócz prędkości praktycznie wszystko było domyślne), czyli nie powinienem chyba ręcznie ingerować w nowe ustawienia?
W ogóle Cura na LInuksie zachowuje się co najmniej dziwnie. Brak widocznej reakcji na wciśnięcie "Prepare" (dopiero na wykresie obciążenia procka widzę, że coś robi). Interfejs w ogóle jakiś taki siermiężny, jakby z początków X11. Poza tym po wciśnięciu "Prepare" mam długo nic, potem wyświetla mi "Unable to slice", a chwilę później radosne "Slicing"... tak chyba nie ma być?
Ale to nie temat na ten wątek.
Dzięki za próby pomocy.
Przy okazji @McKee: po zmianie drukarki z A8 na A8-0.2 Cura przepisała mi samodzielnie większość wartości (i tak oprócz prędkości praktycznie wszystko było domyślne), czyli nie powinienem chyba ręcznie ingerować w nowe ustawienia?
Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Ja się na kurach nie znam , ale z tego co tu czytam na forum to jednak powinieneś chyba - automat czasem sobie nie radzi trzeba go kontrolować.
Uważam też, że zwykle w domyślnych profilach (od producentów - choć nie wszystkich) retrakcja jest za duża - w jednej drukarce miałem od 1.0mm (drewno i korek) do 3.5mm (PLA i FilaFlex) - zupełnie od czapy moim zdaniem. Ustawiam 0.6-0.8mm (dla PLA) i 1.60 dla gumy (nie mam FilaFlex) i to jest OK.
PS.: Ogólnie dla każdego materiału / szpuli warto sprawdzić profil i ew. zrobić nowy - ja praktycznie co szpula robię jakieś drobne zmiany a że szpule zmieniam częściej niż się one kończą to jak zrobię profil dla nowej i potem zmieniam na starsza to mam 2 kliknięcia do poprawnego wydruku (profil starej szpuli).
Uważam też, że zwykle w domyślnych profilach (od producentów - choć nie wszystkich) retrakcja jest za duża - w jednej drukarce miałem od 1.0mm (drewno i korek) do 3.5mm (PLA i FilaFlex) - zupełnie od czapy moim zdaniem. Ustawiam 0.6-0.8mm (dla PLA) i 1.60 dla gumy (nie mam FilaFlex) i to jest OK.
PS.: Ogólnie dla każdego materiału / szpuli warto sprawdzić profil i ew. zrobić nowy - ja praktycznie co szpula robię jakieś drobne zmiany a że szpule zmieniam częściej niż się one kończą to jak zrobię profil dla nowej i potem zmieniam na starsza to mam 2 kliknięcia do poprawnego wydruku (profil starej szpuli).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"