Nie prawda. To open-source rozwijany po części "na hura". To powoduje że niektóre rozwiązania są, delikatnie mówiąc, beznadziejne.zen pisze:Setki ludzi mają MKS Sbase w podobnych konfiguracjach. Tylko że to jest software, w którym są dziesiątki tysięcy zmiennych i nikt nie jest w stanie przetestować wszystkich ich iteracji, dlatego mamy dziwne bugi.
Mam oryginalne smoothieware i grzebię sobie trochę w starszej wersji softu - szacuję że 15-20% zasobów leci w gwizdek z powodu organziacji softu. Dużo jak na uC.
Open source też nie gwarantuje wsparcia. A imho logiczne jest że wspierają tylko swoje, no bo co mają wróżyć z fusów kto co spieprzył w innym sprzęcie. Jak w oryginalnym działa to na tym powinna się sprawa skończyć. Imho.zen pisze:Ja nie wymagam serwisowania sprzętu, tylko pomocy z softwarem, bo jestem na 90% pewien, że to problem software'owy. To jest jednak open source. Ja im się trochę nie dziwię, bo Makerbase to cwaniaki, które nie przestrzegają otwartych licencji. Niestety nie wiedziałem tego, kiedy kupowałem płytkę. Z drugiej strony - cena czyni cuda Najpewniej uzbieram i kupię DuetWiFi, ale chciałbym już stabilnie drukować na moim HEVO.
A pamiętasz w jakim miejscu wydruku smoothie się wiesza? Czy zawsze w tym samym dla tego samego gcode? Jesteś w stanie określić jakie dane wtedy poszły?
Wiem że S3D potrafił generować nieprawidłowy gcode (ale slic3r też ;p). Z tym że firmware powinien sobie z tym poradzić, no ale to open-source...