Upalone Arduino i Ramps ?

[zouk]

zouk odpalenie driveru bez wpiętych silników nie uszkadza niczego. Uszkodzisz możesz wpinając silnik lub odpinając go w trakcie działania drivera.

Dlatego napisałem, że miałem szczęście =czytaj " nie sterowałem osiami " tak jak piszesz. Może u kolegi to jest przyczyną? za mało danych. Podłączył i od razu dym? Rozumiem, że teza " w kaźdym elemencie elektronicznym zawarty jest dym" ma tu sens ale tak od razu?

[dragonn]

Możesz nawet sterować osiami bez podłączonych silników i nic się nie stanie. Chodzi tylko i wyłącznie o wpinanie/wypinanie fizycznie przy podłączonym zasilaniu.

[McKee]

Może u kolegi to jest przyczyną? za mało danych. Podłączył i od razu dym? Rozumiem, że teza " w kaźdym elemencie elektronicznym zawarty jest dym" ma tu sens ale tak od razu?

Przeczytaj jeszcze raz co było pisane zamiast wprowadzać zamieszanie.
Problemem był radiator stepsticka robiący zwarcie.
Koledzy wyjaśnił jeszcze przed Twoimi wypowiedziami i zastanawiali się co jeszcze mogło się uszkodzić.

[Berg]

Niestety ryzyko jest że stepsticki też oberwały i ich wpięcie w nowe Arduino może znowu go uszkodzić. Ale da się to łatwo sprawdzić - podłacz je do RAMPS bez podpinania Arduino, podłącz 12V. Jak nic sie nie będzie palić to raczej jest ok.

tak, tylko podkreślił bym wyraźniej słowo "raczej" . Bo może być zwarcie VCC (+5V) na upalonym stepstiku a to na takim podłączeniu samego rampsa nie wyjdzie. Ja po prostu sprawdzam miernikiem w takiej sytuacji, czy nie ma zwarcia na stepstiku. Piny masy, VCC i Vmot do reszty pinów.

[marek20]

Śpiąc w nocy skojarzyłem, że od spodu radiatorka była gąbka która nie mogła zewrzeć pinów. Problemem byłem ja wcześniej przesuwając szybko stolik. Silnik krokowy wygenerował zbyt duży prąd który poszedł na przetwornicę w arduino która tego nie wytrzymała. Ot cała magiaa. Wszystkim jednak dziękuję za pomoc Jeśli uda mi się wszystko ogarnąć napiszę cały wątek o moim reprapie 35x35x40cm

[artur_n]

Kurczę to serio możliwe? Ja zawsze przesuwam stolik dość szybko. Czasem na wyłączonej elektronice aż wyświetlacz zamruga ale nigdy nic nie uszkodziłem.

[dragonn]

Teoretycznie tak ale musiałby to być naprawdę bardzooooo szybko. Moim zdaniem mam tutaj raczej sytuację że coś było źle podłączone albo źle zlutowane przez Chińczyków.

[marek20]

Dobrze radzę nie przesuwajcie za szybko stolika sprawdzając czy odpowiednio jeździ. Silnik bez problemu wygenerował 16v.

[Berg]

Podpiąłem wszystko tak jak w instrukcji. Posprawdzałem około 15 razy. Odpalam i... Zapach spalenizny. Szybko odruchowo wyłączyłem.

Fajna teoria ale nie trzyma się kupy. By poczuć zapach spalenizny to nie wystarczy 1-2s 16V. Potrzeba by trochę prądu popłynęło.

Faktycznie nie powinno się ruszać wózkiem ale wszyscy to olewają i chyba byś był wyjątkowym pechowcem by to właśnie Tobie się przytrafiło przy składaniu świeżego rampsa.

Ten klej od spodu radiatorów nie zabezpieczy przed zwarciem, jak jest przesunięty radiator w kierunki wystających pinów. Radiator potrafi zwierać te piny nie zabezpieczoną krawędzią. Poza tym często te nalepki są mniejsze od powierzchni radiatora. albo krzywo przylepione i z jednej strony trochę wystaje a z drugiej jest gołe alu.
Od jakiegoś czasu oczyszczam te radiatorki z resztek nalepki i używam kleju do radiatorów.

krańcówek jeszcze nie podłączałeś?

[marek20]

Nie. Krańcówek nie podpinałem