karetka z własną elektroniką

Czyli co i jak podłączyć żeby działało
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: dragonn »

dziobu pisze:Trzeba jeszcze rozwiązać problem synchronizacji czasu. CAN to jakoś tam wspiera (nie wiem, nie używałem).
Do podobnych systemów stosujemy drugi zestaw linii (sprzętowo na bazie RS485) na którym leci zegar.

dragonn pisze:Oczywiście dobrze by było to zrobić na bazie RS232/RS488 wtedy żeby transmisja była odporniejsza na zakłocenia.
RS232 nie jest odporny. Poza tym RS485 jest lepszy pod wieloma względami ;)
Klipper załatwia synchronizację (jakoś).
RS232 jest bardziej odporny na zakłócenia niż zrobienie UART na poziomach TTL/3.3V ;).
RS485 nie podałem bo wydaje mi się że Klipper wymaga łącza full-duplex, nie half-duplex.
Robin
Postów w temacie: 5
Posty: 110
Rejestracja: 19 mar 2020, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
x 20

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Robin »

dragonn pisze:
dziobu pisze: RS485 nie podałem bo wydaje mi się że Klipper wymaga łącza full-duplex, nie half-duplex.
Można konwertować UATR TTL na RS422.
Jakby był dostępny schemat tego rozszerzenia Duet to można by pokusić się wcisnąć tam klippera
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

Dobór warstwy fizycznej komunikacji to najmniejszy problem ;) wyzwaniem będzie spięcie tego czasowo-programowo.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: dragonn »

Robin pisze: Jakby był dostępny schemat tego rozszerzenia Duet to można by pokusić się wcisnąć tam klippera
Schematy na pewno są dostępne na ich githubie, jak że te płytki na pewno też są opensource.
Holgin pisze: Dobór warstwy fizycznej komunikacji to najmniejszy problem wyzwaniem będzie spięcie tego czasowo-programowo.
Dlatego piszę o klipperze który powonień to załatwić :)
Berg
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Chyba zapomniałem wspomnieć, że silnik akurat zostawiam po staremu. Inaczej to by była misja samobójcza.
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

W takim razie można to zrobić spokojnie bez ingerencji w Marlina czy cokolwiek innego, tylko pytanie czy będzie z tego jakiś zysk?
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Zysk pewnie nieduży.

Jak bez ingerencji? Chyba aż tak łatwo nie będzie.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: dragonn »

etet100 pisze:Zysk pewnie nieduży.

Jak bez ingerencji? Chyba aż tak łatwo nie będzie.
Mam wrażenie że nie słuchasz tego co się pisze.
Holgin miał pewnie na myśli że obeszło by się bez ingerencji w Marlina jak by użyć Klippera który bez żadnych modyfikacji powonień to obsłużyć.
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

Nie, nie miałem Klippera na myśli - raczej jeden dodatkowy mały proc, który by "tłumaczył" sygnały jak PWM z płyty głównej i wysyłał je do drugiego proca w głowicy i vice versa. Trzeba robić dwie płytki i dwa razy programować, ale jest się kompletnie niezależnym od Firmware.

Tak czy inaczej nie widzę za dużego sensu w ogóle robienia takiego modułu poza bardziej profesjonalnymi rozwiązaniami z CAN jak w Duet.
Robin
Postów w temacie: 5
Posty: 110
Rejestracja: 19 mar 2020, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
x 20

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Robin »

Początkowo zapaliłem się do pomysłu ponieważ mam drukarkę na klipperze z podwójną głowicę, więc bat przewodów jest dość pokaźny.
Z klipperem jest pewien problem - endstop Z musi być podłączony do tego samego mcu co motory osi Z. Można więc zapomnieć o podłączaniu czujników montowanych na głowicy.
Pomysł Holgina ma sens, ponieważ przesyłane sygnały nie są krytyczne czasowo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektronika sterująca, wyświetlacze”