Rezystory z TME do grzania stołu

Czyli niech moc będzie z Tobą!
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Rezystory z TME do grzania stołu

Post autor: FlameRunner »

No właśnie problem, niestety. ;)
Choćby dlatego, że odległość czubka dyszy od powierzchni stołu zmienia się wraz z ich temperaturą, czyli zmiana materiału (a co za tym idzie temperatur) oznacza zmianę rzeczywistej odległość dyszy od stołu przy tym samym ustawieniu krańcówki.
Innym problemem jest krzywizna stołu. Jak chcesz położyć warstwę 0,2 mm, a między najwyższym a najniższym punktem stołu jest "tylko" 0,1 mm różnicy, to to już robi problemy jak ktoś chce mieć idealną pierwszą warstwę. W M200 jak masz taką krzywiznę stołu, to w niczym to nie przeszkadza, sam wiesz jak wygląda pierwsza warstwa raftu. Swoją drogą na RepRapie też można drukować z raftem podobnym do tego zortraxowego (odrywalnym od właściwego wydruku), tylko mało kto uznaje to za konieczne i mało kto to umie.
Awatar użytkownika
kaworu
Postów w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 20 kwie 2016, 14:00
x 15

Re: Rezystory z TME do grzania stołu

Post autor: kaworu »

marek91 pisze:Grzanie stołu na 230v, można bo czemu by nie, sam kiedyś chciałem dać takie chwilowe rozwiązanie, jednak na stałe miałem trochę stracha, bał bym się stołu dotknąć, bo jak by tak było przebicie...
Jakby nawet było, to i tak nie umrzesz. Chyba, że masz rozrusznik, to wtedy moooże (choć jest pewna szansa na zatrzymanie akcji serca).
Raz, że ten prąd musi gdzieś popłynąć, jak nie stoisz w wodzie, na metalowej podłodze, czy generalnie nie dotykasz innego mogącego przewodzić prąd rzecza, to nie ma gdzie płynąć. A dwa, że często śmiertelne przypadki porażenia, to właściwie przypadki ugotowania/usmażenia, kiedy dłonie zaciskają się na przewodach, i ten prąd sobie radośnie płynie robiąc niefajne rzeczy z wnętrznościami. W wypadku stołu, jak trzeba chwycić stół aby się na nim dłoń zacisnęła?

A co do "co za różnica czy 10h 30m czy 10h 15m", żadna. Ale różnica jest przynajmniej w 3 przypadkach:
* elementy które drukują się szybko, i czekanie 20m na stół, przy 30m wydruku to jednak różnica
* kiedy nastąpił problem z wydrukiem, i trzeba go zerwać, i znów trzeba czekać na stół (po prostu irytujące)
* kiedy masz powiedzmy 3 elementy po 3h, i chcesz aby to zajeło 9h a nie 10h 30m, bo chciałbyś pójść sobie do domu :D
Awatar użytkownika
KDJ
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 16
Rejestracja: 22 kwie 2016, 12:06

Re: Rezystory z TME do grzania stołu

Post autor: KDJ »

ja pisalem o roznicy piec minut.
zrobiles z tego pietnascie minut tutaj: "co za różnica czy 10h 30m czy 10h 15m"
a na koniec juz pol godziny: "3 elementy po 3h, i chcesz aby to zajeło 9h a nie 10h 30m"
nieladnie jest tak kombinowac, zeby wyszlo koniecznie na twoje...

a male i srednie elementy (do kilku godzin druku) zbiera sie do kupy i drukuje kilka na raz.
mam: Zortrax M200
chce: Inventure
moze zbudowac reprapa dla zabawy?
Awatar użytkownika
kaworu
Postów w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 20 kwie 2016, 14:00
x 15

Re: Rezystory z TME do grzania stołu

Post autor: kaworu »

KDJ pisze:nieladnie jest tak kombinowac, zeby wyszlo koniecznie na twoje...
Nieładnie dopowiadać sobie intencje autora z sufitu, to nie interpretacja wiersza? Podałem różne czasy, bo różne czasy z tego wychodzą. Znaczy oczywiście, konkretna maszyna ma jakiś konkretny czas nagrzewania się, ale tak ludzie na różnych modelach mają różnie. Więc wybrałem sobie kilka będących w sensownym zakresie. Jakbym miał brać stricte siebie za przykład, to by było nawet lepiej - stół na mk2b nie był w stanie rozgrzać się do 100 stopni (a do 90 potrzebował ~25 minut), więc chyba powinienem dać czas "nieskończoność". Nieskończoność a kilka godzin, a nawet dni, to by była dopiero różnica. :D
KDJ pisze:a male i srednie elementy (do kilku godzin druku) zbiera sie do kupy i drukuje kilka na raz.
Aha, a duże elementy, które szybko się drukują, ale nie mieszczą się na stole w wielu kopiach?

Obrazek - część obudowy stacji meteo, drukuje się 25 minut + czas na rozgrzanie. Ale dwie nie zmieszczą się na stole 200x200. Przy 30s na rozgrzanie platformy, komplet drukuje się z grubsza w 4:40h, przy 5 minutach na grzanie platformy komplet wychodzi prawie godzinę dłużej (potrzeba 11 lub 12 takich pierścieni), choć w moim wypadku było by to nieskończenie długo bo stary stół nie był w stanie wyrobić. No i są jeszcze główne elementy obudowy. Sumarycznie z grzaniem stołu ekspresem wychodzi ~dzień drukowania tego mniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Grzałki, zasilacze, okablowanie”