Sztuka pakowania

[WillingMagic]

Ja ostatnio wysyłałem książkę z płytami, myślałem, że zawinięcie 2 warstwy folii bąbelkowej i zwykła folię wystarczy, bo nie miałem żadnego kartonu pod ręką w domu. Reklamacja odrzucona, zastanawiam się czy jest sens w ogóle dalej walczyć.

książka_1.jpg (26.52 KiB) Przejrzano 3643 razy

ksiazka_2.jpg (27.35 KiB) Przejrzano 3643 razy

ksiazka_3.jpg (22.73 KiB) Przejrzano 3643 razy

[FlameRunner]

To przecież w miękkiej oprawie?

[WillingMagic]

Nie jest to twarda oprawa, ale przez użyty papier książka jest sztywniejsza niż powieść w typowej miękkiej oprawie. Traktuje to jako nauczkę na przyszłość, że trzeba jednak dać ten karton, bo jak widać sama folia bąbelkowa to za mało, nawet przy niedużej paczce.

[FlameRunner]

Jedno zamówienie, jeden sprzedawca, jeden zestaw.

Tak, to są osobne paczki, każda ze swoją własną etykietą.

[mcxmcx]

proste, cena za zywice zawiera w sobie przesylke a dla ludzika pakujacego myslenie jest niewskazane.

[Jakub]

Może mają gotowe opakowania, tj. żywica czy cokolwiek innego jest już w pudełkach i tak jest łatwiej skoro przesyłka jest w cenie? Kurierzy i paczkomaty mają przecież max. wymiary które obsługują i mogła się jedna, duża przesyłka nie zmieścić.

[Julian]

proste, cena za zywice zawiera w sobie przesylke a dla ludzika pakujacego myslenie jest niewskazane.

Ale co jest nie tak?

[carving85]

proste, cena za zywice zawiera w sobie przesylke a dla ludzika pakujacego myslenie jest niewskazane.

Jeżeli to jest multipak to cena będzie taka sama jak przy jednej paczce.

[mcxmcx]

proste, cena za zywice zawiera w sobie przesylke a dla ludzika pakujacego myslenie jest niewskazane.

Ale co jest nie tak?

Mówisz że każda paczka ma swoją nalepkę.

No i ok, bo czy wysyłasz jedna czy 15, kosztuje to nadawcę tyle samo.

A nie byłeś chyba w większym magazynier to nie jest tak że są palety czy pudła z żywicą etc.

To jest k... jakiś ogromny mismasz, i ludek z wózkiem i skanerem idzie obok ściany półek i skaner pika "tutaj bierzesz 1" i od razu ze skanera wychodzi nalepka.

Pacjent nalepka, wrzuca do wózka i koniec.

Pozostałe 5 mogli zrobić innych pięciu pracowników.

To kurier tak naprawdę konsoliduje dostawy.

A sprzedawcę kosztuje to zawsze tyle samo.

[Julian]

Nie wiem co to ma do tego co Filip dostał, ale OK xD