Jak nie traktować klienta

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 6
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Jak nie traktować klienta

Post autor: marek91 »

Jeśli ktoś śledzi forum to wie że od jakiegoś czasu jestem posiadaczem plotera z oupenbuilds... niestety prace się zatrzymały przez brak płyty MDF, poniżej mały skrót jak wyglądały moje zakupy tegoż komponentu, zakupy robiłem w jednym ze sklepów znanej sieci "Leroy Merlin"

:arrow: 20 kwietnia - sprawdzam w internecie dostępność produktu, są 33m2.

:arrow: 21 kwietnia - jadę do sklepu nabyć płytę, pracownik mówi że płyty dopiero przyjechały i leżą gdzieś na palecie, rozładunek zajmie godzinę lub dwie, więc pracownik proponuje żebym przyjechał na drugi dzień - zrobią od ręki

:arrow: 22 kwietnia - załatwiam większy samochód i jadę do sklepu odebrać płytę, podchodzę na dział stolarski i słyszę że płyty jeszcze nie rozładowane, poza tym gdyby było gotowe to by zadzwonili (ciekawe pod jaki numer? :roll: ) pracownik zaproponował zebym złożył zamówienie, opłacił je i płyta będzie na mnie czekała... zadzwonią... do tygodnia :ugeek: :evil: :roll: :shock:

:arrow: 29 kwietnia - godzina 9 rano, dostaję SMSa z treścią że zamówiony materiał czeka na odbiór (hura no czas najwyższy)
kilka godzin później jedziemy do sklepu (pożyczonym po raz kolejny samochodem), tam miły Pan z obsługi klienta mówi że już dzwoni i zaraz ktoś dostarczy płytę, czekamy 15 minut - miły Pan mówi że już z nią jadą (duuuuży ten sklep, całe 100m do przejechania) po kolejnych 10 minutach przychodzi jeden z pracowników i informuje że płyta nie jest jeszcze docięta i leży pod stosem płyt, TAK od 21 kwietnia nikt nawet nie kiwnął palcem w tej sprawie, kto i dlaczego napisał SMSa że płyta do odbioru? Nie wiadomo...
Zaproponowali że płytę zaraz przytną i dostarczą mi ją na swój koszt... ale za kilka dni :shock:
Oczywiście poprosiłem Panią kierownik - płytę udało się wyciągnąć se stosu i dociąć w ciągu 20 minut.

Oczywiście po płytę przyjechałem dopiero po godzinie...

Podsumowując, płyta za 50zł + 120zł innych kosztów z tym związanych + kilka straconych godzin + ponad tydzień czekania.

Nie omieszkam jeszcze napisać do centrali :twisted: z zapytaniem czy jest to standardowa procedura w ich sieci czy tylko ten jeden sklep ma takie swoje zasady.

To taka mała instrukcja jak fachowo zniechęcić do siebie klienta.

A już za tydzień.. kolejna relacja z zakupów, tym razem w moim "ulubionym" sklepie... IKEA :mrgreen:
Czyli zrób WSZYSTKO sam :mrgreen:
hobelik
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 29 kwie 2016, 06:05
Lokalizacja: Łaziska Górne
Drukarka: ZONESTAR P802M
x 1
Kontakt:

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: hobelik »

Przecież MDF w Mikołowie leży i czeka ... nie wiem czemu miałeś takie problemy.
Awatar użytkownika
Kopytko
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 3452
Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
Lokalizacja: Oleśnica
Drukarka: P3Steel v4.00
x 566

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: Kopytko »

Ja miałem podobną sytuację z Castoramą i parapetami do mieszkania, Pan oznajmił mi ,ze jednak nie zdąży ( czekałem 2h na przycięcie) bo za 20 min kończy mu się zmiana musi posprzątać i wyczyścić maszynę.Stwierdził ,ze miał inne zadania do wykonania i jednak się nie wyrobi i mnie przeprasza ale prosi przyjechać jutro na pewno ktoś dotnie.
Jak usłyszałem " na pewno ktoś dotnie: to wybuchłem. Pytam p[ana za ile dokładnie kończy prace on że za godzinę ale teraz coś tam musi iśc itp.
Będąc w dupe uprzejmy nie dając cienia podejrzenia ,ze jestem zły , nawet dając ślady ,ze go naprawde rozumiem ,ze ma taką ciężką prace i musi docinać płyty na maszynie której nie dotyka bo robi to sama. Zapytałem czy napisze mi karteczkę ,ze jutro odbiór, od razu zrobił wielkie oczy...
Zaczął dopytywać po co mi to ,i wtedy mu powiedziałem ,ze pójde zapytać do dyrekcji czy aż 1h i 15min potrzebuje na czyszczenie maszyny a ja stałem jak debil i czekałem 2h ponieważ zostałem poinformowany że to przecież tylko 2 ciecie po 30cm i załatwi to od ręki.
Pan wkór.... jak osa przyciął parapety jednym cięciem jednocześnie, które trwało całe 3 sekundy :/ więcej mi tłumaczył ,ze musi sprzątać itp niż trwało cięcie.
Niektórzy mają w dupie innych próbując im wcisnąć kit, kiedyś ktoś mi polecił zawsze brać od innych coś na piśnie, ludzie mają to do siebie ,ze nic nie chcą podpisywać i wolą zrobić coś na od....jeb się odemnie niż coś podpisać :P
:arrow: Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
:idea: Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 :idea: Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long :idea: Replicator 1 by CTC :idea: Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70 :devil:
Awatar użytkownika
WillingMagic
Postów w temacie: 1
Posty: 312
Rejestracja: 25 kwie 2016, 22:42
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: -
x 28

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: WillingMagic »

Dosyć często kierownik czy kim jest szef danego pracownika nie wie, że ten się obija lub nie chcę wykonywać niektórych swoich obowiązków. Dlatego magiczne zdanie "Czy mogę porozmawiać z pana/pani przełożonym?" potrafi czyni cuda i rzeczy do tej pory niemożliwe można zrobić od ręki.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: virgin71 »

Ja mam zupełnie odmienne doświadczenie z Castoramą na Bielanach Wrocławskich. Potrzebowałem zrobić 2 cięcia blatu z litego drewna - pytam gościa, czy przytnie, a on, że o 15 kończy pracę - patrzę na zegarek, za 14:45 - ale, żebym się pospieszył, bo jeszcze Panu przede mną zrobi 10 cięć. Blat musiałem kupić, dlatego kazał mi się pospieszyć. Cięcie zrobił mi o 14:55, po mnie jeszcze jednego klienta pociął. Skończył ciąć po 15 (ja jeszcze dobierałem pierdoły w dziale obok) i dopiero poszedł sprzątać...
Zależy na kogo trafisz. Ja mam szczęście trafiać na uprzejmych ludzi.
Awatar użytkownika
Kopytko
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 3452
Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
Lokalizacja: Oleśnica
Drukarka: P3Steel v4.00
x 566

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: Kopytko »

Ja też z "pod " Wrocławia ale akurat moje przygody w Castoramie Korona.
:arrow: Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
:idea: Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 :idea: Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long :idea: Replicator 1 by CTC :idea: Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70 :devil:
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 6
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: marek91 »

hobelik pisze:Przecież MDF w Mikołowie leży i czeka ... nie wiem czemu miałeś takie problemy.
No i właśnie na tym polega problem, "leży i czeka" a powinno się ciąć jak nastoletnie EMO. :lol:
Awatar użytkownika
Kopytko
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 3452
Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
Lokalizacja: Oleśnica
Drukarka: P3Steel v4.00
x 566

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: Kopytko »

marek91 pisze:a powinno się ciąć jak nastoletnie EMO. :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: rozwaliło mnie to,,,
:arrow: Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
:idea: Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 :idea: Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long :idea: Replicator 1 by CTC :idea: Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70 :devil:
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: FlameRunner »

marek91 pisze:A już za tydzień.. kolejna relacja z zakupów, tym razem w moim "ulubionym" sklepie... IKEA :mrgreen:
Czyli zrób WSZYSTKO sam :mrgreen:
No ale to nie jest tak, że Cię jakoś źle, niezgodnie z procedurami obsłużyli.
Akurat tam tak właśnie ma być.
Do IKEA jedziesz nie tylko coś ordynarnie kupić, ale też - a może i przede wszystkim - spędzić czas.
Zakupy w IKEA mają być przygodą, wyprawą.

Obrazek

Zwróć uwagę, że te sklepy co do zasady są gdzieś na obrzeżach miast. Masz czuć, że wybierasz się do IKEA, a nie po prostu na zakupy gdzieś w centrum miasta, gdzie możesz skakać jak żabka między kolejnymi sklepami.
Destynacja podróży oczywiście też jest nietypowa, IKEA jest wielka, przestronna, każdy mebel możesz dotknąć, na każdym łóżku się położyć i nikt Cię nie będzie poganiał, możesz sobie poleżeć, poczytać, zdrzemnąć się nawet. Masz dziecko? Świetnie, są klocki do zabawy, normalnie na terenie sklepu, nie w jakiejś przechowalni dla dzieci.
Po spędzeniu kilku godzin na przyjemnym oglądaniu mebli w rodzinnym gronie, przechodzisz do magazynu i jako prawdziwy samiec, głowa rodziny, sam ładujesz na wózek kartony z wybranymi meblami - czujesz się dobrze, upolowałeś ofiarę, zrealizowałeś cel wyprawy.
Pod wieczór triumfalnie wracasz w swoje strony, do domu, obładowany wartościowymi zdobyczami.
virgin71, balgator, MaciekBB
Awatar użytkownika
Ciaho
Postów w temacie: 1
Posty: 231
Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:48
Lokalizacja: Katowice
Drukarka: Prusa MK3S+
x 335
Kontakt:

Re: Jak nie traktować klienta

Post autor: Ciaho »

I nie wiedzieć czemu taki to obrazek kojarzy mi się z IKEA...
Nie wiem co Marek będzie tam kupował?

https://www.youtube.com/watch?v=ccun9ZaNTKk
Ciaho
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”