Pojazdy elektryczne

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: Pojazdy elektryczne

Post autor: virgin71 »

Obejrzałem stronkę, w końcu przewinąłem do ceny... ja taniej motor kupiłem. Nie pomnę nawet przytaczanej tu m365.
Awatar użytkownika
TDI-CAD
Postów w temacie: 2
Posty: 1547
Rejestracja: 19 kwie 2016, 19:27
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: K1C, Gate 1 fiber
x 569

Re: Pojazdy elektryczne

Post autor: TDI-CAD »

To dechy raczej dla zawodowców. Przeciętny człowiek się na tym porozbija.
Awatar użytkownika
robertm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 203
Rejestracja: 20 cze 2017, 21:58
Lokalizacja: Siemiatycze
Drukarka: MK3S Yes Yes Yes
x 53
Kontakt:

Re: Pojazdy elektryczne

Post autor: robertm »

trochę patrząc z innej strony - jak pewnie wielu z Was wie - poruszam się na wózku inwalidzkim od wielu lat poza domem jest to wózek elektryczny - przerobiłem już kilka egzemplarzy ... i tu wracamy do tematu ... ja gdybym miał budować taką hulajnogę wypruł bym części właśnie z jakiegoś wózka (skutera). W chwili obecnej można kupić jeżdżący wózek za ok 1000 zł i za taką kasę dostaniemy dwa silniki 250-350W zazwyczaj z przekładnią, koła, sterownik w schludnej obudowie oraz całą potrzebną elektroniką. Wystarczy dorobić (wy-spawać) kawałek ramy i prawie gotowe. To co niepotrzebne można odsprzedać w częściach i niemalże odzyskać te 1000zl :)

Mój obecny wózek, który sam waży ok 130 kg plus ja jakieś 70kg osiąga 10km/h w max 2 sekundy, i przy takich masach daje zasięg ok 35km, więc gdyby zrobić z tego hulajnogę to strach będzie tym jeździć :)
Liczy się tylko jeden - chcesz wiedzieć kto ? - zapytaj
Awatar użytkownika
papkie
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 9
Posty: 60
Rejestracja: 27 cze 2017, 13:52
Lokalizacja: Trójmiasto
Drukarka: Graber i3
x 4
Kontakt:

Re: Pojazdy elektryczne

Post autor: papkie »

robertm pisze:trochę patrząc z innej strony - jak pewnie wielu z Was wie - poruszam się na wózku inwalidzkim od wielu lat poza domem jest to wózek elektryczny - przerobiłem już kilka egzemplarzy ... i tu wracamy do tematu ... ja gdybym miał budować taką hulajnogę wypruł bym części właśnie z jakiegoś wózka (skutera). W chwili obecnej można kupić jeżdżący wózek za ok 1000 zł i za taką kasę dostaniemy dwa silniki 250-350W zazwyczaj z przekładnią, koła, sterownik w schludnej obudowie oraz całą potrzebną elektroniką. Wystarczy dorobić (wy-spawać) kawałek ramy i prawie gotowe. To co niepotrzebne można odsprzedać w częściach i niemalże odzyskać te 1000zl :)

Mój obecny wózek, który sam waży ok 130 kg plus ja jakieś 70kg osiąga 10km/h w max 2 sekundy, i przy takich masach daje zasięg ok 35km, więc gdyby zrobić z tego hulajnogę to strach będzie tym jeździć :)
Wyprucie bebechów z jakiegoś innego skutera wygląda w porządku, tylko trzeba dostać w dobrej cenie, a też nie wiadomo zbytnio co jest w środku. No i dodatkowo ten koszt - ceny hulajnóg gotowych też się zaczynają od 1000 zł, także nie wiadomo czy warto :p

Powoli robię rozpiskę części, zobaczymy, może zacznę sam składać metodą prób i błędów.
Planuję prototypowo wydrukować zębatki do pasków do zamontowania, a jak nie wytrzymają obciążeń to wtedy pomyśleć nad metalem :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”