kupiłem MacBooka i żałuję...

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
samezrp
Postów w temacie: 13
Posty: 1022
Rejestracja: 29 paź 2016, 15:57
x 66

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: samezrp »

Wiesz, to że każdy jest śledzony, nie oznacza, że muszę to ułatwiać. Poza tym jak mam być śledzony, to wolę przez hamerykanów niż przez chińczyków czy ruskich.
@marek91, w telefonie nie mam konta żadnego, aplikacje instaluję na nieużywanym tablecie, ściągam z niego apki i instaluję na telefonie, zeby mieć aktualne aplikacje, jeśli tego wymagają. Serious :)

Off-top 2 czy Was też wku...rza Fish w reklamie Ikea? Jak śpiewa nie słychać mocno tego akcentu, ale jak czyta to dramat jakiś :/
Właśnie w TV leciała i kolejny raz musiałem śpiewać, żeby go zagłuszyć ;)
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: dragonn »

dziobu pisze:
dragonn pisze: Proponuje sobie przeczytać o Intel ME :fool: .
Mam w połowie sprzętów toto. W BIOSie wyłączone choć to akurat zapewne opcja "dla użytkownika" ;p Ale poświęciłem kiedyś trochę czasu i postawiłem PC między routerem a modemem śledząc co i z kim się łączy. Nie natrafiłem na nic niepokojącego, ale:
- to było dawno (6-8 lat); nie wiem jak jest teraz,
- wiedzę i umiejętności miałem wątpliwe więc mogłem przeoczyć coś istotnego.

Ale z drugiej strony, idąc tym tropem - każdy jest śledzony :)

Na uczelniach/w laboratoriach które odwiedzam często stoi Win98se z jakimś programem (czasem dość współczesnym). Żaden komputer nie ma sieci. A co więcej - mają tylko nagrywarki. USB czasem jest ale bez sterowników (są do drukarki; pamięć masowa nie działa); stacji dyskietek i kieszeni na dysk także brak. Dzięki temu te komputery działają od 20 lat bez aktualizacji, wirusów i innych współczesnych wynalazków; jedynie z przyczyn oczywistych są restartowane raz w miesiącu (formalnie co półtora miesiąca). No i nikt nikogo tam nie śledzi ;p
To że nic się z niczym nie łączy o niczym nie świadczy. Wątpię żeby w sytuację żeby każdy był śledzony, moc obliczeniowa oraz miejsce dyskowe potrzebne na to byłby niewyobrażalne. Backdoor bardziej służy po to żeby mieć możliwość śledzenia każdego np. ofierze wysłałam linka do spreparowanego zdjęcia którego pewien specyficzny ciąg bajtów uruchamia backdoora w Intel ME. A biorąc pod uwagę to: https://www.dobreprogramy.pl/Rosjanie-z ... 82851.html jest to wysoce prawdopodobne moim zdaniem.
Awatar użytkownika
pszczelaszkov
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 237
Rejestracja: 28 gru 2016, 23:59
Lokalizacja: Piła
x 42

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: pszczelaszkov »

samezrp pisze:Wiesz, to że każdy jest śledzony, nie oznacza, że muszę to ułatwiać. Poza tym jak mam być śledzony, to wolę przez hamerykanów niż przez chińczyków czy ruskich.
W naszym przypadku lepiej byc sledzonym przez chinczykow, beda lepsze oferty od majnfrendow ;D
dragonn, samezrp
grzybu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 97
Rejestracja: 20 kwie 2016, 14:49
x 9

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: grzybu »

Niedługo po tym jak dostałem Macbooka 13 z retiną dostałem też biznesowego laptopa Della o podobnych wymiarach i specyfikacji (nie licząc ekranu). Dell przy Maku sprawia wrażenie zabawki. Plastiki się uginają, nawet klawiatura się ugina. Ekran to jest niebo a ziemia na korzyść Maka.
Sam Mac OS jest specyficzny i poza wypasionymi gestami gładzika to jakoś wolę Windowsa 10 z bashem. Mac OS jest zbyt cukierkowy.
Co do super stabilności Maka to też mam różne doświadczenia. Moje desktopy na linuksie i windows się nie zawieszają, mak i owszem, kilka razy w roku wymaga restartu.
Ale jak potrzebuję coś na szybko zrobić to Maka się po prostu otwiera i robi. W Dellu nigdy nie wiadomo co się wydarzy i jak długo będzie trzeba czekać po zalogowaniu.
Awatar użytkownika
SQ9KRD
Postów w temacie: 2
Posty: 636
Rejestracja: 29 sty 2017, 10:00
Lokalizacja: Godów
Drukarka: XYZ PRO 1.0 3in1
x 107

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: SQ9KRD »

Grzybu jakiego laptopa della dostałeś w którym ugina się cokolwiek
Drukarki:
Da Vinci 1.0 Pro 3in1 - dla ABS`u , AnyCubic I3 Mega x 2 - dla PLA ,Anycubiq Delta Kossel - Linear - dla zabawy, AnyCubic Photon - dla detali, AnyCubic X - pole 300x300x305 + TPU
Ultimaker 2 ext - progress 65%
Awatar użytkownika
samezrp
Postów w temacie: 13
Posty: 1022
Rejestracja: 29 paź 2016, 15:57
x 66

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: samezrp »

Ja też używam od dłuższego czasu biznesowych HP i jakoś nie narzekam. A jak ktoś mnie pyta jaki komp kupić, to polecam poleasingowe 8570w z i7 i ze stacją dokującą, kobyła, ale w domu sobie może leżeć, a 100x lepsze niż wszystkie nowe shity ze sklepu. I jakość obudowy nie straszy.
grzybu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 97
Rejestracja: 20 kwie 2016, 14:49
x 9

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: grzybu »

SQ9KRD pisze:Grzybu jakiego laptopa della dostałeś w którym ugina się cokolwiek
To jest E7240. Niby nie wydaje się zły, ale cały czas czuć, że to ordynarny plastik i wystarczy docisnąć dowolny klawisz, żeby zaobserwować jak się całość obudowy w tym miejscu lekko ugina.
Do Macbooka Pro nie ma porównania co do jakości wykonania. Szybkość działania jest podobna, bo też nie licząc ekranu bebechy mają dość zbliżone.
Awatar użytkownika
SQ9KRD
Postów w temacie: 2
Posty: 636
Rejestracja: 29 sty 2017, 10:00
Lokalizacja: Godów
Drukarka: XYZ PRO 1.0 3in1
x 107

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: SQ9KRD »

Pytałem gdyż używam od wielu lat Dell`a co prawda używam serii Precision i naprawdę ciężko mi znaleźć jej słabe punkty. Moim zdaniem seria 6600/6700 to pancerne maszyny robocze. Zgoda cena jest dla wielu zaporowa lecz za te pieniążki naprawdę ciężko o lepszy sprzęt. I mówię to nie tylko z opinii innych lecz własnej. Czy seria Latitude jest zła hmm też można polemizować.

Generalnie Macbook to sprzęt który się kocha lub nienawidzi.
Drukarki:
Da Vinci 1.0 Pro 3in1 - dla ABS`u , AnyCubic I3 Mega x 2 - dla PLA ,Anycubiq Delta Kossel - Linear - dla zabawy, AnyCubic Photon - dla detali, AnyCubic X - pole 300x300x305 + TPU
Ultimaker 2 ext - progress 65%
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 8939
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: dziobu »

SQ9KRD pisze:Pytałem gdyż używam od wielu lat Dell`a co prawda używam serii Precision i naprawdę ciężko mi znaleźć jej słabe punkty. Moim zdaniem seria 6600/6700 to pancerne maszyny robocze. Zgoda cena jest dla wielu zaporowa lecz za te pieniążki naprawdę ciężko o lepszy sprzęt.
Lepszy? Cóż. HP ZBook ;P

A tak na poważnie - jestem świeżo po zakupie i w tym wypadku śmiało mogę powiedzieć że to niemal to samo. Właściwie wybór pomiędzy 7710/7720 a ZBookiem to stacja dokująca, sympatia do firmy i stylistyka samego PC.

Natomiast ze stajni HP, serie imho warte uwagi to ZBook (dawniej Mobile Workstation), EliteBook i od biedy ProBook. Natomiast jakieś takie supermarketowe Paviliony to tylko obraza dla marki. Rozumiem że muszą z czegoś żyć, ale dobrej opinii im to nie robi (imho Paviliony to jedne z najgorszych, o ile nie najgorsze laptopy dostępne na rynku). Pozostałych serii nie znam.
Awatar użytkownika
samezrp
Postów w temacie: 13
Posty: 1022
Rejestracja: 29 paź 2016, 15:57
x 66

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

Post autor: samezrp »

Pozostaje się tylko podpisać. Seria 84 na początku wadliwa była, no i w Z-booku G4 wkurza thunderbolt, ale co do reszty to tak jak piszesz.
Jak pisałem, nikt nie narzekał po zakupie 5 letniego 8560/70w, duże i ciężkie, ale działają lepiej niż to całe nowe g w sklepach.
Choć z drugiej strony, jak ktoś chce kupić świetny komputer za 1200zł z windą na pokładzie, to czego się spodziewać?
Ale zeszła nam rozmowa... ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”