igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
samezrp
Postów w temacie: 2
Posty: 1022
Rejestracja: 29 paź 2016, 15:57
x 66

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: samezrp »

rafaljot pisze:czemu igły są jednorazowe? moje nie są.
W sumie można je użyć drugi raz, ale tak bez odkażania? :D
Moje się lubią pokrzywić :)
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 7563
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2661

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: Berg »

samezrp pisze:
rafaljot pisze:czemu igły są jednorazowe? moje nie są.
W sumie można je użyć drugi raz, ale tak bez odkażania? :D
Moje się lubią pokrzywić :)
ja zawsze odkażam. A jak jest nas więcej, to każdy odkaża po jednym i polewa do następnego.
Awatar użytkownika
Zepco
Postów w temacie: 1
Posty: 1555
Rejestracja: 25 kwie 2017, 22:23
Lokalizacja: Kielce
Drukarka: PRUSA i3 MK2S
x 294

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: Zepco »

Prusa dał taką igłę, że po kilkunastu użyciach nadal jest OK. Ale nigdzie takiej nie mogłem znaleźć.
Prusa i3 MK2S
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: McKee »

Polecam wiertła dentystyczne - są ze stali (~8zł/5szt) i z tytanu (~15zł/5szt).
Średnice różne są do wyboru (a same wiertła są stożkowe).
Myślę że do wyciągania zabrudzeń mogą być lepsze od gładkich igieł (ale nie mam porównania a igłami).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
d2f
Postów w temacie: 1
Posty: 82
Rejestracja: 25 paź 2018, 18:21
x 33

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: d2f »

Robicie tak, że podnosicie najwyżej głowicę w drukarce, grzejecie, i wtedy wkładacie igłę w dyszę?
Z filamentem czy bez w głowicy?
Trzeba wcześniej wycofać filament jak przy zmianie, czy lepiej żeby został i ciągnął ze sobą zanieczyszczenia?
remus
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 67
Rejestracja: 30 kwie 2018, 09:36
x 4

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: remus »

ja specem nie jestem ale mi się nigdy dysza nie zapchała. jeżeli "grzebiesz igłą" to możesz odkształcić stożek dyszy chyba póżniej trzeba ja szlifować,
Ktoś na forum opisał efekt przed i po szlifowaniu dysz i to robiłem. mam kilka jak coś się dzieje to wymieniam na nową raz w miesiącu mam kilka głowic z rożnymi dyszami.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: virgin71 »

Ja też wymieniam dyszę, bo widzę, że inaczej to nie ma sensu. Zawsze po czyszczeniu gorzej drukuje.
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 7563
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2661

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: Berg »

jakoś nie bardzo mi się widzi bym dał radę gładką igłą uszkodzić "stożek" dyszy.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: igły do przetykania dyszy = igły do akupunktury

Post autor: virgin71 »

Ale czasem udrożnisz, ale syf jakiś zostanie i przeszkadza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”