Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
Tuchajbej
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 661
Rejestracja: 03 wrz 2017, 23:50
Lokalizacja: Prawie W-wa
Drukarka: Voron/MK3S
x 186

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: Tuchajbej »

Testowaliście może oczyszczacz Xiaomi? Często jest w niezlej cenie (ok 400zl z EU)
O tyle fajny że można go zaprogramowac/sterować z WWW.
Voron V2.471 i MK3S :cool2:
Moje wydruki ;)
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 19
Posty: 8906
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5841
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dziobu »

No jak uważasz.

To dodam jeszcze że to pudło ma jedną wadę:
Od góry świeci LCD ze wskazaniem PM i przyciski, a od boku kolorowy pierścień symbolizujący poziom zanieczyszczeń. Wszystko fajnie, ale w nocy rozświetlają pokój (turbina jest na tyle cicha że toto może pracować cały czas, dlatego wybrałem ten model). Oczywiście jest funkcja wyłączania wszystkiego co świeci, ALE:
- pierwszy krok to wyłączenie pierścienia,
- drugi wyłącza dodatkowo LCD i przyciski.
Problem w tym że najsensownejsza opcja w nocy to by był świecący pierścień i wygaszony LCD, a tak się nie da (to LCD jara jak głupie, do tego jest widoczny tylko od góry, za to pierścień informuje z daleka o wszystkim co jest potrzebne).

I ten model nie ma przycisku blokady panelu przed dzieckiem. Mój syn jest grzeczny i kulturalnie wciska odpowiednie guziki, ale jeśli ktoś ma rozwydrzonego bachora to dopiero wyższy model ma blokadę ;)
Tuchajbej pisze:Testowaliście może oczyszczacz Xiaomi? Często jest w niezlej cenie (ok 400zl z EU)
Ja nie. Ale czytałęm to co inni sprawdzali bo też go rozważałem.
Wydajność - żadna. Poziom czyszczenia - wg Chińskich standardów (oidp ok 2x gorzej niż u nas). I głośny.
Zapomniałem: największe narzekania są na czujnik pyłu (ma, dostęp przez www). Wskazanie niestabilne, często nie związane z niczym. Przez to tryb pracu automatycznej nie istnieje.
Tuchajbej pisze:O tyle fajny że można go zaprogramowac/sterować z WWW.
Mimo ilości technologii jaką mam w domu i zagrodzie oraz zamiłowania do bajerów i technologii, nie widzę żadnego powodu dla którego podpinanie takiego urządzenia do sieci ma jakikolwiek sens.
Pajacyk0v

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: Pajacyk0v »

Ja powoli kończę budę z hepą + tunel zasypany aktywnym węglem. Toksyczne formaldehydy? Mam lepszy filtr na to...

Obrazek

...Sansewieria (po naszemu Wężownica). Top of the top filtracji powierza w pomieszczeniach zamkniętych (wg. NASA)
Berg, balgator
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 17
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: kretu »

Dziobu ja mam Xiaomi i to co o nim piszesz to w większości nieprawda.
Wydajność max ma 310m3/h twój 333m3/h obydwa w testach a nie w specyfikacjach przy tych wydajnościach osiągają ok 61dB. Niestety brak danych o stosunku głośność/wydajność na niższych biegach ani dla xiaomi ani philipsa. Tak samo o wydajności filtra węglowego nic nie wiadomo bo obydwaj producenci nie chwalą się jego powierzchnią aktywną.

Filtr HEPA to filtr HEPA nie ma żadnych chińskich standardów hepa nie mówiąc o tym że do domu HEPA jest mocno na wyrost bo wystarczający jest filtr F7, Hepa zaczyna się od H13 im dokładniejszy filtr tym większe opory a co za tym idzie większa głośność niestety w reklamach sprzętu od lat króluje HEPA jako minimum stąd producenci się do tego stosują i każdy na siłę go wciska.

Dopóki synek mojej siostry nie nawrzucał do niego herbatników był cichutki w trybie nocnym/automatycznym teraz jest gorzej (muszę go w końcu przeczyścić)

Czujnik jest sharpa i jest to zaleta. Ja u siebie żadnych problemów z czujnikiem nie zauważyłem wskazania są dokładnie takie jakie mógłbym przewidywać. Jak na automacie sam wskakiwał na wyższy poziom to zawsze sprawdzałem co jest z powietrzem w moim mieście i zawsze akurat był gorszy dzień. Tak samo w trakcie gotowania czy prac remontowych w mieszkaniu. W innych przypadkach chodzi cichutko.

Wiele osób robi dziwne testy nie wiedząc jak te urządzenia działają i np test z otwieraniem okna w zimę zaraz przy urządzeniu jest bez sensu WSZYSTKIE czujniki w tego typu urządzeniach są podatne na wilgoć w powietrzu i temperaturę zwłaszcza świeże zimne powietrze dopiero co ogrzane będzie fałszowało wyniki. Czujniki które są nie podatne na ten problem same w sobie zaczynają się od kilku ładnych stów.

Co do podłączenia do internetu mi obojętne bo jeżeli ktoś nie potrzebuje stałego podglądu na podawane wysokość zanieczyszczeń (po kilku dniach zabawy się nudzi) to praktycznie nie ma najmniejszej potrzeby i jeden jedyny przycisk na obudowie wystarcza do jego obsługi.

Najbardziej mi w nim brakuje możliwości ustawienia krzywej mocy a już jakby dodali jakieś api aby można było wpiąć go w jakąś automatykę byłoby super i trochę liczę na hackerów że coś wymyślą:P
Kopytko
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 19
Posty: 8906
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5841
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dziobu »

kretu pisze:Dziobu ja mam Xiaomi i to co o nim piszesz to w większości nieprawda.
Jak pisałem - opieram się na tym co znalazłem w sieci.
A nie kupię każdego sprzętu żeby go zweryfikować samemu :) Zresztą, przyznam że ze względu na pochodzenie i cenę, dość sceptycznie podchodzę do tego urządzenia. Mimo że prawie je kupiłem. Może będzie kiedyś okazja żeby je wiarygodnie porównać.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: McKee »

Czytałeś coś może o filtrach Dyson-a? Jakieś opinie?

Mam Dyson DP01 - działa ;), ale nie mam porównania odnośnie wydajności i cichości.
Podejrzewam, że HEPA jak każda inna (plus wentylatory Dysona i jakieś dziwne certyfikaty braku hałasu (dla lepszego samopoczucia użytkownika ;))).

Może być sterowany z pilota IR, po WiFi z telefonu (apka niedostępna na region PL - musiałem w UK na Baker Street 'zamieszkać' na czas jej instalacji) oraz głosowo przez Amazon Alexa (jak ktoś posiada). Apka na telefon pokazuje wykresy zanieczyszczeń, wilgotności i temperatury.
Można programować różne czasy (schedule) / prędkości (10 poziomów) / automat (dostosowuje prędkość do zanieczyszczenia - można też ustawić jeden z trzech poziomów reagowania (w zależności od wrażliwości użytkownika na alergeny)) / tryb nocny / praca wahadłowa. Wiatrak można pochylić do przodu lub do tyłu.
Oczyszczacz miał być do drukarek, ale trafił do sypialni i tak już mu zostało (nawet testów z drukarką nie zrobiłem) - jest na tyle cichy że pracuje w trybie auto przez całą noc (czasem się włącza).

Odnośnie budowania własnego filtra: nie zgodzę się, że to nie ma sensu. Przecież do drukarki te wszystkie bajery (czujniki) nie są potrzebne. Wystarczy tylko filtr (jakiejś znanej firmy, a może coś do samochodu / filtr kabinowy?), dopasowana do niego obudowa (można wydrukować ;)) i jakaś turbina.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Pajacyk0v

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: Pajacyk0v »

Od paru dni mam już budę zamkniętą. Drukuje nadal PLA bo jeszcze nie skończyłem termoobiegu.

Powiem tylko tyle. Zrobiłem dwa długie druki (10h+) i po otwarciu budy nieźle z niej daje (wyraźna dość specyficzna woń). Czyli "bezpieczne" PLA też ładnie emituje do otoczenia tylko tego nie czuć w dużej kubaturze.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: McKee »

Jak gotujesz frytki to też czuć. Chodzi o to jakie (jak bardzo szkodliwe) związki są wydzielane a nie jaki zapach jest.
PLA jest wielokrotnie mniej szkodliwe od ABS-u ale przy obu warto zadbać o dobrą wentylację.
Jeżeli nie ma możliwości to ... cóż .. w domach z azbestem ludzie też mieszkali, DDT był bezpiecznym dla ludzi środkiem owadobójczym, a w Anglii w czasach Wiktoriańskich tapety nasączano arszenikiem.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Pajacyk0v

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: Pajacyk0v »

Chodziło mi po poziom emisji. Wydawać by się mogło, że coś co się topi w niższej temperaturze będzie mniej oddawać w atmosferę.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: virgin71 »

Ale aromat ≠ szkodliwe związki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”