Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 19
Posty: 8935
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dziobu »

etet100 pisze:Liczyłem, że znajdę coś praktycznie gotowego. Mogę to podłączyć rurą (lub rurami) do mojej przyszłej obudowy i tyle.
Nie chcę się czepiać ale przeczysz sam sobie:
Robienie obudowy do drukarki i ciągnięcie jakiejś rury do jakiegoś urządzenia (i sam nie wiesz czy dopasowane) to żaden problem, a zamontowanie prostokątnego filtra w ściance to już przeszkoda.

Powiem tak:
Wspomniany filtr to gadżet. Ma wyglądać i się sprzedać, a dopiero na n-tym miejscu ma cokolwiek czyścić.
Jeśli zależy Ci faktycznie na czystym powietrzu to wybierz przyzwoity filtr, zrób coś takiego https://www.thingiverse.com/thing:1831932 i wkomponuj w przyszłą obudowę. Po to masz drukarkę żeby takie rzeczy robić.
dragonn
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 11
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: McKee »

dziobu pisze:Po to masz drukarkę żeby takie rzeczy robić.
Niekoniecznie. Niektórzy kupują drukarki 3D żeby je postawić na półce i pokazywać znajomym :rotfl:.
W sumie taka sama (albo i lepsze) ozdoba niż np wazonik czy flaszka drogiego alkoholu a z daleka widać że właściciel drukarki 3D jest mądrzejszy od właściciela wazonika (czy flaszki). :angel2:
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 19
Posty: 8935
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dziobu »

McKee pisze:
dziobu pisze:Po to masz drukarkę żeby takie rzeczy robić.
Niekoniecznie. Niektórzy kupują drukarki 3D żeby je postawić na półce i pokazywać znajomym :rotfl:.:
Wiem ;D Ale wtedy by nie miał problemu z oparami plastiku. Stąd wnioskuję że jednak coś drukuje ;)

btw - dobrze że niektórzy kupują, nie używają i potem sprzedają; można tak kupić nówki za ułamek ceny ;p
etet100
Postów w temacie: 15
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: etet100 »

Jak równie niegotowe? Widziałeś coś takiego jak separator pyłu? Podłącza się jedną rurę do wciągania pyłu i z drugiej strony wychodzi względnie czyste powietrze. Bardziej gotowe już raczej być nie może. Ale takie tanie separatory są do dużych cząstek więc tego nie wykorzystam.

A co co robienia swoich rzeczy to zapewniam, że z tym nie mam problemu. Wręcz przeciwnie - konstruuje tyle rzeczy, że już nie daje rady. Na podłodze mam konstrukcję frezarki, na stole buduje sterowniki serw do niej, na pc oprogramowanie do sterowania nią, na tablecie z kolei niedokończona aplikacja do przeglądania schematów, która powstała z nagłej potrzeby. Nie dam rady i naprawdę nie chce zabierać się za kolejny projekt, nawet gdyby był pozornie prosty. Drukarkę 3d kupiłem żeby dorobić kilka pierdół do frezarki (jak chociażby mocowania krańcówek) i już zdecydowanie za dużo czasu jej poświęcam kiedy projekt frezarki stoi.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 14
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dragonn »

Przecież na upartego to zamocowanie takie filtra to jest zrobienie prostokątnego otworu i przykręcenie na to wentylatora (w przypadku kiedy filtr jest rozmiarów wentylatora). Tak dla mnie to jest praktycznie tyle samo roboty co ciągniecie jakiś rur.
etet100
Postów w temacie: 15
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: etet100 »

Na upartego tak. Ale ja sobie już wyobrażam, że dla pewności dam 38 warstw tego filtra. Inaczej nie zaznam wewnętrznego spokoju.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 14
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dragonn »

To teraz mi powiedz poważnie, jak możesz zaznać spokój przy takim eee g***** za 1k? Bo dużo kosztowało to musi być dobre?

BTW osobiście uważam że panikujesz ale to moja prywatna opinia.

EDIT

Ludzie palą fajki i potrafią dożyć starości co niektórzy a my tu się boimy czasem posiedzenia sobie przy drukarce co drukuje PLA :roll:
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 19
Posty: 8935
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dziobu »

etet100 pisze:Na upartego tak. Ale ja sobie już wyobrażam, że dla pewności dam 38 warstw tego filtra. Inaczej nie zaznam wewnętrznego spokoju.
Też uważam że przesadzasz. Ale jeśli chcesz poszaleć i sprawdzić czy Twoje szaleństwo filtrowe cokolwiek daje, zamontuj czujnik pyłów w drukarce a drugi za filtrem. Nie wiem czy można lepiej zadbać o spokój w takiej sytuacji.

Tu masz czujniki: https://botland.com.pl/768-czujniki-czystosci-powietrza
Są też gotowe moduły.

(zastanów się tylko co zrobisz gdy się okaże że przed i za filtrem jest tak samo brudno bo zawsze jest taka ewentualność ;p)
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 14
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: dragonn »

Najgorzej jak się okaże że wszędzie jest taka sama ilość nie tylko przy drukarce :D.
etet100
Postów w temacie: 15
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: Oczyszczacz powietrza a pył z filamentów

Post autor: etet100 »

Nie musi być dobre bo dużo kosztowało. Ja to urządzenie znalazłem dosłownie 3 minuty przed napisaniem posta, który właśnie miał mi pomóc znaleźć odpowiedz na pytanie "czy to jest dobre". Na pewno bym tego nie kupił pochopnie. Chyba jedyny pochopny zakup od dłuższego czasu to była właśnie ta drukarka.

A to że ktoś się nie oszczędzał i dożył 150 lat to mało poważny argument. Jedni żyją długo, inni umierają w wieku 20 lat. Chyba nie jest żadną tajemnicą, że zachorowalność na przeróżne choroby jest coraz większa. Ja nie po to trenuje i odżywiam się zdrowo żeby z drugiej strony świadomie narażać się na jakieś ryzyko. Przynajmniej nie w tym zakresie gdzie mam cokolwiek do powiedzenia. Poza tym jeszcze raz powtarzam, że pla się do moich celów zupełnie nie nadaje. Mam drukarkę od wtorku ale w przyszłym tygodniu na pewno będę miał próbki petg i może czegoś innego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”