Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8936
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: dziobu »

[OT]
chemik72 pisze: Okazało się że mam wył. przycisk środkowy w myszce :oops:
Mx Revolution... ile lat Ty ją masz?
Rozpadło mi się kółko, przyciski, ścizgacze i zaczęła wulkanizować się guma. I to kilka lat temu :/

// Wydzielono stąd: Cura 3.2.1-nawigacja
// FR
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Cura 3.2.1-nawigacja

Post autor: FlameRunner »

Dobra, jak offtop, to offtop!
Dzięki temu wątkowi zorientowałem się (bo sprawdziłem, czy i po ile są te myszy na allegro), że odbiornik do MX Revolution jest łudząco podobny do odbiornika do G7 i podobno może działać także z tym drugim modelem. Zamówiłem.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8936
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: dziobu »

AAAAHAHAHAHAHHAA
"Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych"
padlem...

Ale uczciwie dodam że MX Revolution to myszka która pracowała u mnie najdłużej (mam ją jeszcze gdzieś bo nie wyrzuciłem, taki jestem śmieciarz) czyli trochę ponad rok. A zostawiłem ją przez ogolne zużycie (jak pisałem); tak to mimo wszystko działa poprawnie i formalnie wciąż jest sprawna. Tego wyczynu jak dotąd nie powtórzyła żadna mycha którą miałem.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 3224
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1594

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: morf »

Ostatnio zaklikalem kolejna, kupiłem rival 100.
Jest ok ale kółko ma głośny "tick" co przy dłuższej pracy z kodem jest wnerwiajace
Done is better than perfect.
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: FlameRunner »

dziobu pisze:AAAAHAHAHAHAHHAA
"Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych"
padlem...
No a jakich? ;)

Rozmowa zaczęła się od MX Revolution - swego czasu topowa mysz biurowa od Logitech, promowana jako najbardziej zaawansowana mysz świata.
Ja zacząłem pisać o G7 w edycji limitowanej - swego czasu absolutny top produktów Logitech, wtedy prawdopodobnie najlepsza mysz bezprzewodowa dla graczy.
Ty lubisz G700 - to też przecież był albo topowy, albo drugi w kolejności model Logitech.
Ja od wczoraj mam G403 - sensor jak w topowej G903 (którą odpuściłem bo wygląda jak pieprzone UFO, przez co jest mało prestiżowa), a względem bliźniaczej G703 różni się chyba tylko brakiem współpracy z podkładką ładującą.

Jeśli to nie są myszy prestiżowe, to nie wiem jakie miałyby podpadać pod tę kategorię. ;)
Awatar użytkownika
samezrp
Postów w temacie: 3
Posty: 1022
Rejestracja: 29 paź 2016, 15:57
x 66

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: samezrp »

A jak już rozmawiamy o myszach, to wiecie jakich używam i uważam za najlepsze? Zwykłych logitechów, brandowanych czy nie, na kablu. Takich dostarczanych razem z komputerami. Zero kłopotów i najbardziej naturalne (jak dla mnie) sterowanie.
A próbowałem różnych, Razera, MS Sidewindera, bezprzewodowego M705 logitecha itd.
Wszystkie bezprzewodowe po jakimś czasie zaczynały zachowywać się dziwne, szczególnie BT. Zwykły kabel laserowy nigdy nie zawiódł.
I jeszcze jedno, nie trawię wszelkiego rodzaju niestandardowych ulepszeń w ustawieniach, człowiek sie przyzwyczai, idzie do innego kompa i pracować nie umie ;)
Awatar użytkownika
Artu
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 2422
Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:37
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska
Drukarka: Anycubic Delta +
x 469
Kontakt:

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: Artu »

Używam od dwóch lat "prestiżową" myszkę Logitech B100 :rotfl2: Jedyne co mnie wnerwia, to "pierdzące" kółko...
Pozdrawiam, Artur

# Delta Anycubic - na sprzedaż...

# Bambu Lab A1 + AMS mini - drukuje jak szalona :mrgreen:

Moje wypociny na Thingiverse 8-)
tig33r
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 629
Rejestracja: 15 lip 2017, 16:07
Drukarka: Hypercube Evolution
x 100

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: tig33r »

Teraz na topie zowie, a ciut wcześniej stellseries sensei.
Awatar użytkownika
kapi
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 18 sty 2017, 15:37
Lokalizacja: Zabrze
Drukarka: Vertex 8400
x 228

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: kapi »

W pracy miałem laserową od HP - niby Profi super hiper, na kablu. Kupę $kosztowała ale przy zakupie programu do projektowania to była "w promocji" . Roku nie wytrzymała. Teraz ujezdzam zwykłą od Logitecha i ergonomicznie jest jedną z lepszych za ok 20-50 zł.
Prywatnie - G300 (chyba Gaming ) i też daje radę. Prócz mikrostykow.


tapatalk
"Don't find fault. Find a remedy." Henry Ford
Stalowe K8400
Phrozen Sonic Mini 4K
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8936
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5869
Kontakt:

Re: Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych

Post autor: dziobu »

FlameRunner pisze:
dziobu pisze:AAAAHAHAHAHAHHAA
"Rozmowa o prestiżowych myszach komputerowych"
padlem...
No a jakich? ;)
Drogich ;)
FlameRunner pisze:(...)
Jeśli to nie są myszy prestiżowe, to nie wiem jakie miałyby podpadać pod tę kategorię. ;)
Po prostu bardzo mi się spodobało słowo "prestiżowe". Bardziej mi się kojarzy z czymś "nie stać Cię, biedaku" niż "podziała niezawodnie całymi latami".

A tak na poważniej...
Ostatnią myszką jaką miałem i o jakiej mogę powiedzieć że była niezawodna to był...Tracer. Na PS/2. Kulkowy. Ta cholera wciąż działa. I, co ciekawe, nikt nigdy w tych myszkach mikrostyków nie wymieniał. Przynajmniej się z tym nie spotkałem. Jedyne co to czyściło się wałki.
Natomiast z nowego rzutu muszę powiedzieć że ogólnie to jest...szit. Jako osoba zajeżdżająca myszkę i klawiaturę dość szybko mam tutaj spory przegląd. Nie żebym o to zabiegał - lubię myszki z pierdyliardem przycisków wygodnie leżące w dłoni i nic na to nie poradzę ;) Także badziewia dołączane w gratisach do jajek w Tesco nie używam. Głównie dlatego że rozwale ją w tydzień (no dobra, mój rekord to 8 dni dla myszki i miesiac z haczykiem dla klawaitury ;p) a tak może komuś innego się bardziej przyda.

A jak już mamy taki temat to napiszę co myślę o tymże: (niedawno też zmieniałem myszę ;/)
A co do samych myszek - dolna półka (cenowa!) to takie "zwykłe". Tam gdzie komuś wszystko jedno, do domu czy biura czy coś "dla graczy hiper super ze światełkiem". Te po prostu działają; nie należą do grupy "prestiżowych" i żaden modny biznesmen z jajfonem się z taką nie pokaże. Nie są precyzyjne, grafika zetrze się w miesiąc. Podziała, najwyżej się kabel urwie jak pies pociągnie. Za 40zł można poszaleć. Przeważnie to działa latami bo tak jest używane. Jesli chodzi o samą jakość to grzebałem kiedyś w czymś komputerze i zastanawiałem się czy myszka w ogóle do tego komputera jest wpięta. Może wymagam za dużo.

Natomiast największy i najpodlejszy szajs...to górna półka. Właśnie te "prestiżowe". I nie jest to MX Revolution czy G700. Zawsze były modele "bardziej". Używałem kiedys przez kilka dni takiego cuda na kiju (ciężarki, wykrywanie nacisku, jakiaś miziana część; jak znajdę to podeślę model - Logitecha). Teoretycznie perełka. Da się ją ustawić tak żeby leżałą w dłoni idealnie (częsci był rozsuwane), jakoś tam się dobierało siłę nacisku kalwiszy (jakieś gumki czy coś; nie moja - nie grzebałem w niej). Ale myszkę mialem "do zabawy" od kogoś kto jej używał prawie rok. Z niby ideału zostało "niby". Rozklekotany beznadziejny szajs, rozpadający się w rękach. Ani to ustawic ani to złapać - już nie wspominając o precyzyjnym prowadzeniu. Toto kosztowało wtedy 4-5x więcej niż (chyba następca) MX Revolution (nie wiem czy w ogóle była dostępna w PL; bo to dedykowana myszka dla graczy czy projektantów; nie pamiętam).

MX Revolution - pisałem.
G700 - najprecyzyjniejsza którą miałem. Padła.
Teraz mam nówkę G600; jako mysza jest to...no jest średnia. Kabel, precyzja - dno (po G700 próg jest wysoko a ta była droższa ;/). Wykonanie - niby OK ale od spodu paskudny tłoczony plastik. Nie wiem ile przeżyje; tania nie była i tak wizualnie nie była warta swojej ceny.
Anywhere MX - fajna do podróży, ale jak w tejże podróży trzeba pracować...to już nie. Kółko nie ma przycisku tylko naciśnięte - wysprzęgla się. Środkowy przycisk jest wyżej (tj można go ustawić jako środkowy).
Tych na BT nie będę wymieniał (mam dwie) bo nienawidzę tego opóźnienia w jeździe kursora.
Teoretycznie wszystko powyżej to średnia/średnio-górna/górna półka Logitecha. D*py nie urywa.
(jakis biurwowych M7** czy LX* nie wymieniam bo choć działają to imho nie są to myszki do pracy)
Inne które miałem z "wyższej półki producenta" takiego jak A4Tech, Gembird, Creative, MS, Natec, MSI, Media-Tech przemilczę. Wiem że częśc z tego to szajs z definicji ale czasem jak trzeba to trzeba.

Nie jestem trepem i innych producentóe też zdarza mi się "sprawdzać". Wybór wieloprzyciskowych myszek jest kiepski (zapewne po G600 będę musiał swoją zrobić, bo na rynku jest tylko jeden podobny model) ale bywa że korzystam też z innych. Imho tak na teraz to SteelSeries, MS i Dell robią mychy trwałe. Nie jest to prawda objawiona; mam po prostu wrażenie że tych uwaliłem najmniej :) A Logitechów używam bo jakoś tak ogólnie wydają mi się dobrze dopracowane (uwzględniam też soft na PC). Co też nie jest pradą objawioną bo wszystkich myszek nie sprawdzałem.

btw.
Czy klawaitura Logitech "K800", ta bezprzewodowa i podświetlana, jest prestiżowa? Bo w zeszłym miesiącu (używana ponad rok) kupiłem drugą na części i teraz mam układ francuski z rosyjskimi naklejkami, a piszę głównie po naszemu ;P
W Logitechu G15 - i to BYŁ kiedyś ich najwyższy model :) poleciałą cała guma i rozpadły się klawisze - część się zaciera a kilka po prostu nie działa. A to co działa jest tak niemiłosiernie głośne że i tak bym jej nie używał. Ale LCD świeci i nawet mam do tego swój soft ;)


Także jeśli ktoś nie chce czytać całości, a tylko go interesuje jaką myszkę wybrać - to ja nie wiem ;)

(w powyższym poście napisałem to co JA uważam; pracuję tak a nie inaczej i zajeżdżam tyle i tyle sprzętu rocznie. Jak komuś coś wymienione powyżej działa od czasów Windowsa 98 to gratuluję ale proszę mi się tu nie czepiać ;))
dragonn
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”