I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
kaloria
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 43
Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:00

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: kaloria »

Rynek na drogie maszyny się skończył. Projektowanie, prototypowanie itp... A gdzie te firmy mogące przytulić takie maszyny. Ich było znacznie więcej 20 lat temu... Te co pozostały nie zatrudniają niekumatych. Napalonych, zdolnych do płacenia wysokich marż jest coraz mniej. Zainteresowany się najpierw zorientuje, nabędzie trochę wiedzy i skręci w uliczkę reprap, bo jak jest OS to czemu nie korzystać. Drogie maszyny to systemy najczęściej zamknięte lub półzamknięte. I tak wymagają nabycia odpowiedniego poziomu wiedzy aby otrzymywać odpowiedniej jakości wydruki. Samo projektowanie modeli do druku, czyli używania różnych programów CAD oznacza, że nabywcą drukarki 3D w zdecydowanej większości przypadków nie będzie typowy użytkownik windows, nie będzie humanista czy inny medyk, ale człowiek "techniczny", a ci są bardziej ściśli i dużo częściej liczą. Dla nich zrozumienie zasady działania drukarki 3D nie jest czymś magicznym. Obecnie są czasy tanich i dobrych maszyn. Na naszym rynku w cenach "naszych". Jeśli chce się mieć większą marżę - to należy sprzedawać tam gdzie ludzie bogatsi.
Rynek przypomina trochę okres gorączki złota. Ktoś znalazł i zarobił. Rozpuścił wieść aby ściągnąć innych poszukiwaczy. Jeśli to co znalazł zainwestował w zakup łopat i kilofów, to później zarobił na tym krocie. W przypadku drukarek takimi łopatami i kilofami są filamenty. Drukarek będzie przybywać, dobrych i złych. Ale do druku potrzebne są filamenty. Drukarkę można zaprojektować i wykonać. Każdy może ją sprzedawać. Cały proces jest mocno ograniczony co do miejsca. Jednak dobrych maszyn do wytwarzania filamentów nie zmieści się na biurku czy stole.

No a bank chce zawsze kredyt sprzedać... Oni zyskają na tym na pewno.
// Użytkownik zbanowany permanentnie.
Awatar użytkownika
Blazi
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 163
Rejestracja: 22 kwie 2016, 11:29
Drukarka: Easythreed, M200
x 92

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: Blazi »

Zainteresowany się najpierw zorientuje, nabędzie trochę wiedzy i skręci w uliczkę reprap, bo jak jest OS to czemu nie korzystać. Drogie maszyny to systemy najczęściej zamknięte lub półzamknięte. I tak wymagają nabycia odpowiedniego poziomu wiedzy aby otrzymywać odpowiedniej jakości wydruki.
Prędzej po zorientowaniu się trochę dołoży i kupi Stratasysa lub od biedy M200 - nawet nie będzie wiedział, że coś takiego jak "poziom wiedzy aby otrzymywać odpowiedniej jakości wydruki" o którym tuzy drukowania 3D tak się rozpływają na forach RepRapowych w ogóle istnieje.
nabywcą drukarki 3D w zdecydowanej większości przypadków nie będzie typowy użytkownik windows, nie będzie humanista czy inny medyk, ale człowiek "techniczny"
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo się mylisz.
Pozdrawiam,
Ten typ od oprogramowania do drukarek.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: virgin71 »

Reklama tanim kosztem.
Szczerze, to chyba rację miał koleś, który chciał zamknąć firmę. Później strasznie kręcili, o spółce zoo. Przekształcałem swoją działalność w spółkę - to dzisiaj naprawdę trwa 24h.
Albo się decydujesz, że chcesz się posłuchać, wbrew sobie nawet, kogoś, kto jest mistrzem biznesu, albo chciałeś sobie zrobić tanią reklamę. Na ile taka reklama była skuteczna? Nie wiem.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: McKee »

animos pisze: Albo kupili za 99 zeta (tylko teraz promocja) certyfikat http://uczciwyprzedsiebiorca.pl/ to ich biznes by ruszył szybciej do przodu
Ty to naprawdę na serio napisałeś?
Mogę ci taki certyfikat za pół ceny wypisać. Na firmowym papierze. I pieczątkę z ziemniaka dorzucę.
virgin71 pisze:Później strasznie kręcili, o spółce zoo.
W KRS dalej jest to jednoosobowa działalność.
Dla mnie ten program to raczej antyreklama przedsiębiorstwa. Raczej nie chciałbym z nimi robić "biznesów".
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: virgin71 »

McKee pisze:
virgin71 pisze:Później strasznie kręcili, o spółce zoo.
W KRS dalej jest to jednoosobowa działalność.
Dla mnie ten program to raczej antyreklama przedsiębiorstwa. Raczej nie chciałbym z nimi robić "biznesów".
Tym bardziej, że nie chcieli się zastosować do rad, które są wymagane przez program. Ego komuś się czkawką odbiło chyba.
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 4
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: marek91 »

virgin71 pisze:Przekształcałem swoją działalność w spółkę - to dzisiaj naprawdę trwa 24h.
Jakim cudem? Ja chciałem zamienić DG na spółkę to się dowiedziałem że się nie da... że to cąłkiem inne formy prawne są.
DG - to ja
SP - to osobny twór

No więc teraz mam dwie firmy, papierologicznie to jest bardzo zakręcony żeby wszystko przenieść (sprzedać) z jednej firmy do drugiej.
Za to ze spółki, na inną spółkę nie ma problemu.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: virgin71 »

marek91 pisze:
virgin71 pisze:Przekształcałem swoją działalność w spółkę - to dzisiaj naprawdę trwa 24h.
Jakim cudem? Ja chciałem zamienić DG na spółkę to się dowiedziałem że się nie da... że to cąłkiem inne formy prawne są.
DG - to ja
SP - to osobny twór

No więc teraz mam dwie firmy, papierologicznie to jest bardzo zakręcony żeby wszystko przenieść (sprzedać) z jednej firmy do drugiej.
Za to ze spółki, na inną spółkę nie ma problemu.
Myślę, że odpowiedź brzmi - księgowa. Ew. dobra księgowa. 24h:)
Awatar użytkownika
Uran
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 131
Rejestracja: 24 kwie 2016, 13:40
x 23

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: Uran »

McKee pisze:
animos pisze: Albo kupili za 99 zeta (tylko teraz promocja) certyfikat http://uczciwyprzedsiebiorca.pl/ to ich biznes by ruszył szybciej do przodu
Ty to naprawdę na serio napisałeś?
Mogę ci taki certyfikat za pół ceny wypisać. Na firmowym papierze. I pieczątkę z ziemniaka dorzucę.
Mckee miałem to samo napisać wczoraj, takie firmy to śmiech na sali odbijający się pustym echem.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: virgin71 »

Uran pisze:
McKee pisze:
animos pisze: Albo kupili za 99 zeta (tylko teraz promocja) certyfikat http://uczciwyprzedsiebiorca.pl/ to ich biznes by ruszył szybciej do przodu
Ty to naprawdę na serio napisałeś?
Mogę ci taki certyfikat za pół ceny wypisać. Na firmowym papierze. I pieczątkę z ziemniaka dorzucę.
Mckee miałem to samo napisać wczoraj, takie firmy to śmiech na sali odbijający się pustym echem.
KRS zarobił miliony. Wielu chce tak zarabiać. Certyfikatów będzie niebawem więcej niż firm...
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: animos »

Uran pisze:
McKee pisze:
animos pisze: Albo kupili za 99 zeta (tylko teraz promocja) certyfikat http://uczciwyprzedsiebiorca.pl/ to ich biznes by ruszył szybciej do przodu
Ty to naprawdę na serio napisałeś?
Mogę ci taki certyfikat za pół ceny wypisać. Na firmowym papierze. I pieczątkę z ziemniaka dorzucę.
Mckee miałem to samo napisać wczoraj, takie firmy to śmiech na sali odbijający się pustym echem.
Jak do mnie dzwonili rozmowa wyglądała bardzo serio.
Weryfikacja (pytałem jak) przez google, więc pewnie amber by też przeszedł.
Na pewno jest to sposób na przetrwanie (dopływ środków) zanim firma się nie rozwinie na tyle, aby pojawili się reklamodawcy, obrót, przychody.
Jedyny problem to baza potencjalnych klientów - mają niestety jakąś starą, bo via google czytałem (sprawdzanie kontrahenta), że wysyłają do firm już dawno zlikwidowanych z informacją, że ktoś ich obecną działalność (które tak na prawdę nie ma) pozytywnie zweryfikował.

A tak na serio - jak mała dwuosobowa firma ma zdobyć pozycję, aby sprzedawać drogie profesjonalne drukarki dużym firmom - nie każdy ma takie zdolności i od razu osiągnięcia, jak nasz młody Bartek. Pewnie wielu chciało by go naśladować, ale niestety tylko nieliczni osiągają to co planują - statystycznie co druga powstająca firma upada po pierwszym roku działalności.
Uran pisze: Mogę ci taki certyfikat za pół ceny wypisać. Na firmowym papierze. I pieczątkę z ziemniaka dorzucę.
To może dobry pomysł, aby się powiedzmy za darmo certyfikatami wzajemnie obdarować. To działa tak jak referencje, a czymś się w końcu warto przed klientami pochwalić - przynajmniej na początku, jak nie ma jeszcze firma obrotów - dopiero startuje. To trochę nie fair dla przyszłych klientów, ale nie aż tak źle, jakby się ich informowało o fikcyjnej sprzedaży dużej ilości drukarek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”