I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: McKee »

Na pomysł wystawiania różnej maści certyfikatów wpadło wielu.
Taki certyfikat nic nie daje. Na poważnym rynku liczą się referencje i to takie, które można zweryfikować.
Sprawdzenie spółki z o.o. i jej obrotów za zeszłe ~5 lat kosztuje coś koło 10zł chyba - jak mam robić interes na kilkaset € to zajrzę do raportu spółki a nie do certyfikatu wystawionego przez pana Kazia. Założenie instytutu / fundacji wystawiającej "papierek" to dziś chwila jest.
Ten "uczciwyprzedsiebiorca.pl" mieści się pod adresem wirtualnego biura (kupujesz adres dla Urzędu Skarbowego i płacisz ~100-200zł/miesięcznie za możliwość pochwalenia się "warszawskim" biurem w drogim biurowcu, pocztę ci przesyłają tam gdzie mieszkasz, za dodatkową opłatą możesz fizyczne biurko wynająć jak już musisz komuś się pokazać - nawet ci sekretarkę dadzą, która przez 60min będzie ci mówiła "Panie Prezesie"). I takich firm pod jednym adresem jest kilkaset ... Niektóre nawet uczciwe (3Novatica np z tego korzystała). Ale złamanego grosza za ten certyfikat bym nie dał, bo wystawia go firma bazująca na niewiedzy i oszustwie. A kontrahent, który się czymś takim uwiarygadnia automatycznie dostaje u mnie punkty ujemne - sorry ale boję się robić "biznes" z "jeleniem".


PS: Jeszcze do jednego się ustosunkuję:
animos pisze: A tak na serio - jak mała dwuosobowa firma ma zdobyć pozycję, aby sprzedawać drogie profesjonalne drukarki dużym firmom - nie każdy ma takie zdolności i od razu osiągnięcia, jak nasz młody Bartek. Pewnie wielu chciało by go naśladować, ale niestety tylko nieliczni osiągają to co planują - statystycznie co druga powstająca firma upada po pierwszym roku działalności.
... bo mi się skojarzyło to z takim dowcipem:
- Jak wsadzić słonia do lodówki?
- Odp.: Po kawałku

Nie każdy od razu musi "sprzedawać drogie profesjonalne drukarki dużym firmom" - przecież jeżeli nie mają doświadczenia a tylko ambicje to na pierwszej rozmowie przepadną. Swoją markę trzeba wybudować i nikt nie mówi że będzie łatwo. Jak się zaczyna bez wizji, albo z mało realną wizją "jestem debeściak, będę sprzedawał drogie i dużym", to koniec jest przesądzony. Ale ogólnie - to forum to chyba nie miejsce do nauki prowadzenia biznesu.

Jedno mogę ci polecić (trochę niedokładnie w temacie ale warto przeczytać - znam gościa osobiście i potwierdzam co napisał):
https://marcinkwiecinski.pl/2016/09/15/ ... -dostalem/
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 4
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: I to jest właśnie powód "rotacji" firm na targach...

Post autor: marek91 »

Pewien producent drukarek kiedyś mi opowiadał że dzwonili do niego z informacją iż grono niezależnych ekspertów wybrało jego drukarkę jako produkt roku (czy cośtam) i jak zapłaci 1000zł to może sobie wstawić jakiś listek zaufania na stronę....

Nie wiem czy bardziej naiwni są ci którzy płacą za coś takiego czy ci którzy myślą że to oznaka uczciwości...
Tak jak Animos napisał, nawet Amber Gold może to sobie kupić :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”