Jakość wydruków komercyjnych
- Berg
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 7569
- Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
- x 2675
Re: Jakość wydruków komercyjnych
miało widocznie działać, nie wyglądać.
Prusa i3 mk3s https://tinyurl.com/y65mva4m
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
Re: Jakość wydruków komercyjnych
Ja to sobie wyobrażam tak:
Kupili drukarkę. Postawili na stole i robią potrzebne im części. Części dają się przykręcić w zamierzone miejsce.
Zdjąć wydruki, puścić kolejny gcode, co jakiś czas zmienić filament.
I tyle. Produkcja urządzeń się toczy.
Nikt tam nie ma zamiaru poświęcić drukarce ani minuty więcej.
Kupili drukarkę. Postawili na stole i robią potrzebne im części. Części dają się przykręcić w zamierzone miejsce.
Zdjąć wydruki, puścić kolejny gcode, co jakiś czas zmienić filament.
I tyle. Produkcja urządzeń się toczy.
Nikt tam nie ma zamiaru poświęcić drukarce ani minuty więcej.
- Zepco
- Postów w temacie: 4
- Posty: 1555
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 22:23
- Lokalizacja: Kielce
- Drukarka: PRUSA i3 MK2S
- x 294
Re: Jakość wydruków komercyjnych
W ogóle to co to za rozbieranie sprzętu? Jak się zepsuje w czasie gwarancji, to się oddaje do naprawy, a po tym okresie wyrzuca i kupuje nowy. i wtedy nie będziesz narażony na takie widoki.
Prusa i3 MK2S
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
- Blazi
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 163
- Rejestracja: 22 kwie 2016, 11:29
- Drukarka: Easythreed, M200
- x 92
Re: Jakość wydruków komercyjnych
W "prawdziwym świecie" nikt się nie bawi w poprawianie fabryki. Potrzebna był drukarka 3D to kupili - widać przyoszczędzili więc teraz użerają się z tym co producent prosto z pudełka im zaoferował. Idę o zakład, że nikt w tej firmie nawet nie wie co robi parametr "wysokość warstwy".
Zapewne 90% klientów nigdy tej części nie zobaczy, a z tych którzy zobaczą może co dziesiąty zauważy, że coś jest nie tak. Widać producenci wyszli z złożenia, że taki procent można olać - nie oszukujmy się, jeżeli urządzenie działa dobrze i spełnia oczekiwania to i tak kupilibyście je ponownie, nawet wiedząc co jest w środku.
Zapewne 90% klientów nigdy tej części nie zobaczy, a z tych którzy zobaczą może co dziesiąty zauważy, że coś jest nie tak. Widać producenci wyszli z złożenia, że taki procent można olać - nie oszukujmy się, jeżeli urządzenie działa dobrze i spełnia oczekiwania to i tak kupilibyście je ponownie, nawet wiedząc co jest w środku.
Pozdrawiam,
Ten typ od oprogramowania do drukarek.
Ten typ od oprogramowania do drukarek.
Re: Jakość wydruków komercyjnych
Tytuł wątku jest niewłaściwy. Przecież nie chodzi o jakość tylko o brzydki wygląd i ogólnie ból dupy. I nie piję do konkretnej osoby tylko prawie wszystkich na forum. Wyścig szczurów w uzyskaniu perfekcyjnie prostych i ładnych ścianek mamy tu od kilku lat. Zdjęcia ukazujące błędy ledwo zauważalne gołym okiem. Kalibrację backslash i linear pressure. Tylko na koniec dnia to nie ma większego znaczenia dla większości odbiorców. Domyślam się, że taka obudowa nie musi ładnie wyglądać, a może nawet nie jest widoczna po zamontowaniu. Moim zdaniem jest ochydna, ale ja jestem spaczony podobnie jak wy. Dziobu: zapytaj osoby, która ci to przyniosła co sądzi o wyglądzie (o ile jeszcze nie zacząłeś narzekać / przekonywać że jest tragiczny (bo jest) ... i nie "zaraziłeś" swoim perfekcjonizmem odbiorcy). Domyślam się, że odbiorca końcowy ma "wywalone" na jakość druku, a prawdopodobnie nawet nie jest w stanie rozpoznać, że to jest wydruk z drukarki 3D.
Prawdopodobnie można ten wydruk zrobić "lepiej" tylko co to da?
Dorobienie podpór żeby się lepiej drukowało oznacza więcej plastiku, czas na obróbkę i więcej odrzutów do utylizacji (koszt).
Ja tu widzę pragmatyczne podejście producenta (na ostatnim zdjęciu zwłaszcza). Wydruk ma spełniać jakieś założenia, a ładny wygląd po rozebraniu urządzenia zapewne nie był żadnym kryterium.
Prawdopodobnie można ten wydruk zrobić "lepiej" tylko co to da?
Dorobienie podpór żeby się lepiej drukowało oznacza więcej plastiku, czas na obróbkę i więcej odrzutów do utylizacji (koszt).
Ja tu widzę pragmatyczne podejście producenta (na ostatnim zdjęciu zwłaszcza). Wydruk ma spełniać jakieś założenia, a ładny wygląd po rozebraniu urządzenia zapewne nie był żadnym kryterium.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
- virgin71
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 2581
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Drukarka: Ultimaker | U30
- x 497
- Kontakt:
- emartinelli
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 1196
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
- Lokalizacja: Łódź
- x 423
Re: Jakość wydruków komercyjnych
A mogło być też inaczej... albo dostarczysz 500 szt. na jutro albo szukam kogoś innego... i ktoś przyjął ofertę i zrobił
Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
PS. Sorki za wygrzebanie tego
Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
PS. Sorki za wygrzebanie tego
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 4
- Posty: 8943
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5873
- Kontakt:
Re: Jakość wydruków komercyjnych
Czepiam się nie przez perfekcjonizm. Urządzenie wymaga serwisowania bo ludzie uwalają w nich wyświetlacze. Wymiana to ułamek kosztów serwisu także robi to się samemu (ale nie ja to robię). Bywa że uchwyt śrubki się urwie. Bywa że po rozkręceniu obudowy po prostu wypada - tak trzyma płytkę.
Jakby wydruk był po prostu zły jakościowo to bym posta nie pisał, ale te wydruki są spieprzone technicznie.
IMHO jeśli ktoś korzysta z drukarki w celu wykonania takich części (czyt. komercyjnie) to powinien co nieco o niej wiedzieć. To dotyczy także innego sprzętu.
Tak samo mityczne koszty - jest pewien próg jakości (a razem z tym - kosztów) poniżej którego nie można powiedzieć że detal jest wydrukowany. Przy wycenie bierze się pod uwagę elementy i operacje techniczne które zwyczajnie są wymagane żeby przedmiot wyszedł tak jak jest to w projekcie.
Tłumaczenie szajsu ceną nie jest tłumaczeniem, a normalnym robieniem odbiorcy w wała.
I odnośnie do samego urządzenia:
To nie Arduino w jednostkowym wykonaniu w domu. To zwykłe, komercyjne, dość drogie (części z montażem to ~15% ceny końcowej; nie ważne skąd wiem ;p) urządzenie powstające - szacunkowo - setkami. Ma dość drogą obudowę z gumową wkładką (i starannie wyfrezowaną czołówką), PCB frezowaną w obły kształt zgodny z kształtem obudowy (nietypowe frezowanie PCB jest drogie, a nie ma tu części które by to uzasadniały), starannie wykonaną czołówkę z szybką na grubym plastiku (rząd drożej od prostej elastycznej folii). Sama PCB jest lutowana na automacie.
I do tego kawałek plastiku WYSRANY w technologii FDM. Nie, nie uwierzę że to miało być po taniości. Zwłaszcza że widzę ile kosztów trzeba dołożyć żeby ten element wykonać prawidłowo.
A może czepiam się bo zwyczajnie nie toleruję takiej chały.
[OT]
Jakby wydruk był po prostu zły jakościowo to bym posta nie pisał, ale te wydruki są spieprzone technicznie.
IMHO jeśli ktoś korzysta z drukarki w celu wykonania takich części (czyt. komercyjnie) to powinien co nieco o niej wiedzieć. To dotyczy także innego sprzętu.
Tak samo mityczne koszty - jest pewien próg jakości (a razem z tym - kosztów) poniżej którego nie można powiedzieć że detal jest wydrukowany. Przy wycenie bierze się pod uwagę elementy i operacje techniczne które zwyczajnie są wymagane żeby przedmiot wyszedł tak jak jest to w projekcie.
Tłumaczenie szajsu ceną nie jest tłumaczeniem, a normalnym robieniem odbiorcy w wała.
I odnośnie do samego urządzenia:
To nie Arduino w jednostkowym wykonaniu w domu. To zwykłe, komercyjne, dość drogie (części z montażem to ~15% ceny końcowej; nie ważne skąd wiem ;p) urządzenie powstające - szacunkowo - setkami. Ma dość drogą obudowę z gumową wkładką (i starannie wyfrezowaną czołówką), PCB frezowaną w obły kształt zgodny z kształtem obudowy (nietypowe frezowanie PCB jest drogie, a nie ma tu części które by to uzasadniały), starannie wykonaną czołówkę z szybką na grubym plastiku (rząd drożej od prostej elastycznej folii). Sama PCB jest lutowana na automacie.
I do tego kawałek plastiku WYSRANY w technologii FDM. Nie, nie uwierzę że to miało być po taniości. Zwłaszcza że widzę ile kosztów trzeba dołożyć żeby ten element wykonać prawidłowo.
A może czepiam się bo zwyczajnie nie toleruję takiej chały.
Mogło być. Wątpię, ale mogło. Z tym że to też nie tłumaczy robienia chały.emartinelli pisze:A mogło być też inaczej... albo dostarczysz 500 szt. na jutro albo szukam kogoś innego... i ktoś przyjął ofertę i zrobił
[OT]
Nie... Mógłbyś rozwinąć temat? Marek jest na targach, pewnie i tak nie czytaemartinelli pisze:Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
- emartinelli
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 1196
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
- Lokalizacja: Łódź
- x 423
Re: Jakość wydruków komercyjnych
http://centrumdruku3d.pl/pla-deathmatch ... il-design/dziobu pisze: [OT]Nie... Mógłbyś rozwinąć temat? Marek jest na targach, pewnie i tak nie czytaemartinelli pisze:Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
Meritum jest w komentarzach na dole artykułu (wpis Marka).
A w skrócie: "Centrum" potrzebowało na szybko srebrny filament, DD na szybko zrobił bez większej kontroli jakości, po jakimś czasie "Centrum" wzięło tę partie do testów porównawczych z innym producentem jako standardowy produkt firmy DD i wyszło jak wyszło.
dziobu
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
Re: Jakość wydruków komercyjnych
I zamiast dać znać, że coś jest nie tak, to dwa tygodnie z tego drukowali, a potem powstał ten „test”.