Jakość wydruków komercyjnych

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: Berg »

miało widocznie działać, nie wyglądać.
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: FlameRunner »

Ja to sobie wyobrażam tak:

Kupili drukarkę. Postawili na stole i robią potrzebne im części. Części dają się przykręcić w zamierzone miejsce.
Zdjąć wydruki, puścić kolejny gcode, co jakiś czas zmienić filament.
I tyle. Produkcja urządzeń się toczy.
Nikt tam nie ma zamiaru poświęcić drukarce ani minuty więcej.
Awatar użytkownika
Zepco
Postów w temacie: 4
Posty: 1555
Rejestracja: 25 kwie 2017, 22:23
Lokalizacja: Kielce
Drukarka: PRUSA i3 MK2S
x 294

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: Zepco »

W ogóle to co to za rozbieranie sprzętu? Jak się zepsuje w czasie gwarancji, to się oddaje do naprawy, a po tym okresie wyrzuca i kupuje nowy. :-) i wtedy nie będziesz narażony na takie widoki.
Prusa i3 MK2S
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
Awatar użytkownika
Blazi
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 163
Rejestracja: 22 kwie 2016, 11:29
Drukarka: Easythreed, M200
x 92

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: Blazi »

:) W "prawdziwym świecie" nikt się nie bawi w poprawianie fabryki. Potrzebna był drukarka 3D to kupili - widać przyoszczędzili więc teraz użerają się z tym co producent prosto z pudełka im zaoferował. Idę o zakład, że nikt w tej firmie nawet nie wie co robi parametr "wysokość warstwy".

Zapewne 90% klientów nigdy tej części nie zobaczy, a z tych którzy zobaczą może co dziesiąty zauważy, że coś jest nie tak. Widać producenci wyszli z złożenia, że taki procent można olać - nie oszukujmy się, jeżeli urządzenie działa dobrze i spełnia oczekiwania to i tak kupilibyście je ponownie, nawet wiedząc co jest w środku.
Pozdrawiam,
Ten typ od oprogramowania do drukarek.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: McKee »

Tytuł wątku jest niewłaściwy. Przecież nie chodzi o jakość tylko o brzydki wygląd i ogólnie ból dupy. I nie piję do konkretnej osoby tylko prawie wszystkich na forum. Wyścig szczurów w uzyskaniu perfekcyjnie prostych i ładnych ścianek mamy tu od kilku lat. Zdjęcia ukazujące błędy ledwo zauważalne gołym okiem. Kalibrację backslash i linear pressure. Tylko na koniec dnia to nie ma większego znaczenia dla większości odbiorców. Domyślam się, że taka obudowa nie musi ładnie wyglądać, a może nawet nie jest widoczna po zamontowaniu. Moim zdaniem jest ochydna, ale ja jestem spaczony podobnie jak wy. Dziobu: zapytaj osoby, która ci to przyniosła co sądzi o wyglądzie (o ile jeszcze nie zacząłeś narzekać / przekonywać że jest tragiczny (bo jest) ... i nie "zaraziłeś" swoim perfekcjonizmem odbiorcy). Domyślam się, że odbiorca końcowy ma "wywalone" na jakość druku, a prawdopodobnie nawet nie jest w stanie rozpoznać, że to jest wydruk z drukarki 3D.

Prawdopodobnie można ten wydruk zrobić "lepiej" tylko co to da?
Dorobienie podpór żeby się lepiej drukowało oznacza więcej plastiku, czas na obróbkę i więcej odrzutów do utylizacji (koszt).
Ja tu widzę pragmatyczne podejście producenta (na ostatnim zdjęciu zwłaszcza). Wydruk ma spełniać jakieś założenia, a ładny wygląd po rozebraniu urządzenia zapewne nie był żadnym kryterium.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: virgin71 »

Pasuje. Shut up and take my money.
Awatar użytkownika
emartinelli
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 1196
Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
Lokalizacja: Łódź
x 423

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: emartinelli »

A mogło być też inaczej... albo dostarczysz 500 szt. na jutro albo szukam kogoś innego... i ktoś przyjął ofertę i zrobił :)
Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi ;)
PS. Sorki za wygrzebanie tego
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: dziobu »

Czepiam się nie przez perfekcjonizm. Urządzenie wymaga serwisowania bo ludzie uwalają w nich wyświetlacze. Wymiana to ułamek kosztów serwisu także robi to się samemu (ale nie ja to robię). Bywa że uchwyt śrubki się urwie. Bywa że po rozkręceniu obudowy po prostu wypada - tak trzyma płytkę.
Jakby wydruk był po prostu zły jakościowo to bym posta nie pisał, ale te wydruki są spieprzone technicznie.

IMHO jeśli ktoś korzysta z drukarki w celu wykonania takich części (czyt. komercyjnie) to powinien co nieco o niej wiedzieć. To dotyczy także innego sprzętu.

Tak samo mityczne koszty - jest pewien próg jakości (a razem z tym - kosztów) poniżej którego nie można powiedzieć że detal jest wydrukowany. Przy wycenie bierze się pod uwagę elementy i operacje techniczne które zwyczajnie są wymagane żeby przedmiot wyszedł tak jak jest to w projekcie.
Tłumaczenie szajsu ceną nie jest tłumaczeniem, a normalnym robieniem odbiorcy w wała.

I odnośnie do samego urządzenia:
To nie Arduino w jednostkowym wykonaniu w domu. To zwykłe, komercyjne, dość drogie (części z montażem to ~15% ceny końcowej; nie ważne skąd wiem ;p) urządzenie powstające - szacunkowo - setkami. Ma dość drogą obudowę z gumową wkładką (i starannie wyfrezowaną czołówką), PCB frezowaną w obły kształt zgodny z kształtem obudowy (nietypowe frezowanie PCB jest drogie, a nie ma tu części które by to uzasadniały), starannie wykonaną czołówkę z szybką na grubym plastiku (rząd drożej od prostej elastycznej folii). Sama PCB jest lutowana na automacie.

I do tego kawałek plastiku WYSRANY w technologii FDM. Nie, nie uwierzę że to miało być po taniości. Zwłaszcza że widzę ile kosztów trzeba dołożyć żeby ten element wykonać prawidłowo.

A może czepiam się bo zwyczajnie nie toleruję takiej chały.

emartinelli pisze:A mogło być też inaczej... albo dostarczysz 500 szt. na jutro albo szukam kogoś innego... i ktoś przyjął ofertę i zrobił :)
Mogło być. Wątpię, ale mogło. Z tym że to też nie tłumaczy robienia chały.

[OT]
emartinelli pisze:Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
Nie... Mógłbyś rozwinąć temat? :D Marek jest na targach, pewnie i tak nie czyta :D
Awatar użytkownika
emartinelli
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 1196
Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
Lokalizacja: Łódź
x 423

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: emartinelli »

dziobu pisze: [OT]
emartinelli pisze:Pamiętacie historie Marka i srebrnego filamentu do wydrukowania statuetek do Wiedźmina? Chyba do dzisiaj się tego wstydzi
Nie... Mógłbyś rozwinąć temat? :D Marek jest na targach, pewnie i tak nie czyta :D
http://centrumdruku3d.pl/pla-deathmatch ... il-design/
Meritum jest w komentarzach na dole artykułu (wpis Marka).
A w skrócie: "Centrum" potrzebowało na szybko srebrny filament, DD na szybko zrobił bez większej kontroli jakości, po jakimś czasie "Centrum" wzięło tę partie do testów porównawczych z innym producentem jako standardowy produkt firmy DD i wyszło jak wyszło.
dziobu
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Jakość wydruków komercyjnych

Post autor: FlameRunner »

I zamiast dać znać, że coś jest nie tak, to dwa tygodnie z tego drukowali, a potem powstał ten „test”.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”