Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
carving85
Postów w temacie: 2
Posty: 404
Rejestracja: 24 gru 2018, 10:45
x 116

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: carving85 »

marek91 pisze: Czyli rozumiem że czas na wątek "zlot forumowy 2020"?
Ostatnio zaczęliśmy coś pisać w lutym to teraz dla odmiany można zacząć już w grudniu :D
dragonn
Cr10 S5
Bambu P1S
Delta Flsun QQ (wypożyczona)
Awatar użytkownika
kapi
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 18 sty 2017, 15:37
Lokalizacja: Zabrze
Drukarka: Vertex 8400
x 228

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: kapi »

Czyli zlot będzie pod hasłem : jestem eko :) pije ze szkła :)

Ciekawe, może jakiś konkurs w związku z tym?... kto najmniej odpadow zrobi... nie wiem.
"Don't find fault. Find a remedy." Henry Ford
Stalowe K8400
Phrozen Sonic Mini 4K
Awatar użytkownika
MaxXxi47
Postów w temacie: 3
Posty: 396
Rejestracja: 14 wrz 2017, 23:31
Lokalizacja: Bydgoszcz
Drukarka: Tronxy X5S
x 98
Kontakt:

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: MaxXxi47 »

Nie pamiętam żeby ktoś na zlocie 2019 pił piwo z plastiku :P
DRAGON CUSTOMS
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 8
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: kretu »

sp6vgx pisze:chodzi w sumie o to że osoby prywatne nie kupią już cyny zawierającej ołów w sprzedaży detalicznej)
Możesz podać numer tej dyrektywy? Bo szukam jej już dłuższą chwilę i za nic jej nie znajduję za to znalazłem kilka które wyraźnie mówią o tym że cyna z dodatkiem ołowiu do celów naprawiania elektroniki chociażby aut wyprodukowanych przed 2006 może być sprzedawana pod warunkiem odpowiedniego oznaczenia (dziwne zastosowanie ale akurat to mi wyrzuciła wyszukiwarka) A z doświadczenia (z zabaw z pirotechniką) wiem że sklepy często ograniczają asortyment detaliczny pod pretekstem jakichś ustaw choć ustawa wcale o tym nie mówi.
Awatar użytkownika
MaxXxi47
Postów w temacie: 3
Posty: 396
Rejestracja: 14 wrz 2017, 23:31
Lokalizacja: Bydgoszcz
Drukarka: Tronxy X5S
x 98
Kontakt:

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: MaxXxi47 »

Ołów podchodzi pod RoHS.
https://pl.wikipedia.org/wiki/RoHS

Chociaż tu chodzi głównie o wprowadzanie do obrotu i profesjonalny serwis elektroniki.
DRAGON CUSTOMS
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 8
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: kretu »

RoHS jest od dawna i od tak samo dawna są od niego odstępstwa. Więc ja tam bym chciał jakiś konkret a nie artykuły z niezależnej zachwyconej tym że jakieś niemieckie gazety krytykują Bieńkowską za to że nie mogą odlewać sobie wróżb z 70% stopu ołowiu...
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Łyżeczkę, czy widelczyk ?

Post autor: sp6vgx »

kretu pisze:
sp6vgx pisze:chodzi w sumie o to że osoby prywatne nie kupią już cyny zawierającej ołów w sprzedaży detalicznej)
Możesz podać numer tej dyrektywy? Bo szukam jej już dłuższą chwilę i za nic jej nie znajduję za to znalazłem kilka które wyraźnie mówią o tym że cyna z dodatkiem ołowiu do celów naprawiania elektroniki chociażby aut wyprodukowanych przed 2006 może być sprzedawana pod warunkiem odpowiedniego oznaczenia (dziwne zastosowanie ale akurat to mi wyrzuciła wyszukiwarka) A z doświadczenia (z zabaw z pirotechniką) wiem że sklepy często ograniczają asortyment detaliczny pod pretekstem jakichś ustaw choć ustawa wcale o tym nie mówi.
Nie pamiętam bo w sumie średnio mnie to interesuje. Nie chodzi tutaj o RoHS a o maksymalną zawartość ołowiu w produktach dostępnych na terenie UE. Jak wspomniałem dotyczy to tylko klientów detalicznych.

W TME osoba mająca konto prywatne dostaje info Drut lutowniczy z zawartością ołowiu mogą nabyć wyłącznie firmy, nie jest dostępny dla klientów indywidualnych.

Natomiast informacja o dyrektywie pochodzi od producenta Cynel https://www.cynel.com.pl/pl/ ... Jak ktoś zainteresowany (nie szkoda mu czasu bo i tak g... to zmieni) to może do nich napisać. Zapewne podadzą dokładniejsze informacje.

W zasadzie głębiej w to nie wnikałem bo kupuję w sumie wszystko w TME i innych sklepach na firmę... Zresztą tak samo mam już w pupie brednie wymyślane w UE bo szkoda na to mojego czasu, jak przegną to się przeniosę do normalniejszego obszaru na świecie ;)
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”