Wlasna dzialalnosc

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: Berg »

Nie słucha leśnych dziadków. Proboj. Kup na początek tania drukarkę. Jakis ender. Potem możesz dokupić jeszcze kilka takich samych tanich drukarek. Jak dostaniesz zlecenie to będziesz mógł je znacznie szybciej zrobić na kilku niż na jednej drogiej.
Jesli na coś wydawać 30tys to raczej na SLS ale do tego musisz mieć odpowiednich klientów.

Zortraxy, Ultimakery kupuj jak będziesz zatrudniał pracowników. By dupy ci nie zawracali że im wyszło słabo, bo słaby mają sprzęt.
Awatar użytkownika
vux69
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 22 mar 2020, 17:05
Drukarka: Anycubic 4max pro
x 14

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: vux69 »

Dobrze gość gada jeśli masz tylko chęci próbuj
Awatar użytkownika
Pjoter
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 2012
Rejestracja: 16 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk
Drukarka: HEVO, MK3S
x 881

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: Pjoter »

Ja tylko powiem że na początek można robić nierejestrowaną działalność gospodarczą do 1050 zł przychodu miesięcznie. Wystawiać można tylko faktury bez VAT, prowadzić trzeba uproszczoną księgowość (zeszyt dzięki któremu udowodnić można że się nie przekroczyło 1050 zł miesięcznie). Do własnej firmy droga daleka oczywiście.
JGFTW
Moje wydruki | Thingiverse | PrusaPrinters
Anycubic i3 Mega - sprzedana
HyperCube Evolution #1 - worklog
Ender-2 - sprzedana
Prusa MK3S - odkupiona używana
HyperCube Evolution #2 - szukam na nią miejsca na razie w odstawce
night
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 7
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:49
x 1

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: night »

Powiem wprost, własnego budżetu mam 5k, komputer mam w miarę dobry i na początek spokojnie da radę.
Tylko po prostu bałem się kupować jakaś tanią drukarkę z tego względu że np za pół roku okazałoby się że nie spełnia oczekiwań i i tak bym musiał coś lepszego kupic.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: dziobu »

Podstawowym problemem tanich drukarek jest potrzeba ich tuningu na starcie. Jak ktoś ma szufladę części, doświadczenie i wprawę w rozwiązywaniu najpopularniejszych problemów to może napisać "jak masz chęci to próbuj" bo to wtedy tak faktycznie wygląda.
W tym wypadku Zortraxy czy inne Ultimakery po prostu działają (co nie znaczy że nie trzeba czasem w nich pogrzebać), choć jak ogarniasz temat to w zasadzie z byle g*wna wyciągniesz tyle na ile pozwala mechanika.

Jeśli chcesz swoje zajęcia wiązać z drukiem 3D to zacznij od podłej drukarki (coś typu Ender). Pewien zasób wiedzy i tak będziesz musiał ogarnąć a im szybciej to zrobisz tym lepiej dla Ciebie.
Abys, Artu, kudlacz
Awatar użytkownika
vux69
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 22 mar 2020, 17:05
Drukarka: Anycubic 4max pro
x 14

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: vux69 »

No tak ale jeśli nie będzie rozwiązywał żadnych problemów to niczego nie będzie umiał, mierząc się z niedoskonałościami tanich drukarek pozna je w o wiele większym stopniu, zasadę działania i wpływ poszczególnych parametrów. Będzie to trudniejsze ale nauka z tego płynie.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: McKee »

Pierwsza drukarka do nowej działalności - ciekawy temat IMHO. Ja bym polecał minimum Prusę zamiast czegoś z Chin. Drukarka powinna być przewidywalna i nie sprawiać problemów na starcie. To jest narzędzie które ma działać a nie którego się trzeba uczyć i które trzeba poprawiać już na starcie.
Zapamiętałem co "Makers Muse" mówił o swoich początkach i znalazłem: https://www.youtube.com/watch?v=uCnNxc_ ... u.be&t=589
i w 100% się z tym zgadzam. Nauka z poznawania problemów chińskich drukarek jest do niczego niepotrzebna. Jeżeli masz w miarę dobry sprzęt, to te problemy po prostu nie występują. a czas stracony na naprawy jest czasem straconym i do niczego nieprzydatnym.

Odnośnie własnej działalności: Musisz mieć jakiś pomysł na biznes. Najlepiej coś unikatowego. Jak masz to startuj. Kiedy jak nie teraz?
Tylko pod żadnym pozorem nie pożyczaj od rodziny / od znajomych pieniędzy na działalność / na firmę. Ryzykujesz swoim majątkiem. Nie ryzykuj majątkiem innych. Jeżeli go nie masz za dużo, to dużo nie stracisz. Jeżeli ci nie wyjdzie i ew. wpadniesz w długi to pożyjesz na garnuszku rodziców, ale nie popsujesz sobie kontaktów z rodziną / ze znajomymi.
Pieniądze wydawaj starannie a nie rozrzutnie. Przemyśl biznes, przemyśl wydatki, musisz mieć budżet nie tylko sprzęt ale też na np. na materiały czy reklamę (jak zamierzasz dotrzeć do swoich odbiorców).
jarekb, morf, rydz, pszczelaszkov
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 3224
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1594

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: morf »

Niech Autor nie odbierze tego jako zla wole ale mysle ze trzeba sie zastanowic:

1. Czy czasem to nie jest tak ze zalozenie dzialalnosci i perspektywa przyszych zamowien do druku usprawiedliwia kupno drukarki ? (serio pytam bo ja potrafie sobie rozne rzeczy "uargumentowac")

2. Czy w ogole masz jakis potencjalnych klientow/zamowienia?

3. Zrobic jakas prosta kalkulacje przychod/koszty/dochod/strata, czy jesli bede mial np 10 drobnych zamowien / miesiac to zakup drukarki i materialow, oplacenie ZUSów (tak wiem na poczatku jest nizszy) sie kalkuluje. Jesli tak to w jakim czasie (ile tygodni/miesiecy)?

Wydaje mi sie, ze wiekszy zarobek moze byc z umiejetnosci projektowania pod druk 3d niz z samego wydruku.
Majac drukarke pod reka mozesz szybko robic "prototypy" i kolejne iteracje projektu z klientem (tylko zaznaczyc w umowie ich ilosc :P )
Przyklad z podworka: u mojego pracodawcy przynajmniej 3os maja drukarki 3D ale projektowanie czesto zlecamy na zewnatrz bo nikt nie jest az tak biegly / ma na to czasu :)

PS. Jesli kupowac to nie zaczynaj od taniego chinczyka, wydasz 2gie tyle a komerycjnie bedzie do bani. Kup cos typu Prusa lub m200. Tak zeby drukowac projekty a nie rozkminiac czemu masz paski/przesuniete warstwy.
Jasne warto poznac najczestsze problemy druku3d i ich rozwiazania, ale po co na wlasnej skorze?
PS2. No chyba ze wracamy do pkt1 gdzie jednak chcesz sie bawic bardziej w hobby :)
Done is better than perfect.
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 2
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: marek91 »

Napiszę tak, przeczytałem posta i rozumiem z niego tyle:

-wezmę kasę
-kupię jakąś drukarkę
-będę coś dla kogoś drukował

Nie chce mi się rozpisywać, bo to jest temat na kilka książek.
Zalinkuję tylko jeden z moich artykułów, napisałem go 7 lat temu ale dalej jest aktualny (kurła, ale ten czas leci!) bo od początku masz złe podejście:
https://centrumdruku3d.pl/jaka-drukarke ... e-opadaja/

Zastanów się też, czy to co zamierzasz drukować rozwiązuje jakiś realny problem i będzie miało dla kogoś wartość.

Branie kasu z urzędu/unii to najgorsze co możesz zrobić na start, wiekszość ludzi nie ma motywacji po wzięciu kasy, bo niczym nie ryzykują.

I jeszcze garść statystyk:
90% firm upada w pierwszych pięciu latach
z tego co zostanie po 5 latach 90% upada w ciągu kolejnych 5 lat

Także podsumowując, działaj, ale dobrze sobie to przemyśl.
morf, Abys
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Wlasna dzialalnosc

Post autor: FlameRunner »

W świetle artykułu "Jaką drukarkę polecacie kupić i co się opłaca drukować?", autor wątku zasługuje na pochwałę, bo na tę drugą, trudniejszą część pytania podobno ma już odpowiedź. ;)


@night:
Czy czytasz nadal ten wątek? Czy pomysł jest aktualny? Powymądrzałbym się trochę, ale nie wiem, czy nadal jesteś zainteresowany.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”