Sprzedaż wydruków 3d

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
davyd
Postów w temacie: 1
Posty: 57
Rejestracja: 05 sie 2019, 11:08
x 1

Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: davyd »

Cześć, mam pytanie ponieważ ostatnio widziałem ogłoszenia o sprzedaży różnych rzeczy wydrukowanych na drukarce 3d z czystej ciekawości zastanawiam się jak to jest legalne ponieważ wydaje mi się że są to modele z portali gdzie można sobie ściągnąć taki model za free.
Awatar użytkownika
Julian
Postów w temacie: 1
Posty: 736
Rejestracja: 19 kwie 2016, 21:42
x 196

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: Julian »

Odpowiedziałeś sobie na pytanie. Skoro można ściągnąć za free czyjąś pracę, to nie jest legalne.
Wszystko zależy od licencji na jakiej udostępniają pliki. Większość 'niestety' nie może być drukowana "komercyjnie".

Siadaj i wymyślaj swoje produkty. :-)
morf
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1338
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ender 3 v3 SE
x 710

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: JGFTW »

Wykorzystując czyjś model powinieneś zawsze przestrzegać warunków licencji na jakich dany model został udostępniony.

Na thingiverse jest na dole po lewej stronie każdego projektu poniższa informacja:
license_box_TG.png
Julian pisze:Skoro można ściągnąć za free czyjąś pracę, to nie jest legalne.
Kojarzysz jak to wygląda od strony prawnej? Brałeś poradę prawną czy coś? Mógłbyś rozwinąć? Jestem trochę ciekaw ;)

Znalazłem takie luźne artykuły - nie wiem na ile zgodne z rzeczywistością:
https://prawokultury.pl/kurs/umowa-o-pr ... licencyjna
https://prawokultury.pl/kurs/umowy-licencyjne
https://prawokultury.pl/kurs/wolne-licencje

Mimo wszystko legalność powinieneś skonsultować z prawnikiem (specjalizującym się w prawie autorskim) - najlepiej na konkretnym przypadku ;)

Jak chcesz coś poczytać to tu masz ustawę wraz niektórymi orzeczeniami oraz interpretacjami ;)
https://www.lexlege.pl/ustawa-o-prawie- ... okrewnych/
Awatar użytkownika
Pjoter
Drukarz
Postów w temacie: 10
Posty: 2012
Rejestracja: 16 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk
Drukarka: HEVO, MK3S
x 881

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: Pjoter »

Hmm mnie od dłuższego czasu zastanawia taki przypadek - przychodzi do nas klient z plikiem STL na pendrivie i prosi o wydruk. Kto wtedy odpowiada za ewentualne łamanie praw autorskich? Analogiczna sytuacja - idziesz do drukarni i dajesz do wydrukowania kolorowankę z Myszką Micki. Drukarnia może Ci to wydrukować w 100% legalnie?
Moje wydruki | Thingiverse | PrusaPrinters
Anycubic i3 Mega - sprzedana
HyperCube Evolution #1 - worklog
Ender-2 - sprzedana
Prusa MK3S - odkupiona używana
HyperCube Evolution #2 - szukam na nią miejsca na razie w odstawce
Awatar użytkownika
Adinfo
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1100
Rejestracja: 15 lis 2018, 12:54
Lokalizacja: śląsk
Drukarka: 2xDelta, MD-16, X1
x 254
Kontakt:

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: Adinfo »

Moim zdaniem jeżeli sprzedający widzi coś oczywistego np. "myszkę Miki" to może mieć wątpliwości". Przy dostarczaniu STLi czegoś innego niż "figurka myszki Miki" itp. - bo to widać, że postać "komercyjna" - można odmówić. Ale bez sensu aby "drukarz" brał odpowiedzialność za wszystkie pliki STL - niby jakim cudem w milionach projektów drukarz ma zajmować się wyszukiwaniem licencji i określić czy może dla tego co dostał na pendrive itp. - drukuje dany obiekt na zlecenie Zamawiającego. W najgorszym przypadku "drukarz" może mieć podkładkę do każdego zlecenia w postaci oświadczenia/potwierdzenia klienta.

Ewentualnie zamawiając coś do druku klient akceptuje regulamin itp. w którym mowa o tych kwestiach.
Anycubic Delta Linear Plus
Prusa i3 Beer 0% Upgrade viewtopic.php?f=34&t=6395&p=106894#p106887
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8940
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: dziobu »

davyd pisze:jak to jest legalne ponieważ wydaje mi się że są to modele z portali gdzie można sobie ściągnąć taki model za free.
Nie istotne czy ściągasz za fri czy nie, istotne jaką masz licencje na te projekty.

I co ważne - jeśli chcesz korzystać komercyjny to dobrze jest mieć jakieś osobne papiery na to, nawet extra maila od twórcy że pozwala na takie coś. Licencję w portalu można zmienić, a taki mail jest pewnym potwierdzeniem że masz zgodę (przynajmniej na utwór w stanie jaki miał w momencie pisania maila).
Adinfo pisze:Moim zdaniem jeżeli sprzedający widzi coś oczywistego np. "myszkę Miki" to może mieć wątpliwości".
To nie problem drukarza. To tak jakby hudraulik co przyszedł kran naprawić pytał o prawo do lokalu.
Adinfo pisze:Przy dostarczaniu STLi czegoś innego niż "figurka myszki Miki" itp. - bo to widać, że postać "komercyjna" - można odmówić.
Nie możesz odmówić z takiego powodu, chyba że to treści LGBT a Ty masz znajomych w partii/kościele.
Adinfo pisze:zajmować się wyszukiwaniem licencji i określić czy może dla tego co dostał na pendrive itp.
Ale gdzie ma to sprawdzić? Może akurat ten klient dostał prawa do powielania i nikt poza nim ich nie ma.

Zwyczajowo chyba wszędzie działa to tak że składając zamówienie klient oświadcza że posiada niezbędne prawa/licencje do wykorzystywania materiałów które przekazuje. W sieci to trzeba zaakceptować (i jest to wiążące), tak osobiście to już raczej przy większych zleceniach komercyjnych. Często w książkach (np technicznych) jest adnotacja że powielanie materiałów dozwolone jest jedynie na użytek prywatny.

Praktycznie w naszym pięknym kraju wygląda to tak:
  • nie jest to rzecz ścigana z urzędu więc dopóki nie pojawi się ktoś poszkodowany to nikt tego nie sprawdza (i tu udowodnij najpierw że to Ty jesteś poszkodowany); bądźmy szczerzy - ktoś ze Stanów czy innej Australii nie będzie nikogo w PL ścigał; dobrze jeśli w ogóle wiedzą gdzie jest PL na mapie,
  • sprawy są tak gówniane że bez prawnika i sterty pism nikt się tym nie zajmie; jakbym sprzedawał miliony nie moich figurek to ktoś może oszacować straty na poziomie dość znacznym i będzie z czym działać, ale jak na allegro ktoś spuszcza haczyk na skarpetki czy stojaki na dildo, to straty będą oszacowane na zasadzie "paaanie, nie warto",
  • i kolejne wesołe kuriozum - jak ktoś sprzedaje sobie prywatnie (nie ma DG, kasy fiskalnej, zlewa rachunki i w ogóle ma wszystko w dupie) to ścigać go można jedynie przez sąd cywilny, co przy obecnej organizacji sądownictwa oznacza że sprawa się przedawni albo ktoś z zainteresowanych umrze. Prędzej można go podkablować do US, ale...i tu kurwa hit sezonu - jak np nigdy nie pracował i nawet NIPu nie ma - to US jest bezradny...
I jeśli do utworu nie ma sprecyzowanej licencji lub jest niejednoznaczna (np samo "free") to nie oznacza że można robić wszystko. I to samo w sobie nie jest też zgodą na edycję, przerabianie czy publikację takiego tworu.
Ale życie życiem.
Abys, JGFTW
Awatar użytkownika
arkomania.pl
Postów w temacie: 1
Posty: 832
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: RADOM
x 373

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: arkomania.pl »

Jest takie określenie dotyczące produktów, wzorców, programów itp.
Użytek komercyjny, użytek niekomercyjny.

Jeżeli coś ma opis : do użytku tylko niekomercyjnego, to możemy tego używać tylko na potrzeby własne.
Nie możemy na tym zarabiać lub używać jako narzędzie w firmie.

Jeżeli coś ma opis : do użytku komercyjnego, to możemy używać dowolnie, ale odsprzedawać po uiszczeniu autorowi (właścicielowi) opłaty licencyjnej.

Co do np. Thingiverse.

Jeśli, ktoś udostępnia publicznie bez opłaty swoje stworzone produkty, to z założenia są one do użytku niekomercyjnego.
Możemy sobie je kopiować, ale nie wolno za to pobierać pieniędzy, bez zgody autora.

Ogólnie, to nie jest wszystko tak oczywiste. Szczególnie jak jest upubliczniony produkt/wzór
a brak opisu co do praw.

Raczej powinny być zachowane zasady przyzwoitości.

Rodzi się też pytanie i tu moim zdaniem jest sprawa bardziej skomplikowana, co
z wyrobem hybrydowym (zlepieńcem), w którym częściowo wykorzystano czyją myśl lub rozwiązanie.

Dam przykład:

Na allegro widziałem kiedyś w sprzedaży, taki produkt o nazwie Gadżet erotyczny, pudełko na prezerwatywy.
Pudełko zaprojektował sprzedający. Z szufladką.
Do górnej powierzchni pudełka było przyklejone popiersie z cyckami, popularne na Thingiversie.

Produkt naprawdę efektowny, dobry bajer na prezent dla ludzi młodych z jajami.

Sprzedawca, aby uniknąć posądzenia o plagiat (cycków) dołączył notatkę w stylu jak mnie pamięć nie
myli.

Cena produktu pobierana jest tylko za część zaprojektowaną przeze mnie, czyli pudełko z szufladką.
Górna część jest gratis.
Abys
Pozdrawiam Arek G. arkomania
Awatar użytkownika
Adinfo
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1100
Rejestracja: 15 lis 2018, 12:54
Lokalizacja: śląsk
Drukarka: 2xDelta, MD-16, X1
x 254
Kontakt:

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: Adinfo »

dziobu pisze:
Adinfo pisze:zajmować się wyszukiwaniem licencji i określić czy może dla tego co dostał na pendrive itp.
Ale gdzie ma to sprawdzić? Może akurat ten klient dostał prawa do powielania i nikt poza nim ich nie ma.
"niby jakim cudem w milionach projektów drukarz ma zajmować się wyszukiwaniem licencji" - to poprawny kontekst tego co pisałem w poprzednim poście - jest dokładnie tak jak piszesz - o to mi też chodzi - że "drukarz" nie jest od tego aby to ustalać i się tym przejmować - być może mój post "zabrzmiał odwrotnie" niż napisałem - dlatego chciałem sprostować.

W przypadku myszki Miki zgadzam się - nie problem "drukarza", ale "drukarz" zawsze może odmówić wykonania takiego zlecenie - jak coś mu nie pasuje, takie prawo wykonawcy/firmy.
Anycubic Delta Linear Plus
Prusa i3 Beer 0% Upgrade viewtopic.php?f=34&t=6395&p=106894#p106887
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: kretu »

dziobu pisze:To nie problem drukarza. To tak jakby hudraulik co przyszedł kran naprawić pytał o prawo do lokalu.
Z tego co mi na studiach do głowy wbijali (choć wybitnie nie słuchałem więc specem nie jestem) to nie jest tak do końca. I ogólnie temat jest śliski. Z tego co pamiętam pierwszym do bicia jest bezpośrednio łamiący prawo czyli np drukarnia punkt ksero. Bo to oni defacto łamią prawo choć na zlecenie zamawiającego. Stąd np w drukarni (zwykłej nie 3d) z którą współpracowałem jednym z punktów umowy było że przejmuję na siebie odpowiedzialność za roszczenia związane z prawami autorskimi.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8940
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: Sprzedaż wydruków 3d

Post autor: dziobu »

arkomania.pl pisze:Rodzi się też pytanie i tu moim zdaniem jest sprawa bardziej skomplikowana, co
z wyrobem hybrydowym (zlepieńcem), w którym częściowo wykorzystano czyją myśl lub rozwiązanie.
Otóż nie, to nie jest problem.

Element traktujesz jako integralną część projektu.
arkomania.pl pisze:Cena produktu pobierana jest tylko za część zaprojektowaną przeze mnie, czyli pudełko z szufladką.
Górna część jest gratis.
Ale bez cycków, które tu są prezentem, produkt by był pozbawiony pewnych istotnych cech. Dlatego on NIE jest osobny i nie można go tak traktować.

Wyobraź sobie że sprzedajesz komuś samochód. Ale żeby nie płacić podatku, to robisz mu loda na tylnym siedzeniu (*1). Gość płaci za usługę np 30k zł, a samochód dorzucasz gratis.

(*1) państwo nie może czerpać korzyści z nierządu :D
kretu pisze:Z tego co pamiętam pierwszym do bicia jest bezpośrednio łamiący prawo czyli np drukarnia punkt ksero.
Bo z punktu widzenia prawa to ONI łamią licencje, stąd adnotacje w umowach gdzie przenoszą odpowiedzialność na zleceniodawcę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”