Pjoter pisze:1. Po prostu w PL zadko kiedy mam okazję przeliczać z funtów.
Sorki, no nie pomyślałem o tym. Nie mam tych odruchów. Postaram się następnym razem. Ale najprościej zrobić x5 tak ogólnie.
Pjoter pisze:Jaka temperaturę ma szpula z grzejnika? Jesteś pewny że ja suszysz?
Na pewno nie suszę, to wiemy, bo żaden kaloryfer tego nie zrobi. Trzeba znacznie więcej czasu i temp.
A szpula ma ogólnie ... 40-45 st.C max.
BTW. Moje maile mają czasem 'skrót myślowy', bo piszę na paru obcojęzycznych forach.
Wracając... Mam do morza jakiś kilometr. W tej chwili w domu mam 21.3 st. C, 34% a na dworze 4.7 st. C i 76% wilgoci. Gdybym zostawił szpulę na drukarce, to w ciągu połowy dnia ona naciąga dużo wilgoci, bo grzejniki nie grzeją (jest inny system grzania, niż w PL - gazowe na żądanie albo prąd).
Dlatego sprawdziłem wielokrotnie, że do bieżącej pracy w zupełności wystarczy, gdy trzymam szpule na grzejniku i one nie pogarszają parametrów na czas np. tygodniowego projektu (czyli po polsku - zapobiegam zawilgoceniu niskim kosztem).
A najbardziej uparte/stare/kiepskie wygrzewam/suszę w piekarniku na 60-80 st.C przez ok. 2 godz. I do wora z pompką...
) lub dolary.
z piecyka, jak każdy w UK i oczyszczacz pokazuje mi przykładowo 19° i 56-60%.
