Ubezpieczenie sprzętu

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 5
Posty: 2455
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Ubezpieczenie sprzętu

Post autor: mcxmcx »

oczywiście, brak accidental damage cover? ech...


Temat wydzielony stąd: viewtopic.php?f=30&t=189&p=142737#p142737
dziobu
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 3202
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1574

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: morf »

Hold on, I gotta zapytać Cię o co kaman?
Berg
Done is better than perfect.
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 5
Posty: 2455
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: mcxmcx »

morf pisze:Hold on, I gotta zapytać Cię o co kaman?

Ze do każdego wiekszego zakupu dokupuje sie ubezpieczenie.
zakup 200£, ubezpieczenie na 5 lat £5 - 7
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 8906
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5841
Kontakt:

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: dziobu »

Ale on zepsuł stary monitor.
Awatar użytkownika
Pjoter
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 2004
Rejestracja: 16 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk
Drukarka: HEVO, MK3S
x 877

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: Pjoter »

Na tym chyba polegał żart.
Moje wydruki | Thingiverse | PrusaPrinters
Anycubic i3 Mega - sprzedana
HyperCube Evolution #1 - worklog
Ender-2 - sprzedana
Prusa MK3S - odkupiona używana
HyperCube Evolution #2 - szukam na nią miejsca na razie w odstawce
Awatar użytkownika
cyfron
Postów w temacie: 1
Posty: 1419
Rejestracja: 30 sty 2019, 09:28
Drukarka: U30, SP Pro, UM2+
x 365

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: cyfron »

Ale urwał :)

Nie wiem jak w monitorach ale w telefonach ubezpieczenie obejmujące rozbity ekran to ok 30% ceny. Jak do tej pory nikt w mojej rodzinie jeszcze nie rozbił ekranu telefonu ;)

Jak ktoś "lubi" rozbijać to warto wykupić ubezp. - w moim przypadku już zaoszczędziłem z nawiązką na ewentualną stratę 100% nie wykupując ubezpieczenia.
Awatar użytkownika
@GUTEK@
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 1171
Rejestracja: 02 lip 2018, 21:45
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: FF Dreamer, CR-10
x 773
Kontakt:

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: @GUTEK@ »

Ja rozbiłem w Nokii 3310 :DD
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 5
Posty: 2455
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: mcxmcx »

dziobu pisze:Ale on zepsuł stary monitor.
moze i stary, ale zawsze to lepiej miec zabezpieczenie ze gdy sie zepsuje to bedzie nastepny, nowy.

koszt ubezpieczenia jest znikomy a wypadki chodza po ludziach.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Grzesinski
Postów w temacie: 3
Posty: 252
Rejestracja: 23 lis 2020, 12:18
x 53

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Post autor: Grzesinski »

Takie warunki ubezpieczenia to może w UK.
Ubezpieczenia oferowane przy zakupie w Polsce są zdecydowanie mniej korzystne.
Przykładowy monitor 27' (EuroAGD) ~800PLN ubezpieczenie 5Y od przypadkowego uszkodzenia 270PLN a to ponad 30% wartości monitora.
Przy droższych monitorach cena ubezpieczenia rośnie proporcjonalnie. Podobne warunki oferują inne sklepy Internetowe.
A jeśli dojdzie do uszkodzenia to ubezpieczyciel będzie próbował wymigać się od swoich zobowiązań wszelkimi sposobami.
Taki mamy system, sorry.
Awatar użytkownika
alucard321pl
Postów w temacie: 1
Posty: 178
Rejestracja: 11 lis 2020, 18:10
Drukarka: Ender 5 Pro
x 50

Re: Ubezpieczenie sprzętu

Post autor: alucard321pl »

Nie zgodzę się, bo zawsze gdy już kupowałem coś w EuroAgd to upezpieczenie wynosiło 10% wartości. Raz jeden jedyny skorzystałem z takiego ubezpieczenia gdy telefon wypadł mi z ręki na klatce schodowej i ekran przeszedl na drugą stronę. Ubezpieczyciel podał adres na jaki mam wysłać sprzęt i po kilku dniach wrócił naprawiony.
Z partyjnym pozdrowieniem
Seba
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”