Co kupić: stacja lutownicza

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 9
Posty: 8935
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5868
Kontakt:

Re: Co kupić: stacja lutownicza

Post autor: dziobu »

Mam coś podobnego. To jednak nie ta klasa grotów co w TS*.
Poza tym ta lutownica cierpi na ten sam problem co inne tego typu - grzałka jest daleko od końca grotu; tym samym cienkie groty są do kitu.
Dectro
Postów w temacie: 3
Posty: 69
Rejestracja: 19 gru 2021, 23:54
x 26

Re: Co kupić: stacja lutownicza

Post autor: Dectro »

Z chińskimi stacjami jest tak samo jak z drukarkami, po modach lutują poprawnie, a takie jbc, czy goot to taka prusa, wyciągasz z pudełka, ustawiasz temp i ogień.
Jak masz ochotę na mody z kolegi linku to mogę Ci wysłać używane groty goota. Nie są jak nowe ale nadają się jeszcze do lutowania i na pewno będą lepsze od chińczyków. Sprawdzisz jak to działa i jak się rozbiera. Jak się przypadkiem połamie to nie szkoda, a jak podpasują to zamówisz sobie nowe w renexie. Ja lutuje metodą minifala i używam tzw "kopytka" w 2 rozmiarach.
Uwierz mi że jak polutujesz lepszą stacją to już nie chce się wracać do chińczyków ;)
dziobu
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 9
Posty: 8935
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5868
Kontakt:

Re: Co kupić: stacja lutownicza

Post autor: dziobu »

Nie, dzięki. Żadnych modów. Aż tak to mi się już nie chce kombinować.
juurd
Postów w temacie: 1
Posty: 29
Rejestracja: 11 sie 2017, 08:33
x 1

Re: Co kupić: stacja lutownicza

Post autor: juurd »

Z wielu różnych stacji jakich używałem to Goot RX-802 jest optymalna. I nie zmienię jej na inną. Wymieniłem w niej transformator na taki o większej mocy, który się mieści w obudowie, kupiłem też uchwyt od RX-852 i groty od RX-852 (groty od RX-802 pasuję do uchwytu od RX-852, odwrotnie to kłopot) i to jest to. Groty od rozmiaru "igła" po grot o powierzchni prawie 1cm2 dają komfort bez względu na to co się lutuje lub wymienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”