e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 3
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: marek91 »

No chyba nie...
dolary.jpg
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: e-mail na którego na pewno dam się nabrać :D

Post autor: FlameRunner »

A gdyby tak to wszystko pierdolnąć i zająć się różnymi wyłudzeniami przez maila? Przecież wystarczy pisać poprawnie po polsku i moje maile będą automatycznie należeć do 1% najlepiej dopracowanych. xD
WillingMagic, anraf1001
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 3
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: e-mail na którego na pewno dam się nabrać :D

Post autor: marek91 »

Może masz rację... a gdyby dodać że rozróżniamy też banknoty USD od EUR... to już świat i ludzie xD
Wiercik
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 26
Rejestracja: 27 lut 2017, 20:29
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: Coś pokroju Prusy i3
x 2

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: Wiercik »

Nie wiem czy takimi mailami łatwo, ale ogólnie jak gadałem z znajomymi, którzy robili w jakichś call center gdzie sprzedawali ubezpieczenia czy inne rzeczy albo chodzili po domach sprzedawać różne badziewia, to wychodzi na to, że jak się nie ma kręgosłupa moralnego i ma się gadane to można nieźle zarobić na naiwności ludzi, jak się trafi na dobrego klienta to można mu wiele śmieci opchnąć, nie sądziłem, że jest aż tyle naiwnych ludzi dopóki nie wysłuchałem kilku opowiadań znajomych, niezłe pieniądze można ugrać jak się nie ma sumienia.

EDIT: sprostowanie, nie mam nic do ludzi, którzy pracują w call center, praca jak praca, mam tutaj na myśli ludzi, którzy żerują na naiwności innych z premedytacją.
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: Berg »

:bad:
Awatar użytkownika
Sekal
Postów w temacie: 1
Posty: 90
Rejestracja: 24 kwie 2016, 00:50
x 40

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: Sekal »

Słyszałem, też teorię że te maile specjalnie są tak pisane. Osoba, która odpisze na takiego maila to potencjalny 'klient'. Gdyby maile miały lepsze historie to "biznesmeni' niepotrzebnie tracili by czas na kogoś kto jest zbyt podejrzliwy.
McKee
- Dni Druku 3D, Kielce
- Drukarki w układzie delta
- Drukowanie z mas
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: McKee »

Cytując Niebezpiecznika: "Spamerzy celowo piszą jak idioci, bo liczą właśnie na odzew idiotów — takie wnioski z nowych badań Microsoftu."
Źródło: https://niebezpiecznik.pl/post/spam-glupi-czy-sprytny/
Link jest do angielskojęzycznego artykułu, ale ktoś o tym pisał i szerzej wyjaśniał po polsku, tylko tego nie widzę tak "od ręki" ... trzeba by się wysilić na wyszukiwarce :yawn:. Warto przeczytać całą historię - pokazuje SPAM/SCAM to od strony biznesowej. Są to dobrze przygotowane i przemyślane akcje. Nie tracą czasu na "podejrzliwych".
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 3
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: marek91 »

Wiercik
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 26
Rejestracja: 27 lut 2017, 20:29
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: Coś pokroju Prusy i3
x 2

Re: e-mail na który na pewno dam się nabrać :D

Post autor: Wiercik »

Nie wiem dlaczego ale jakoś ta rozmowa wydaje mi się ustawiania, sposób mówienia tego typa z call center jest dla mnie jakiś nienaturalny, sztuczny, taki udawany, odbierałem już duuużo telefonów z różnymi ofertami ale tak gadającego typa jeszcze nigdy nie miałem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”