Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.

Tu przenosimy offtop
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.

Post autor: FlameRunner »

Ale to Ty napisałeś łącznie 487 słów swoich żali na temat sprzedającego i sądzenia się. Cytuję poniżej.
Ja drukarki nie zwrócę bo to by się otarło pewnie o sąd a miałem już z sądami kilka razy do czynienia (nawet była dosyć głośna sprawa w sądzie najwyższym ale pominę szczegóły) i tam nigdy nie ma nic pewnego. Koszt biegłego przekroczy dwukrotnie wartość a ostatecznie szanse są i tak 50 na 50. Zresztą on nigdy nie napisał wprost jaka to jest wersja. Próbowałem precyzyjnie wypytywać o różne szczegóły, on to potwierdzał prawdopodobnie nawet nie rozumiejąc czasami o co chodzi (czasami milcząco a czasami w stylu: "tak, ta drukarka ma wszystkie te właściwości" - chociaż przykładowo nie ma wyświetlacza pochylonego o 45 stopni jak w nowszej wersji). Pewne wady były widoczne na zdjęciach ale tak naprawdę widzę je dopiero w momencie kiedy wiem czego szukać i widzę już dokładnie te różnice między drukarką której szukałem a tą którą mam. Tu coś brakuje, tu coś połamane, w opisie wszystko pięknie i kompletnie słowa o tym (jedynie te zdjęcia), a w korespondencji do mnie "DRUKARKA JAK NOWA POZA OSŁONAMI KTÓRE SIĘ NISZCZĄ". Więc przyjąłem, że osłony są po prostu porysowane jak to przy normalnym użytkowaniu bywa, a one są połamane i poklejona taśmą klejącą. Wentylator miał wyłamane łopatki i drukarka trzęsła się jak stara pralka przy wirowaniu na 1500 obrotów a ten mi pisze "wystarczy ten wentylator dokręcić". W transporcie do środka były włożone dwa ciężkie filamenty (nawet ich nie odłączył od drukarki więc się nieco połamały a rurki prowadzące powyginały), całość się (chyba) od nich kompletnie rozregulowała (poprzekaszane osie) a ten mi znowu piszę "przecież każda drukarka wymaga kalibracji". No pewnie wymaga ale jeśli o drukarkę ktoś dbał właśnie w taki sposób to ja jej nie chce. Tyle narzekania.
I myślisz że nie zadałem? Zapewniam, że na takie proste rozwiązanie wpadłem od razu. On większość zarzutów po prostu olewa a czasami odpisze od niechcenia coś w rodzaju "nie wiem o co ci chodzi, przecież wszystko jest w porządku". Fakt, że czasami bardzo dosadnie piszę co myśle o danej sytuacji, ale chodzi o tu o realizację umowy a nie o to żebyśmy zostali przyjaciółmi, więc chyba nie powinien się obrażać.

Zresztą ja tej drukarki nie chce już raczej oddać. Podejmowanie decyzji o takich zakupach przychodzi mi zwykle z dużym trudem (pewnie dlatego, że jak już podejmę to widać jak się to kończy) i chyba nie ma sensu zaczynać od nowa. Uważam jedynie, że za to wprowadzenie w błąd należy mi się chociażby symboliczna obniżka ceny. Ale szkoda mi zdrowia żeby dłużej o tym myśleć.
Wymagać to sobie można. W sytuacji "nie mamy pana kurtki i co nam pan zrobi" i przy stosunkowo niskiej wartości to nie jest proste. Ja naprawdę miałem już do czynienia z sądami oraz prawnikami więc wiem co mówię. To się skończy dodatkowymi kosztami i tyle.
Wiem, że nie muszę i nie zamierzam. Nie będę znowu przez kilka lat chodził po sądach, policjach, prawnikach. Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.

Post autor: FlameRunner »

A, i jeszcze jedno.
Napisałeś:
I myślisz że nie zadałem? Zapewniam, że na takie proste rozwiązanie wpadłem od razu. On większość zarzutów po prostu olewa a czasami odpisze od niechcenia coś w rodzaju "nie wiem o co ci chodzi, przecież wszystko jest w porządku". Fakt, że czasami bardzo dosadnie piszę co myśle o danej sytuacji, ale chodzi o tu o realizację umowy a nie o to żebyśmy zostali przyjaciółmi, więc chyba nie powinien się obrażać.
Ciężko rozsądzać na podstawie jednostronnej relacji, ale wiesz, jak to brzmi? Brzmi, jakbyś zaspamowywał sprzedającego swoimi żalami na temat drukarki, i to w nieuprzejmy sposób - zamiast po prostu ją zwrócić. No, chyba że tak naprawdę drukarka jest zgodna z opisem i nie masz podstaw ku temu, by ją odesłać?

Zresztą tutaj robisz podobnie, na przykład: zamiast wstawić zdjęcie swojej drukarki, wrzucasz zdjęcie z internetu z zamalowanym w MS Paint chłodzeniem... Ciężko pomóc komuś, kto przy tym pomaganiu nie współpracuje.
etet100
Postów w temacie: 13
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.

Post autor: etet100 »

Pierwszy post miał trochę wprowadzić w sytuację a trochę być może ostrzec innych. Ale pewnie masz rację. Było się nie odzywać i nie schodzić z tematu ani o milimetr.

No i posta dopisanego teraz nie będę już komentował żeby nie było znowu na mnie.
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Nie mam już 15 lat żeby wierzyć w jakąś sprawiedliwość. I tyle.

Post autor: FlameRunner »

Mimo wszystko, zachęcam do założenia nowego wątku, w którym skupisz się na rozwiązaniu problemu.

Ten wątek zamykam.
Zablokowany

Wróć do „Offtop”