Słuchaj nie chodzi o opierdziel, tylko o to że niektórzy z nas popełnili swoje drukarki. Każdy naciął się na tym czy tamtym. Ja swoją składałem od pomysłu i kompletowania części do uruchomienia około 3 lata.
Po pierwszym złożeniu okazało się że to co miało być sztywne jak "beton" wcale takie nie. No to był totalny rollback i od zera drugi raz rama. Później okazało się że jest problem z Y i wymiana na 30x60 i kolejne rozkręcanie i skręcanie...
Widzę że walczysz o powierzchnie roboczą. U mnie teoretycznie miało być 450x450. Niestety doszła zmieniarka narzędzi i toche innych modyfikacji i trzeba się było pogodzić ze stratami. Stół wyszedł 430x430, ale powierzchnia robocza tylko 420x400. Obawiam się że błędnie rezygnujesz ze sztywności, bo nie chcesz tracić tych kilku cm z obszary roboczego. Może zadziała może nie, ja jestem sceptycznie nastawiony.
Jeżeli chodzi o sztywność to 4020 teoretycznie pomoże na wygięcie belki. Tylko że wiesz... aluminium jest zdecydowanie sztywniejsze niż te elementy drukowane. Obawiam się tego ale to Ty będziesz się później z tym męczył.