[Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Tutaj można pochwalić się drukarką już uruchomioną bądź kupioną
$A$F
Postów w temacie: 4
Posty: 147
Rejestracja: 16 sie 2017, 13:44
x 34

[Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Post autor: $A$F »

Cześć!
Jak wiecie zanabyłem Tevo Tatantulę prosto od "majfrendów".
I jestem mocno zdziwiony bo pomimo wielu błędów przy montażu które popełniłem, drukarka drukuje.
Na dzień dobry zdjęcie słynnej kostki(warstwa 5 setnych mm).:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zgaduj zgadula co nie pozwoliło jej skończyć?
Ale od początku:
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to multum torebek strunowych(popularnie zwanych dilerkami) z różnymi śrubkami i takimi tam, poukrywanych pod formatkami z akrylu, wiec parę razy już myślałem że chińczyk nie dorzucił jakiejś paczki, ale nie, zawsze się znajdowała po głębszym "rozpoznaniu" pudełka. Złożyłem i uruchomiłem ją w ciągu trzech dni, jako że w pierwszym dniu swojej "pracy " byłem po nocce i pół dnia zajęło mi naprawianie błędów w montażu. Np.: Skręciłem ramę na odwrót, myląc prawą stronę z lewą. Niezbyt pomaga w montażu instrukcja obsługi, mało tego w instrukcji jest dość poważny błąd, który utrudnił mi budowę urządzenia, ale o tym później. Rzuciły mi się też w oczy lekko porysowane profile, ale to jest do przeżycia. Dobrze jest nie wysypywać wszystkiego z paczki naraz, elementy z danej paczki mogą służyć do dwóch różnych montowań, które nie występują po sobie.

Obrazek

Pierwszy kłopot - jak równo skręcić podstawę:

Obrazek

Do białej gorączki doprowadzał mnie papier którym oklejone są elementy akrylowe.

Obrazek

Złożenie wózków jest banalnie proste. Jak i regulacja mimośrodami, ale mam wrażenie że po pewnym czasie może zabraknąć pola manewru i będą luzy.
Jedyne co może sprawiać kłopot to kółka, tutaj dobrze widać:
Obrazek

I właściwie nie miałbym się czego czepiać gdyby nie instrukcja obsługi, która jest średnio czytelna, ma błędy i jest skąpa. Ale o tym w następnym odcinku. I na koniec drugi wydruk.

Obrazek

Obrazek

A i odpowiedź na wyżej zadane pytanie. Urwał się kabelek od termistora, wystarczyło pociągnąć lekko i wysunął się z koszulki termokurczliwej, prawdopodobnie nie był zalutowany(ja na nim cyny nie widziałem).
Awatar użytkownika
Kopytko
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 3450
Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
Lokalizacja: Oleśnica
Drukarka: P3Steel v4.00
x 565

Re: [Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Post autor: Kopytko »

Bo termistorów się nie lutuje, za blisko wysokiej temp. można albo zaciskać albo zgrzewać.
:arrow: Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
:idea: Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 :idea: Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long :idea: Replicator 1 by CTC :idea: Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70 :devil:
$A$F
Postów w temacie: 4
Posty: 147
Rejestracja: 16 sie 2017, 13:44
x 34

Re: [Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Post autor: $A$F »

Kopytko pisze:Bo termistorów się nie lutuje, za blisko wysokiej temp. można albo zaciskać albo zgrzewać.
No to im tym razem nie wyszło. Ale dobrze wiedzieć.
$A$F
Postów w temacie: 4
Posty: 147
Rejestracja: 16 sie 2017, 13:44
x 34

Re: [Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Post autor: $A$F »

Ciąg dalszy, nie tylko termistor nie łączy, grzałka głowicy też :( . Musiałem rozpruć te "rurki termokurczliwe" i tam pomierzyć omomierzem, no i się okazało że jak się porusza kabelkami to wsio o.k. Więc musiałem zagnieść kombinerkami i jakoś działa.

Drukarka nie jest jakoś super stabilna, Kostkę bez echa udało mi się wydrukować na prędkości 30mm/s.

Co do instrukcji obsługi. Jest skąpa, brak rysunku ogólnego maszyny, w połowie montażu skapnąłem się że silnik ma być z tyłu. Nie ma opisu nawet jak ją uruchomić(żeby założyć filament musiałem skorzystać z YT), duży błąd z mocowaniem śruby osi z - musimy ją zamocować od dołu profilu, a nie od góry inaczej śruby mocujące trą o pasek. Odpowiednio trzeba zamocować extruder, ja chciałem by było ładnie więc równo z profilem go ustawiłem.
No i klops, śruby od kółek haczyły o mocowanie silnika, pomogła wymiana na takie z płaskim łbem.

Obrazek


Wsparcie techniczne takie sobie, co się naszukałem odp. firmware to moje. Co do fabrycznie zainstalowanego FW to nie ma możliwości zapisania ustawień w pamięci urządzenia, więc przed każdym drukiem trzeba ustawić na nowo parametry (korekcję ilości kroków na ten przykład).
Docelowo bedzie tam wersja Marlina dla TT. Porobię trochę wzmocnień, to dam znać czy to coś dało.
$A$F
Postów w temacie: 4
Posty: 147
Rejestracja: 16 sie 2017, 13:44
x 34

Re: [Jestem za leniwy na worklog] Moje boje z Tarantulą.

Post autor: $A$F »

Przez grzałkę hotendu rozpierdykałem sobie 3 wydruki. Zacisnąłem niestykającą złączkę zaciskarką, ale w razie czego mógłby ktoś polecić dobrą grzałkę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drukarki FDM/FFF - wszystkie pozostałe”