Osłonka silikonowa wyszła, także krótkie info co i jak. Działa lepiej niż kapton i mimo pewnych wad (poprawię w kolejnej wersji) wygląda o niebo lepiej niż taśma.
Forma (stl w załączniku):
Forma z ABSu. Żadnego szlifowania czy wygładzania. Pędzelkiem nałożyłem talk (tj puder dziecięcy ;p) także powierzchnia musi być chropowata żeby miał się czego trzymać. Skutecznie chroni on formę przez sklejeniem z silikonem; w 2 miejscach dałem go za mało i tam silikon niestety przywarł do plastiku.
Użyty silikon:
Wprawny czytelnik zauważy że to preparat jednoskłądnikowy, który to związania potrzebuje wilgoci z powietrza. I słusznie. Po napchaniu go do formy i zamknięciu całośći na ok 8h:
Musiałem zdjąć górę i dół formy. Silikon był jeszcze miękki ale nie na tyle żeby się rozerwał. I taką otwartą formę zostawiłem na noc.
Następnego dnia:
Silikon jest masakrycznie elastyczny (nie znam się na tym ;p). Wyszedł z formy idealnie poza 2 miejscami gdzie pudru dałem za mało (lub go ściągnąłem palcem przy składaniu, obojętne.) Tak czy owak musiałem, już normalnie szpachelką, nałożyć trochę z tuby i poczekać aż zwiąże.
I HotEnd - po zdjęciu taśmy:
I po założeniu nowej osłony:
Wyszły trzy niedociągnięcia:
- zrobiłem dziurę na grzałkę z prawej strony, a zapomniełem że tu grzałka nie wystaje
; w sumie można założyć że to był otwór techniczny na potrzeby formy
- po lewej koło grzałki jest śrubka z termistorem; przewidziałęm w projekcie śrubkę ale zapomniałem że termistor wystaje z boku,
- nie zrobiłem wycięć na rogach od strony dyszy i silikon zasłania nadmuch chłodzący wydruk.
Powyższe wady da się łatwo naprawić także na siłę nie będę robić drugiej osłony. Ta sprawdza się świetnie.
Docięta: