Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
- Adinfo
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1101
- Rejestracja: 15 lis 2018, 12:54
- Lokalizacja: śląsk
- Drukarka: 2xDelta, MD-16, X1
- x 254
- Kontakt:
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Uprawienia do tego filmu są "prywatne" - dlatego trzeba wysłać do Ciebie "prośbę o dostęp".
Anycubic Delta Linear Plus
Prusa i3 Beer 0% Upgrade viewtopic.php?f=34&t=6395&p=106894#p106887
Prusa i3 Beer 0% Upgrade viewtopic.php?f=34&t=6395&p=106894#p106887
- arkomania.pl
- Postów w temacie: 10
- Posty: 832
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: RADOM
- x 373
-
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 629
- Rejestracja: 15 lip 2017, 16:07
- Drukarka: Hypercube Evolution
- x 100
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Ten pasek ciągnący stół to idzie równolegle płasko do płaszczyzny stołu? Na filmie nie wygląda na to.
- arkomania.pl
- Postów w temacie: 10
- Posty: 832
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: RADOM
- x 373
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Nie idzie, wiadomo, że powinien.
Błąd jest jednak tak mały, że dla wydruków dla moich dzieci nie ma to znaczenia.
Drukowałem parę elementów, które wzajemnie się zazębiały, nie było żadnych
problemów z dopasowaniem. Również wymiary były zachowane.
Teraz trochę inaczej poprowadziłbym pasek osi Y, ale zorientowałem się dopiero później.
Szedł by w środku profila 2040. Nie pomyślałem o tym wcześniej. Wówczas łatwiej jest poprowadzić
pasek równolegle. Może to kiedyś zmienię, choć jak wspomniałem, czy to ma sens.
Zawsze drugi egzemplarz jest lepszy, jak przy budowie domu.
Większym problemem i to bardzo widocznym w drukarkach podnoszonych na jednej śrubie, jest bicie
boczne w osi X i Y (płaszczyźnie XY) wywołane nagłymi zmianami kierunku druku względem osi.
Widoczne przy druku np. sześcianu. Mimo, iż wózek podnoszący oś X jest naprawdę dobrze spasowany
(4 kółka obustronnie mocowane), to bicie następowało.
Zjawisko powstawania falowania.
Jak z tym walczyłem i jaki na to znalazłem sposób opiszę dziś po obiedzie.
Błąd jest jednak tak mały, że dla wydruków dla moich dzieci nie ma to znaczenia.
Drukowałem parę elementów, które wzajemnie się zazębiały, nie było żadnych
problemów z dopasowaniem. Również wymiary były zachowane.
Teraz trochę inaczej poprowadziłbym pasek osi Y, ale zorientowałem się dopiero później.
Szedł by w środku profila 2040. Nie pomyślałem o tym wcześniej. Wówczas łatwiej jest poprowadzić
pasek równolegle. Może to kiedyś zmienię, choć jak wspomniałem, czy to ma sens.
Zawsze drugi egzemplarz jest lepszy, jak przy budowie domu.
Większym problemem i to bardzo widocznym w drukarkach podnoszonych na jednej śrubie, jest bicie
boczne w osi X i Y (płaszczyźnie XY) wywołane nagłymi zmianami kierunku druku względem osi.
Widoczne przy druku np. sześcianu. Mimo, iż wózek podnoszący oś X jest naprawdę dobrze spasowany
(4 kółka obustronnie mocowane), to bicie następowało.
Zjawisko powstawania falowania.
Jak z tym walczyłem i jaki na to znalazłem sposób opiszę dziś po obiedzie.
Pozdrawiam Arek G. arkomania
- arkomania.pl
- Postów w temacie: 10
- Posty: 832
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: RADOM
- x 373
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Praktycznie uruchomienie drukarki, poszło jak z bata.
Ekstruder nie przeskakuje, drukareczka chodzi bardzo cicho,
aż przyjemnie się przy niej siedzi.
Najgorsze okazały się jednak fale dunaju.
Pierwsze wydruki były naprawdę bardzo pofalowane.
Miałem do dyspozycji parę klasycznych aluminiowych sprzęgieł
i pretów trapezowych.
Po paru próbach z doborem elementów uzyskałem efekt widoczny
na pierwszych zdjęciach.
Aby poprawić jakość zakupiłem na Ali:
https://pl.aliexpress.com/item/32969491 ... 5c0fW57tUE
https://pl.aliexpress.com/item/32677353 ... 5c0fW57tUE
Naprawdę śruba chodzi przepięknie, wszystko ładnie spasowane, sprzęgło
z dobrze wywierconymi otworami fi5 i fi8, osie pręta i silnika ładnie spasowane do
otworu (żadnych minimalnych luzów). Sposób ściskania osi zachowujący wzajemną osiowość
prętów.
Oś Z poruszała się niemal idealnie.
No i co z tego wyszło.
Nawet nie chcę pokazywać zdjęć.
Sztywność takiego rozwiązania powodowała powstanie jeszcze większego bicia.
Pręt kulowy nadaje się tylko do rozwiązań, gdzie jest zamocowany na obydwu
stronach w piastach łożyskowych.
Wróciłem do poprzedniej wersji, czyli standardowe sprzęgło aluminiowe
i pręt trapezowy.
Stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem jest swobodne bezwładne w płaszczyźnie
XY podnoszenie i opuszczanie ramienia osi X.
Odwróciłem o 180 stopni tuleję gwintową. Powiększyłem 4 otwory wiertłem 3.3
Stwierdziłem, że nie będę skręcał na 4 śruby bo nie ma to sensu, tylko na 2.
Nakrętki dokręciłem tak, aby było można tuleję gwintowaną przesuwać minimalnie
w każdym kierunku osi XY, ale tak aby w osi z nie było luzu.
Tuleja gwintowana ma chodzić, tak jakbyśmy ruszali biodrami w koło.
Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie podkładki teflonowej
między płaszczyzną tulei a uchwytem plastykowym.
Ja wypolerowałem płaszczyznę styku papierem wodnym.
Najważniejsze, że nastąpił postęp zakończony sukcesem, a to zawsze każdego cieszy.
Wydruki z warstwą 0.3mm 50mm/s
Ekstruder nie przeskakuje, drukareczka chodzi bardzo cicho,
aż przyjemnie się przy niej siedzi.
Najgorsze okazały się jednak fale dunaju.
Pierwsze wydruki były naprawdę bardzo pofalowane.
Miałem do dyspozycji parę klasycznych aluminiowych sprzęgieł
i pretów trapezowych.
Po paru próbach z doborem elementów uzyskałem efekt widoczny
na pierwszych zdjęciach.
Aby poprawić jakość zakupiłem na Ali:
https://pl.aliexpress.com/item/32969491 ... 5c0fW57tUE
https://pl.aliexpress.com/item/32677353 ... 5c0fW57tUE
Naprawdę śruba chodzi przepięknie, wszystko ładnie spasowane, sprzęgło
z dobrze wywierconymi otworami fi5 i fi8, osie pręta i silnika ładnie spasowane do
otworu (żadnych minimalnych luzów). Sposób ściskania osi zachowujący wzajemną osiowość
prętów.
Oś Z poruszała się niemal idealnie.
No i co z tego wyszło.
Nawet nie chcę pokazywać zdjęć.
Sztywność takiego rozwiązania powodowała powstanie jeszcze większego bicia.
Pręt kulowy nadaje się tylko do rozwiązań, gdzie jest zamocowany na obydwu
stronach w piastach łożyskowych.
Wróciłem do poprzedniej wersji, czyli standardowe sprzęgło aluminiowe
i pręt trapezowy.
Stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem jest swobodne bezwładne w płaszczyźnie
XY podnoszenie i opuszczanie ramienia osi X.
Odwróciłem o 180 stopni tuleję gwintową. Powiększyłem 4 otwory wiertłem 3.3
Stwierdziłem, że nie będę skręcał na 4 śruby bo nie ma to sensu, tylko na 2.
Nakrętki dokręciłem tak, aby było można tuleję gwintowaną przesuwać minimalnie
w każdym kierunku osi XY, ale tak aby w osi z nie było luzu.
Tuleja gwintowana ma chodzić, tak jakbyśmy ruszali biodrami w koło.
Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie podkładki teflonowej
między płaszczyzną tulei a uchwytem plastykowym.
Ja wypolerowałem płaszczyznę styku papierem wodnym.
Najważniejsze, że nastąpił postęp zakończony sukcesem, a to zawsze każdego cieszy.
Wydruki z warstwą 0.3mm 50mm/s
- Załączniki
kamilxxg, fredator, emartinelli, Pjoter, dziobu, Abys, Berg
Pozdrawiam Arek G. arkomania
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Zdradzisz jak dokladnie wyglada u Ciebie ta konstrukcja swobodnie poruszajacej sie na boki tulei gwintowanej? Jak rozwiazales kwestie tego zeby nie obracala sie razem z prętem
- arkomania.pl
- Postów w temacie: 10
- Posty: 832
- Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
- Lokalizacja: RADOM
- x 373
Re: Drukarka DIY, Żuraw Gdański (GDANSK CRANE)
Jest to opisane w poście powyżej Twojego. Jest to sposób bardzo prosty. Teraz są nieco lepsze rozwiązania
oparte o magnesy neodymowe i kulki z łożysk. Przy Z-Wobble powinno się stosować mały skok śruby osi Z.
Wówczas minimalne przekręcenie nakrętki nie jest widoczne na wydruku.
Ja i tak standardowo używam śruby z małym skokiem.
oparte o magnesy neodymowe i kulki z łożysk. Przy Z-Wobble powinno się stosować mały skok śruby osi Z.
Wówczas minimalne przekręcenie nakrętki nie jest widoczne na wydruku.
Ja i tak standardowo używam śruby z małym skokiem.
Pozdrawiam Arek G. arkomania