Drukarka w szafce
Drukarka w szafce
Pomysł prosty - zmieścić drukarkę w zamkniętej szafce instalacyjnej RACK 10". Ma być mała drukarka, ale w zamkniętej komorze więc jakieś absy i inne techniczne filamenty są jej pisane.
Kinematyka CoreXY. Silniki na dole, aby obniżyć maksymalnie środek ciężkości urządzenia. Extruder direct, prawdopodobnie Titan. Rama profile aluminiowe. Prowadnice liniowe. X, Y hiwin, Z chińszczyzna kupiona od kolegi z forum. Pole wydruku wychodzi ok. 160x190mm, o ile pamiętam. Wstępnie niektóre części drukowane, ale w zamierzeniu ma być fullmetal. Plan obejmuje instalację 24V.
O w taką szafkę ma się zmieścić: https://lanberg.pl/produkt/WF10-2309-10S
Projekt we Fusion360. Brak niektórych elementów, bo ciągle ewoluują. Na tym etapie wizualizacji zakłada 2 odzielne silniki do osi Z, ale jednak będzie jeden a śruby będą spięte paskiem. Rama łączona na hidden jointy śrubami M6. Wstępne składanie ramy na stole traserskim. Czarne kostki na zdjęciach to szlifowane korpusy, które robią jako dystans 90mm, bo o tyle odsunięte są elementy ramy pod prowadnice od góry ramy. Kolejne elementy dołożone wstępnie, jeszcze bez ustawiania geometrii. Stół będzie podparty w trzech punktach, tak jak 3 punkty definiują płaszczyznę. Postaram się tu wrzucać jakieś zdjęcia z postępu prac.
Kinematyka CoreXY. Silniki na dole, aby obniżyć maksymalnie środek ciężkości urządzenia. Extruder direct, prawdopodobnie Titan. Rama profile aluminiowe. Prowadnice liniowe. X, Y hiwin, Z chińszczyzna kupiona od kolegi z forum. Pole wydruku wychodzi ok. 160x190mm, o ile pamiętam. Wstępnie niektóre części drukowane, ale w zamierzeniu ma być fullmetal. Plan obejmuje instalację 24V.
O w taką szafkę ma się zmieścić: https://lanberg.pl/produkt/WF10-2309-10S
Projekt we Fusion360. Brak niektórych elementów, bo ciągle ewoluują. Na tym etapie wizualizacji zakłada 2 odzielne silniki do osi Z, ale jednak będzie jeden a śruby będą spięte paskiem. Rama łączona na hidden jointy śrubami M6. Wstępne składanie ramy na stole traserskim. Czarne kostki na zdjęciach to szlifowane korpusy, które robią jako dystans 90mm, bo o tyle odsunięte są elementy ramy pod prowadnice od góry ramy. Kolejne elementy dołożone wstępnie, jeszcze bez ustawiania geometrii. Stół będzie podparty w trzech punktach, tak jak 3 punkty definiują płaszczyznę. Postaram się tu wrzucać jakieś zdjęcia z postępu prac.
Abys, morf, Holgin, fredator
- panWiadr0
- Postów w temacie: 2
- Posty: 1255
- Rejestracja: 25 sty 2019, 14:06
- Drukarka: niesforny reprap
- x 839
Re: Drukarka w szafce
Wiesz jak to będzie na@&^@%$ rezonować? Ciężkie maty bitumiczne na blachy ale to i tak nie wytłumi wysokich częstotliwości. Jeżeli masz możliwość to spróbuj jakoś "zawiesić" ramę w szafce.
No printer. No problem.
#fuckchineseshit
https://www.instagram.com/aretefab/
https://www.printables.com/pl/social/33 ... adro/about
#fuckchineseshit
https://www.instagram.com/aretefab/
https://www.printables.com/pl/social/33 ... adro/about
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Drukarka w szafce
Polecam dibond zamiast zwykłych blach. Wraz z matą bitumiczną brak jakiekolwiek rezonansu.
Re: Drukarka w szafce
Zdaje sie że ATMAT robi(-ł) drukarki na bazie szaf rack-owych.
Można poszukać informacji o nich.
Można poszukać informacji o nich.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Re: Drukarka w szafce
Dwie rzeczy mnie zastanawiają,
1.Szyna Y jako element konstrukcyjny?
2.Sposób mocowania stołu. Na wózku tworzy się dźwignia? Nie będzie się to zacinać i nadmiernie zużywać?
Nie wiem - pytam, chciałbym wiedzieć.
1.Szyna Y jako element konstrukcyjny?
2.Sposób mocowania stołu. Na wózku tworzy się dźwignia? Nie będzie się to zacinać i nadmiernie zużywać?
Nie wiem - pytam, chciałbym wiedzieć.
Re: Drukarka w szafce
Zacznę od końca.
Sam nie byłem zwolennikiem takiego rozwiązania że prowadnica wisi sama, ale postanowiłem zaryzykować. Sporo takich drukarek istnieje, więc czemu akurat u mnie miało by być coś nie tak? Zresztą, wałki liniowe w 90% drukarek też są wiszące i bez naprężenia.
Prowadnica liniowa bez problemy może pracować z dźwignią, masa stołu i wydruku generuje zaledwie mały procent dopuszczalnego momentu zginającego. Dane są w katalogach producentów prowadnic. Nawet jeśli dla chińszczyzny podzielimy te wartości przez 2, to i tak jest zapas. Śruby będą tuż przy wózkach.
O ile kojarzę to Atmat robił w obudowach 19", ale inspiracja gdzieś tam w głowie została.
Co do rezonansów... To mam nadzieję że nie będzie dźwięczeć zbyt mocno, chociażby ze względu na pozostawienie silników na dole i mniejsze bezwładności. Niemniej jednak rama będzie stała na płaskownikach z nylonu (prawdopodobnie, zobaczymy co uda mi się ciekawego zdobyć), co powinno trochę tłumić. Dodatkowo cała puszka będzie stała na gumowych nóżkach, tylko jeszcze waham się czy na 3 czy 4. Na ściankach jest miejsce na 3mm maty, jeśli będzie konieczność to coś wkleję.
Sam nie byłem zwolennikiem takiego rozwiązania że prowadnica wisi sama, ale postanowiłem zaryzykować. Sporo takich drukarek istnieje, więc czemu akurat u mnie miało by być coś nie tak? Zresztą, wałki liniowe w 90% drukarek też są wiszące i bez naprężenia.
Prowadnica liniowa bez problemy może pracować z dźwignią, masa stołu i wydruku generuje zaledwie mały procent dopuszczalnego momentu zginającego. Dane są w katalogach producentów prowadnic. Nawet jeśli dla chińszczyzny podzielimy te wartości przez 2, to i tak jest zapas. Śruby będą tuż przy wózkach.
O ile kojarzę to Atmat robił w obudowach 19", ale inspiracja gdzieś tam w głowie została.
Co do rezonansów... To mam nadzieję że nie będzie dźwięczeć zbyt mocno, chociażby ze względu na pozostawienie silników na dole i mniejsze bezwładności. Niemniej jednak rama będzie stała na płaskownikach z nylonu (prawdopodobnie, zobaczymy co uda mi się ciekawego zdobyć), co powinno trochę tłumić. Dodatkowo cała puszka będzie stała na gumowych nóżkach, tylko jeszcze waham się czy na 3 czy 4. Na ściankach jest miejsce na 3mm maty, jeśli będzie konieczność to coś wkleję.
-
- Postów w temacie: 1
- Posty: 180
- Rejestracja: 28 lis 2019, 23:10
- Lokalizacja: Katowice
- Drukarka: MK3S+, MK3S+bear
- x 39
- Kontakt:
Re: Drukarka w szafce
Mnie by interesowało jak zostanie przeniesiony napęd z silników zamocowanych na dole obudowy do pasków które będą poruszać głowicą? Wałki?
Prusa MK3S+, MK3S+ Bear 2.1, HEVO in progress
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Drukarka w szafce
Dokładasz dużo masy którą silnik musi rozpędzi i wychamować. Tak że średnie rozwiązanie
Re: Drukarka w szafce
Owszem, nie mniej to nie będą duże prędkości obrotowe. Dla 100mm/s wychodzi 2.5obr/s przy kole pasowym o dwudziestu zębach. Przy szybkich przejazdach 200mm/s to 5 obrotów/s. Nie powinno być kłopotu z nadmiernym momentem bezwładności wału.
W razie czego można pokombinować z kształtem wału celem redukcji masy (pocienienie na środku) lub materiałem. Nic nie stoi na przeszkodzie by wał był np. z prętu czy rurki z włókna węglowego. Nawet można pokombinować z elementem łączącym różne materiały, np. końcówki że stali (do obsadzenia w łożyskach) a reszta węglowa. Kwestia pozostaje tylko sprężystości skrętnej, ale uważam że wszystko jest do okiełznania
A poza tym ultimakery śmigają z obracającymi się prętami i jakoś to sobie radzi
W razie czego można pokombinować z kształtem wału celem redukcji masy (pocienienie na środku) lub materiałem. Nic nie stoi na przeszkodzie by wał był np. z prętu czy rurki z włókna węglowego. Nawet można pokombinować z elementem łączącym różne materiały, np. końcówki że stali (do obsadzenia w łożyskach) a reszta węglowa. Kwestia pozostaje tylko sprężystości skrętnej, ale uważam że wszystko jest do okiełznania
A poza tym ultimakery śmigają z obracającymi się prętami i jakoś to sobie radzi