Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Tutaj można pochwalić się drukarką już uruchomioną bądź kupioną
dlewczuk
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 42
Rejestracja: 01 cze 2020, 12:13
x 7

Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: dlewczuk »

Ostatnio szukałem drugiej drukarki. Tutaj link do wątku: https://www.reprapy.pl/viewtopic.php?f=4&t=6300

Głównym wymogiem było to, żeby drukarka była cicha.

Wybór padł na Artillery Genius i wątek zaczął rozwijać się w stronę funkcjonalności i obsługi drukarki i związanych z nią problemów.

Pomyślałem, że można to wydzielić i zrobić tutaj wątek związany z tą drukarką.

Teraz w skrócie moja opinia po kilku dniach użytkowania.

1. Drukarka jest cicha. I to bardzo. Jak dla mnie to w tym momencie największy plus w porównaniu do Ender 3 Pro. Zobaczyłem jak może pracować drukarka 3D i aż mam chęć wyciszyć Ednera.

2. Na początku miałem problemy z odrywaniem wydruków od stołu. Stół jest przymocowany na stałe i nie możemy go zdjąć. Jak dla mnie jest to słabe rozwiązanie. Jednak puściłem wydruk i potem myślałem, że nie oderwę wydruku.
Finalnie przesiałem się na zwykłe szkło o grubości 2 mm. Kupiłem 2 sztuki szkła i butelkę Hegronu i jest rewelacja. Na gorąco trzyma, a na zimno wydruki same odskakują.
Myślę, że jak podkładka magnetyczna w Enderze zużyje się trochę bardziej to tam też przejdę na to rozwiązanie.

Także dzięki temu sprawdziłem najtańsze i najprostsze rozwiązanie. I to była dobra lekcja dla początkującego.

3. Złożenie drukarki zajmuje 10 - 15 minut. Wkręcamy 4 śruby i gotowe. No tutaj to ogromny plus w porównaniu do Endera.
Pomijam już to, że drukarka była solidnie zapakowana w te pianki. Ale to już chyba standard w przypadku maszyn z Chin.

4. Drukarka nie jest idealna. Mimo tego, że jest praktycznie złożona to i tak warto wszystko sprawdzić :)
Sam jeszcze nie do końca wiem co jest wyznacznikiem prawidłowo naciągniętych pasków i w jakiej pozycji powinno się to sprawdzać (np. w przypadku osi X, jak karetka jest w X0 to pasek jest względnie luźny, ale jak już przejedzie na X100 to już wydaje się być napięty... dziwne...).
To pewnie wyjdzie z czasem przy wydrukach.

5.Brak tak dopracowanych profili jak dla Endera.
Jak już złożyłem Endera i puściłem pierwszy wydruk z PLA to był bardzo poprawny. Jak na pierwszy wydruk wręcz super.
Korzystałem z domyślnych ustawień slicera.

W przypadku Geniusa nie jest tak kolorowo. Najlepsze rezultaty w tym momencie uzyskałem z ideaMaker z wykorzystaniem profili z https://3dprintbeginner.com/ideamaker-p ... nd-genius/
Oczywiście nie było idealnie ale to był dobry punkt wyjścia. Już coś zaczyna wychodzić.

6. Ender ma zdecydowanie większą społeczność i ta drukarka już była prześwietlona z każdej strony.
Więc tutaj ogromny plus dla Endera.

7. Drukarkę chciałem trochę przenosić... W przypadku Endera chwytałem za górny profil i przenosiłem. Tutaj na górze jest plastik i boję się za to podnosić drukarkę... Więc jest trochę mniej mobilna niż Ender :P Ale coś czuję, że jednak większość czasu będzie stała w jednym miejscu więc nie będzie tak źle.
I nie mówię, że te plastiki są jakieś słabe czy coś. Wbrew pozorom wyglądają całkiem solidnie. Jednak nie na tyle żeby podnieść całą drukarkę za ten plastik.

8. Ekstruder Direct Drive.
To wydaje mi się być plusem w przypadku Enderowego ekstrudera.
Na Ednerze głównie idą wydruki z PLA. Jednak od czasu do czasu chciałem wydrukować coś z PET-G. I o ile domyślne profile slicera dla PLA są ok, to w przypadku PET-G trzeba było trochę pokombinować.
No i w przypadku Geniusa dużo szybciej otrzymałem zadowalające wydruki z PET-G. I coś mi podpowiada, że to dzięki ekstruderowi direct drive.

Inna rzecz to szyba i hegron w przypadku PET-G sprawdzają się lepiej niż magnetyczna podkładka (w moim przypadku). Więc (dla mnie) to kolejny plus, że spróbowałem wydruków na szybie.
Oczywiście w końcu na Enderze też bym tego spróbował, ale szybciej poznałem różnice pomiędzy tymi powierzchniami.

Zakup Geniusa wymusił na mnie dokształcenie się w pewnych aspektach.
I o ile Ender drukuje cały czas z PLA, bo z tego mam najwięcej wydruków to Genius zwiększył trochę moce i mogę częściej pójść w kierunku wydruków z PET-G (których unikałem na Enderze bo nie było za bardzo kiedy dograć ustawień dla tego materiału).

Ale mając porównanie obu tych drukarek, to jakbym kupował pierwszą drukarkę to byłby to Ender (teraz może nie 3 Pro a 3 V2).

Ale na drugą drukarkę Artillery Genius to już dobry pomysł.

Teraz odnosząc się do posta z wątku o zakupie drukarki i przenosząc dyskusję na tematy techniczne tutaj:
nalazłem u siebie dwie usterki, z czego jedna była bardzo poważna.
1. Wczoraj chciałem się bliżej przyjrzeć drukarce, zdjąłem ją z blatu i po obróceniu na bok zauważyłem, że wirnik wentylatora pod spodem odpadł i walał się po środku! Tak musiało być od momentu wyjęcia z pudełka, bo po ponownym włożeniu wirnika w stojan siedzi tam dość mocno - nie ma opcji, by wypadło pod swoim ciężarem. Możliwe więc, że paczka w trakcie transportu nie była lekko traktowana...
Po skręceniu i uruchomieniu drukarki, wentylator od razu się załączył czego wcześniej nie słyszałem. Dobrze, że nie robiłem dłuższych wydruków, bo by się zasilacz i reszta elektroniki mocno spociła...
2. Uszkodzony jest czujnik obecności filamentu, na początku był sprawny. Nie wiem, czy sam go nie uszkodziłem, bo na początku ucinałem filament prostopadle i klinował się gdzieś w środku czujnika, musiałem kręcić filamentem i ruszać na boki by w końcu trafił w środku w otwór i przeszedł na wylot.

Zastosowałem podkładki pod nakrętkami osi Z, belka osi X rusza się dużo mniej i są dużo mniejsze problemy z poziomowaniem stołu.Właściwie to już go nie poziomuję co wydruk chyba, że na pierwszej warstwie widoczna jest różnica w rozprowadzaniu filamentu.
Jeśli chodzi o jakość wydruku to jestem zadowolony, choć głównie walczę ze slicerem. Może później wrzucę jakieś fotki.
Ad. 1 U mnie jak drukarka nie drukuje to słychać wentylator. Więc chyba jest ok. Niemniej nieciekawa sprawa.
Sam na starcie wrzuciłem drukarkę w namiot bezcieniowy do fotografowania i zazwyczaj drukuję z jedną ścianą otwartą. Jednak jak się kręcę w garażu to zasłaniam tę ścianę żeby ograniczyć kurz i podmuchy powietrza. Więc tutaj niesprawny wentylator mógłby trochę napsuć...

Ad. 2 To u mnie może być to samo... Ja ucinam filament pod kątem, ale jeszcze nie udało mi się zrobić tak, żeby filament przeszedł od razu przez czujnik. Może trzeba sprawdzić jak działa ten czujnik. Może jest jakaś zapadka, którą trzeba otworzyć z odpowiedniej strony...

U mnie już jakość wydruku zbliża się do poprawnej.
Przy okazji poznałem ideaMaker. Wcześniej chciałem dwie drukarki obsługiwać z Cura, ale teraz nawet wygodniej mi obsługuje się dwie drukarki z dwóch różnych slicerów.
lukasz.k
Postów w temacie: 5
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020, 11:19
x 5

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: lukasz.k »

Powtórzę część postów z poprzedniego tematu.
Zastosowałem podkładki pod nakrętkami osi Z, belka osi X rusza się dużo mniej i są dużo mniejsze problemy z poziomowaniem stołu.
Nie wpłynęło to jednak wizualnie na poprawę/pogorszenie wydruków, ale poziomowanie jest łatwiejsze.

Tutaj dla przykładu wieża retrakcji:
20200708_182944.jpg
Przykładowa kostka, jaką udało mi się wydrukować przy pomocy slicera Cura 4.6.1
Warstwa 0.2
Kostka.jpg
Tutaj link do mojego podajnika szpuli https://www.thingiverse.com/thing:4534708
20200709_124706.jpg
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 3216
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1592

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: morf »

Fajnie dobrze ze powstaje baza "subiektywnych testow",

@FR moze jakos przykleic te wątki per drukarka?
Done is better than perfect.
dlewczuk
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 42
Rejestracja: 01 cze 2020, 12:13
x 7

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: dlewczuk »

@morf,
to prawda. Subiektywne testy z informacją o tym czego się spodziewać mogą być przydatne. Może nawet bardziej niż materiały ludzi, którzy dostają te drukarki do "testów" za darmo...
Z jednej strony takie materiały od osób, które dostały te drukarki za free pokazują, że da się osiągnąć dobre efekty, ale zazwyczaj nie ma informacji o drodze jaką trzeba przejść...
Chociaż w przypadku chińskich drukarek to też czasami jest loteria.

Jednak im więcej informacji tym lepiej.

@lukasz.k,
Ja na szpulę użyłem takiego uchwytu:
IMG_20200709_141702.jpg
https://www.thingiverse.com/thing:4286244


Teraz walczę trochę z PET-G i wizualnie nie wygląda to źle.

Tutaj Smoky PET-G od F3D Filamet:
IMG_20200709_200026.jpg
IMG_20200709_200019.jpg
Tutaj Green Bottl Swift PET-G od Print-Me:
IMG_20200709_195916.jpg
IMG_20200709_200003.jpg
Drukowane w trybie wazy. Wszystkie prędkości 30 mm/s
Stół 70 - 75 stopni. Dysza od 225 do 235. Na niższej temperaturze jest chyba trochę lepiej. Teraz idzie na 220.

Tryb wazy może nie jest jakiś super wymagający, ale dzięki temu mogłem zrobić jakieś wydruki żonie :)

Tutaj jeszcze podstawka pod doniczkę już drukowana jako zwykły model o grubości ścianki 1 mm.
IMG_20200709_195941.jpg
Wygląda to lepiej niż wydruk w trybie wazy i może jutro w ten sposób wydrukuję doniczkę.

Ogólnie na Enderze lepiej drukowało mi się PET-G od Print-me niż od F3D Filament.
Tutaj aż takiej różnicy nie odczułem.

Odnoszę wrażenie, że dysza volcano może tutaj mieć wpływ. Jest więcej stopionego materiału i jakoś tak lepiej płynie.
Używałem brzydkich słów jak drukowałem PET-G od F3D Filament na Enderze. Tutaj poszło gładko (ale teraz widzę, że sporo moich problemów z PET-G na Enderze wynikało przez podkładkę magnetyczną, która jest super do PLA, ale PET-G się podwijało).
Ogólnie to kupowałem te filamenty bo były w małych szpulach.

(dygresja)
Teraz jak już to w miarę idzie to już raczej będę kupował duże szpule (bo małe są fajne jak szuka się kolorów dla produktów, ale finansowo już mniej się to opłaca) i w moim przypadku Devil Design i Fiberlogy na razie czołówka.
Muszę sprawdzić PET-G od tych firm. A Print-me przekonało mnie do siebie filamentem Wood PLA. Wydruki super. Dlatego skusiłem się na inne materiały i też jest dobrze.


Wracając do dyszy volcano, to tutaj muszę pilnować żeby była czysta. W przypadku Endera raczej nie zwracałem większej uwagi na stan dyszy dopóki wydruki wychodziły, bo nie było tego problemu, który pojawił mi się w przypadku dyszy volcano.
Tutaj częściej widzę tendencję do oblepiania dyszy. Filament potrafi się zawinąć i robi się glut dookoła otworu. I taki glut czasami potrafi spłynąć na wydruk... Przynajmniej tak mi się wydaje, że to było to. Chyba, że w inny sposób utworzyła się nadlewka w postaci glutka. Niestety nie mam zdjęć.

Na razie testuję różne parametry slicera. Zmiany parametrów wpływają na wydruki, więc jeszcze nie ruszam za bardzo konstrukcji drukarki.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 3216
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1592

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: morf »

Zrób sobie skarpete silikonową na blok i może żeby trochę zachodziła na dysze zostawiając tylko niewielki otwór
Done is better than perfect.
dlewczuk
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 42
Rejestracja: 01 cze 2020, 12:13
x 7

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: dlewczuk »

Ogólnie to tam jest silikonowa skarpeta. Na dyszę nie zachodzi, tylko otór na dyszę w silikonowej skarpecie jest wielkości okręgu opisującego sześciokąt dyszy.

I tylko wspomniałem o glutku...
IMG_20200709_221249.jpg
Ogólnie to drugi raz mam taką poważniejszą sytuację.

W przypadku PLA jak drukowałem na szybie od Creality to wydruk się oderwał i zalało mi cały blok grzejny...
Tutaj hegron nie puścił i drukarka po prostu się zatrzymała i filament nie leciał... Ciekawy rzeczy...

PS. Jak samemu zrobić taką skarpetę?
lukasz.k
Postów w temacie: 5
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020, 11:19
x 5

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: lukasz.k »

Ciekawe, z podobną sytuacją się nie spotkałem. W każdym razie pilnuję z pencetą w ręku, by np. przy wymianie filamentu to co wycieka nie zawinęło się i nie weszło pod "skarpetę" sylikonową.
O co chodzi z tym drukowaniem w trybie wazy?
dlewczuk
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 42
Rejestracja: 01 cze 2020, 12:13
x 7

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: dlewczuk »

Ja kupiłem szczoteczkę drucianą i całkiem fajnie czyści. Jednak jak widać nie zawsze tego dopilnuję.

A co do trybu wazy,
Dysza idzie do góry tworząc jeden, nieprzerwany zewnętrzny obrys drukowanego przedmiotu.
Otrzymujemy ściankę o grubości zbliżonej do otworu dyszy.

W Cura jest to w Secial Modes -> Spiralize Outer Countour.
Warto przy tym określić dno grubsze niż jedna ścianka. Ja daję około 1 mm i jest ok.
W szarej doniczce robiłem test szczelności i delikatnie pociła się przy połączeniu dna ze ścianką.
Ale to potraktowałem silikonem od środka.

Z tą skarpetą silikonową to pierwsze co mi przychodzi do głowy to wydrukowanie formy... i zalanie tego silikonem jakimś wysokotemperaturowym...
Jednak na tyle na ile miałem styczność z tego typu wytwarzaniem to teoria wygląda dużo łatwiej niż praktyka...
Pytając jak to zrobić, bardziej chodzi mi o sprawdzone sposoby z wykorzystaniem łatwo dostępnych materiałów.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 3216
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1592

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: morf »

Dobrze kombinujesz, do tego trochę talku.
Masz na forum trochę info o robieniu tych skarpet, poszukaj są nawet gotowe stl pod niektóre glowice. Dziobu chyba był przodownikiem w temacie:)
Na jutubach też jest trochę przykładów m.in od CNCkitchen (on akurat z innego silikonu robił)
Done is better than perfect.
dlewczuk
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 42
Rejestracja: 01 cze 2020, 12:13
x 7

Re: Artillery Genius - konkurencja dla Ender 3?

Post autor: dlewczuk »

Talk... Właśnie nad tym myślałem czego można użyć...
Ale jednak na razie z tym się wstrzymam. Na razie nie za bardzo mam pomysł jak zrobić coś lepszego niż jest teraz. Ta dysza ma dosyć mały stożek i nie wiem czy uda się to zakryć tak żeby jeszcze kawałek dyszy wystawał.

Pewnie temat na później bo dzisiaj znowu drukarka zatrzymała się w trakcie drukowania.

Wydaje mi się, że muszę coś zrobić z osią Z...
Na razie szukam informacji jak inni sobie z tym radzą. Bo jednak przy wyższych elementach, gdzie ścianki są prostopadłe do podłoża można byłoby coś poprawić...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drukarki FDM/FFF - wszystkie pozostałe”