Wracam do Was z pewnym problemem, który przytrafił mi się tydzień temu. Zanim stworzyłem ten temat, przetrzepałem internet jak i to forum w poszukiwaniu pomocnych rad, info, zdjęć które pozwoliłyby mi samemu zdiagnozować problem.
Otóż w pewnym momencie drukarka przestała drukować, czuć było swąd spalonej elektroniki, dymu nie było widocznego.. zadziałało zabezpieczenie w postaci różnicy temperatury stołu (historia w repetier).
Drukarka ponownie się uruchamia, grzanie hotendu działa, grzanie stołu nie.. temperatura stołu jest ok, podaje prawidłową, czujnik temp hotendu też.
Na samym dole kilka zdjęć sterownika, natomiast co do tej pory sprawdziłem:
1. Wyjąłem cały stół, kable są w porządku, styki w porządku, od biedy poprawiłem luty na samym stole, opór grzałki stołu jest w normie: ~1,2Ohm (tyle podaje Anycubic na swoim Support do samodiagnostyki).
2. Zasilacz sprawdzony, podaje napięcia, nic nie jest spalone z wyglądu, napięcia stabilne.
3. Płytka sterownika obejrzana wszerz i wzdłuż i wydaję mi się, że to z niej dochodził smrodek. Z wyglądu nic nie rzuca się w oczy jako spalone.
4. Od niczego poprawione luty gniazda z wyjściem na grzałkę stołu.
5. Wszystkie styki zasilające sprawdzone, są ok.
6. Trigorilla ma 3diody LED diagnostyczne dla wyjść mosfet (3 zielone gniazda: 2x hotend, 1x hotbed). Jedno używane do oświetlenia LED, drugie do hotendu, trzecie do stołu. Podając programowo (lcd lub repetier) grzanie stołu, dioda LED się świeci i jest napięcie na stykach wyjścia na grzałkę stółu, ale tylko w jednym przypadku: jak nic nie jest podpięte pod wyjście na stół. Po każdym podpięciu diod LED gaśnie i tym samym znika napięcie ze styków z +12V na 0V.
7. Pozostałe gniazda wyjściowe są ok, napięcie jest po włączeniu grzania hotendu itd.
8. Sprawdzałem organoleptycznie n-mosfet (ten duży) dla stołu... nie jest luźny, ale tyle sprawdziłem.
9. Sprawdziłem 2 bezpieczniki SMD 5A (pomiędzy gniazdami zielonymi i przy gnieździe czarnym okrągłym) i jest przejście w mierniku.
Teraz krótkie rozwinięcie punktów:
Ad6. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, że napięcie ze styków znika po podpięciu stołu.. tak samo się dzieje, gdy podepnę grzałkę hotendu (celem testów). Tak jakby się jakieś zwarcie robiło... ale nie wiem gdzie i jak...
Ad8. Nie wiem jak sprawdzić ten n-mosfet, czy to przypadkiem nie on jest uwalony... i mimo że napięcie podaje to przy podpięciu odbiornika, ono znika...
Ad9. Nie wiem jak sprawdzić te bezpieczniki.... Niestety nie są to zwykłe szklane, więc mam tu mocną zagwozdkę...
Nie wiem w ogóle co się stało, co było powodem, może za słabo dobrany mosfet do grzania stołu i zwyczajnie w świecie się.. .upalił? może chłodzenie nie dochodziło do końca i się przegrzał? Z historii repetier wynika jakby nagle napięcie z grzania stołu zeszło, bo temperatura stołu zaczęła momentalnie spadać. Nawet na chwilę w tym momencie nie podskoczyła, tylko jednostajnie spadała do momentu aż drukarka się nie wyłączyła (zabezpieczenie nieosiągnięcia zadanej temperatury).
Czy ktokolwiek ma pomysł na co mógłbym zwrócić uwagę? można kupić całą płytę od nowa, ale czy to jest ostateczność? Wymieniać każdy element (mosfety, bezpieczeniki itd) też można, ale można tak w nieskończoność... tym bardziej, że znalazłem w razie czego ciekawy mosfet który mógłbym kupić i wymienić, ale jeśli to nie będzie on to i tak go nie wykorzystam...
na płytce taki mam mosfet od stołu: https://pdf1.alldatasheet.com/datasheet ... 3403B.html
a taki sobie znalazłem, który powinien dać radę i nawet powinien być lepszy od oryginalnego...: https://www.tme.eu/pl/details/psmnr90-3 ... /nexperia/
Dzięki bardzo za pomoc!
Tak jak Dziobu pisze, mosfet do sprawdzenia/wymiany.
