No ale jako że mam syndrom niespokojnych rąk, zacząłem czytać po sieci i wyszło mi że "można lepiej" bo i w tym cudzie ludzie coś poprawiają i teraz chciałbym porozmawiać z kimś, kto ma większą wiedzę i doświadczenie - co warto, a czego nie.
Docelowo chciałbym, przy obecnej jakości (albo i lepiej, jak się da...) poprawić prędkość wydruków. Poza tym, co jest równie istotne, bawi mnie też samo dłubanie - składanie i kombinowanie. To są założenia...
I teraz poproszę o podpowiedzi - co warto - na koszty nie zwracamy uwagi (w granicach rozsądku - tzn, żeby całość inwestycji nie przekroczyła kosztów drukarki lepszej klasy)
- czy warto zmieniać ramę - jeśli tak to czy rama do blackrog będzie docelową i zapewni maks. tego, co rama wnieść może choć nie wiem czy jest to niezbędne
- extruder - zależy mi na bezpośrednim typie - takim jak jest. Na pewno musi mieć czujnik filamentu. Czy jest na rynku coś lżejszego i lepszego?
- octoprint - fajnie, lecz niekoniecznie - od strony użytkowej przemawia do mnie możliwość bezpośredniego przesyłania modeli, możliwość podglądu przez kamerę, raczej nie będę nigdy na tyle zaawansowany by ingerować w parametry wydruku na takim poziomie, jako ten soft pozwala - chciałbym poruszać się po warstwie udostępnianej przez slicery.
Co jeszcze pozwoli mi zwiększyć prędkość, przy zachowaniu jakości?
W jaki sposób mogę sprawdzić maksymalną prędkość wydruku i czym ryzykuję (czy jest możliwość np. uszkodzenia sprzętu) ?
Pytania może banalne - dla Was, ale wolę uczuć się na cudzych doświadczeniach, od osób do których wiedzy mam zaufanie.
A może po prostu złożyć od podstaw jakąś konstrukcję? I czy istnieje jakiś ideał
?
