Jedna z ostatnich modyfikacji tego cuda - komora.
Ogólny plan był inny, wyszło jak wyszło. Trochę dziur jest ale nie powinno to mieć znaczenia. Część pozatykam, resztę udam że nie widzę. Będzie git.
Założenie było takie żeby komora była demontowalna i dało się ją jakoś łatwo i sensownie przechować.
Oczywiście g* widać bo ścianki są przeźroczyste, czyste i jeszcze nie zniszczone.
Ścianki tylne nie są demontowalne, za to mają tragicznie przekombinowany montaż
Wstawki w profile to TPU, reszta - PET-G.
Ścianki boczne - prostackia podstawka z TPU i zakręcane blokady z TPU/PET-G:
Może i badziew, ale działa całkiem sprytnie.
I góra - tu wszystko z TPU:
Narożniki na których stawiam ścianki:
Górne ścianki boczne są na wsuwki i na górze zakłada się na nie trójkąty - też na wcisk. Natomiast wieczko zwyczajnie na tym wszystkim leży w stosownym wyżłobieniu. Wszystko pasuje, montaż jest na tyle ciasny że wszystko się trzyma tak jak trzeba.
Całość po złożeniu:
Natomiast po zdjęciu zostają mi ścianki i 4 narożniki:
Na ścianki gdzieś przewidzę miejsce (zajmują i tak możliwie mało miejsca) a narożniki wejdą do schowka w drukarce.
Jest GIT!