reprapy.pl

Anycubic już wypuścił ulepszona wersję 4max.

https://aliexpress.com/item/1005001370796408.html

Najważniejsze zmiany względem poprzedniej wersji to IMHO ciche sterowniki i nowa karetka z ekstruderem direct.
Tylko że o ile poprzednia wersja się bardzo dobrze prezentowała, to teraz lepszym wyborem wydaje się flyingbear reborn. Ofc trzeba poczekać na testy obu drukarek. Sens widzę gdyby tylko drukować ABS - wtedy anycubic wygrywa bo już jest zabudowany idealnie do tego.

TMC2208 były już w pierwszym 4 Max Pro na X i Y, patrząc po filmiku to dołożyli chyba tylko jeden dla Z.

Jest też strata 15mm na osi Z, 190mm może być trochę mało do niektórych zastosowań.

Ciekawe czy będzie można łatwo przerobić ekstruder, bo karetka i hotend wyglądają bardzo podobnie do poprzedniej wersji. Anycubic mógłby sprzedawać taki "upgrade kit". Pewnie znaleźliby się chętni, bo niektórzy narzekają na tego klona Titana (chociaż ja akurat nie miałem z nim większych problemów).

Zaczyna się ładnie. Ten pręt łączący paski po 2 stronach sobie wypadł. Teraz go wkładam to paski są zupełnie luźne, naciągam paski to wypada. Oni to zatoczyli na odcinku kilku mm i tak się to ledwo w tych łożyskach trzyma. Poza tym coś na okrągło strzela w tej plastikowej obudowie. Szukam i nie mogę dojść co. Jedna oś regularnie głośno skrzypi i piszczy jakby tam jakieś zardzewiałe łożyska założyli.

Brakuje dustansow na walku. Moze wypadły albo zapomnieli o nich. Zmierz i wydrukuj tulejki dystansowe.

To jest tak zrobione żeby się dało włożyć bez odkręcania czegokolwiek. Wsuwasz ile się da z 1 strony, z drugiej strony ustawiasz w osi z otworem i wyrównujesz na środek żeby z każdej strony po kilka mm trzymało. W tej sposób żadnych dystansów tam nie włożę bo tego tak łatwo nie poskładam. Jakoś w końcu złożyłem ale strach znowu próbować naciągania tych pasków.

Chociaż jak sie przygladnać to na zdjęciu chyba właśnie widać dystans na końcu walka . Trzeba to wyrównać z obu stron i zablokować kolami pasowymi.

Nic tam nie ma na pewno a koła są zbyt daleko od końców.

Puściłem na noc wydruk to po około 2 godzinach coś się powiesiło. Oczywiście do rana wszystkie grzałki grzały (ale chyba nie na max tylko ze stabilizacją). Wcześniej zawiesił mi się w czasie ustawiania czegoś na wyświetlaczu.

pojedyncza oś Z na tulejkach a nie kulkowych? Hmm....no nie wiem czy to upgrejd.

etet100 pisze:Zaczyna się ładnie.

To nowa drukarka w wersji 2.0? Jeśli tak to zgłaszaj się do sprzedawcy. Zlokalizuj co tam tak chrupie. Na końcach wałka są czarne tuleje. Przynajmniej u mnie, ale dzisiaj jeszcze dokładnie sprawdzę. Przecież nawet na Twoim zdjęciu je widać, chyba że to tak cienie się rzucają, ale jak ponownie wypadnie wałek to mógłbyś zrobić wyraźniejsze zdjęcie z wałkiem na stole.

No i na Twoim miejscu nie zostawiał bym drukarki samej na całą noc jak ma jakiekolwiek problemy.

Nowa.

Ja tam żadnej tulejki nie widzę. A nie chce tego bardziej rozbierać, nawet jeśli wypada. Chwilowo złożyłem i jakoś się trzyma. Producent na informacje, że ten pręt u mnie wypada i trudno go pewnie zamocować, odpowiedział mi bezsensownym screenem "jak napisać paski". Z tego oczywiście nie wynika nic czego bym nie wiedział.

Co do zostawiania drukarki to akurat wiem. Tylko w ten sposób musiałbym przy każdej stać na okrągło. Już się kilka razy zdarzało, że wychodził przykładowo nowy marlin 2.x, i nagle grzałki po drukowaniu się przestawały wyłączać. Taki urok zabawy z drukarkami 3d.