Drukarka do 5000 zł, modele dydaktyczne.

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukarka do 5000 zł, modele dydaktyczne.

Post autor: McKee »

5200zł brutto (źle zrozumiałeś).
Do tego dochodzi specyfika instytucji zapewne ;) - zakup ma być gotowy (montaż w cenie)
Prawdopodobnie problemem się okaże brak budżetu na eksploatację, więc sprzęt musi być solidny.
Może się okazać rozminięcie oczekiwań z rzeczywistością ... bo drukowanie nie jest proste...
Zakup Prusy jest tu lepszym wyjściem bo to solidna marka (choć delikatny sprzęt) i łatwiej uzasadnić, że to był dobry zakup jak wydruki nie będą wychodziły.
Z 2 strony: z czego mają być wydruki i gdzie będzie stała drukarka - jakoś słabo widzę drukowanie z ABS-u (który by się najbardziej nadawał IMHO) na prusie - ubot z zamkniętą komorą byłby lepszy (i jeszcze stół w osi Z daje mu sporą przewagę w drukowaniu delikatnych elementów (nie trzęsie wydrukiem)).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
michal_am
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 21 lip 2017, 16:45

Re: Drukarka do 5000 zł, modele dydaktyczne.

Post autor: michal_am »

Tak, 5200 zł to cena brutto.

Specyfikację uczelni tworzę ja (tzn. ja przedstawiam oferty, co najmniej dwie oraz uzasadniam wybór).

Drukowanie będzie głównie na potrzeby wewnętrzne labu - do wizualizacji tego nad czym pracujemy i jako pomoc dla nas. Dla studentów co najwyżej jako atrkacja do pokazania. Więc niekoniecznie modele muszą być buletproof - bawić się tym będą dorośli i odpowiedzialni ludzie.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukarka do 5000 zł, modele dydaktyczne.

Post autor: McKee »

2 drukarki do wyboru już mamy ;) / masz
Sam do końca nie wiem co bym wybrał w tym przypadku, ale skłaniam się ku Prusie: większa liczba drukarek i ich użytkowników - tak jak np. w samochodach: popularna marka jest tańsza w eksploatacji i łatwiej o jakąś poradę niż w przypadku nawet lepszego ale nietypowego auta.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”