jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
Awatar użytkownika
Julian
Postów w temacie: 4
Posty: 736
Rejestracja: 19 kwie 2016, 21:42
x 196

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: Julian »

virgin71 pisze:Ja tam mam sporo Ultimakerów i nie zmieniłbym ich na nic innego.
Również mam i sobie chwalę.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 6383
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: dragonn »

Tak z ciekawości jest w ogóle ktoś na forum kto ma Zortaxa :D? Ja nie kojarzę nikogo.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: virgin71 »

Jest, ja (w sumie już nie mam) i emartinelli.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8909
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5842
Kontakt:

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: dziobu »

W sumie ciekawe. Ale ja wypadam jeszcze gorzej. No chyba że ktoś tu ma jeszcze Zmorpha...?
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 6383
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: dragonn »

virgin71 pisze:Jest, ja (w sumie już nie mam) i emartinelli.
A widzisz to dobre pytanie - czemu już nie masz :D?

dziobu Zmorph mi się akurat podoba xD.
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: virgin71 »

Bo drukuje z niezadawalającą prędkością:)
Wiesz, moją pierwszą drukarką był UMO, jeszcze w 2011 lub 2012 roku i zaskoczeniem jest zawsze dla mnie, jak drukarka drukuje wolniej niż np. 80.

Kolega chciał kupić, to wziął, a ja nabyłem kolejnego UM:)
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 4
Posty: 8909
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5842
Kontakt:

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: dziobu »

kredka pisze:Moj pierwszy post, wybaczcie brak ogonkow.
"Bende" zamiast "Bede" Ci chyba nie wybaczę ;p
kredka pisze:Potrzebuje drukarke ktora bedzie drukowac precyzyjnie i estetycznie i w miare szybko(mozliwie gladko,
bez widocznych warstw). Nie chce zbytnio koncentrowac sie na budowie drukarki poniewaz mam wieksze
problemy do przebrniecia ze swoim projektem.
Czyli masz to samo podejście co ja. Mnie też drukarka 3D interesuje jako narzędzie, jak pralka czy telewizor.
To w skrócie:
- Żadna drukarka 3D nie jest bezobsługowa. W zaprzyjaźnionym instytucie gdzie mają chyba każdy popularniejszy typ drukarki 3D (FDM, SLS, SLA) i to od wielu lat zawsze jest "coś" z którąś do zrobienia; a nie jest to sprzęt klasy "reprapowej".
- Żadna nie jest na zasadzie "kliknij i będzie". Jak masz taką i już te 95% wydruków wychodzi OK, to prędzej czy później dotrzesz do momentu gdzie dedykowany slicer pójdzie w krzaki i będziesz musiał kombinować.
- Powyższe 95% uzyskasz raczej na pewno tylko na firmowych plastikach do których maszyna i slicer są skalibrowane. Za tym idzie wyższy koszt wydruków, gorsza dostępność samych materiałów i ich mniejsza różnorodność.

Jeśli masz choć kawałek mózgu i rozróżniasz młotek od śrubokrętu, to dasz radę skalibrować drukarkę czy wyczyścić dyszę. W sumie gdyby nie wrodzona ciekawość i potrzeba wrażeń to bym nie musiał grzebać w swoich drukarkach (Zmorph) nic ponad te dwie rzeczy. To by oznaczało że, imho, dla zadowalającego efektu nie potrzebujesz super sprzętu z cuda-wiankami. Wystarczy że będzie przyzwoity, tzn nie będziesz walczył z niechlujstwem producenta czy badziewnymi częściami a zostanie Ci tylko skalibrowanie ulubionych materiałów.
Grzebać zaczniesz sam ;P

Bierz Prusę. Można nawet gdzieś złożoną kupić.
Na pewno jest dobra jakościowo, ludzie wyciskają z niej cuda. Cenowo to 1/3-1/4 Zortraxa więc jak opanujesz podstawy to kupisz sobie jeszcze jedną albo dwie (*1). Soft dowolny. Plastiki także. Kupa pomocy w sieci; opisy, aktualizacje, tuning, gotowe części do druku...

(*1)
Każdy ma pierdolca na punkcie szybkości druku. Dopiero potem okazuje się że zamiast lecieć z 160mm/s lepiej podzielić model na dwa i drukować z 80mm/s. Bowden (UM) pozwala na szybki wydruk ale nie każdy plastik to toleruje. Im szybciej drukujesz tym dokładniej musisz dobrać temperaturę dyszy i nawiew.

I detal - polecany w tym wątku UM (Ultimaker) wymaga filamentu 2.85mm. Jest on obecnie mniej popularny od 1.75mm także jakbyś rozważał tą drukarkę to zobacz czy kupisz wszystko co Cie interesuje w tej średnicy.
Awatar użytkownika
Julian
Postów w temacie: 4
Posty: 736
Rejestracja: 19 kwie 2016, 21:42
x 196

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: Julian »

dziobu pisze:W sumie ciekawe. Ale ja wypadam jeszcze gorzej. No chyba że ktoś tu ma jeszcze Zmorpha...?
Ja mam ;)
Awatar użytkownika
robertm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 203
Rejestracja: 20 cze 2017, 21:58
Lokalizacja: Siemiatycze
Drukarka: MK3S Yes Yes Yes
x 53
Kontakt:

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: robertm »

Ja ma zortraxa m200 - we wrześniu minęły dwa lata od zakupu. Szczerze powiedziawszy przez ten czas nie potrzebowałem nic w nim robić, raz przesmarowałem prowadnice. Ogólnie nie miałem w rękach UM czy Replikatora więc nie wiem jakie są - wiem, że M200 to kawał dobrej drukarki choć nie pozbawionej wad. Raczej ludzie wypowiadają się o nich źle dla tego, że a) sporo kosztuje i wiele osób nie stać na taki zakup więc "hejtują" dla zasady (sam zbierałem na nią kasę ponad rok) b) wydawać by się mogło, że zamknięty ekosystem jest wadą, ale to jest prawdą tylko wtedy gdy drukuje się pierdolety bo nie ma co sensownego wydrukować, a samą drukarkę traktuje się jako wyzwanie samo w sobie.

Tu po prostu wrzucam w Z-Suite tnę, na kartę i zasadniczo zapominam o drukarce, aż zrobi pip pip :)

Odnośnie konserwacji czy napraw - na stronie supportu są filmy pokazujące krok po kroku co i jak zrobić w przypadku konkretnej usterki, nawet a-technologiczny humanista raczej sobie z tym poradzi, poza tym konstrukcja nie jest tu niczym specjalnym - poza innym układem kinematyki niż powiedzmy w prusie sama idea jest taka sama, więc jak dla mnie nie ma sensu zastanawianie się nad tym co łatwiej naprawić... etc.

Co do minusów - to cena zarówno drukarki jak i drutów no i oczywiście oryginalne części zamienne też swoje kosztują.
Samo Z-Suite ma też swoje lepsze i gorsze edycje - ja na co dzień używam wersji 1.7.1 testuję też betę 2, która zaczyna być coraz fajniejsza.

Raft jest upierdliwy tylko dlatego, że zabiera ok 10-20% czasu całości druku, jednak jego odrywanie nie nastręcza żadnych trudności (mówię o oryginalnych materiałach). Do tej pory wydruk nigdy mi się nie odkleił. Na dziś można drukować praktycznie czym się chce (poza niededykowanym PLA jest Z-PLA), jest masa zamienników, a Z-suite pozwala ustawić samodzielnie temperatury, retrakcje, flow i sporo innych rzeczy co w zupełności wystarcza do pracy.

MOIM ZDANIEM jeśli masz kasę, która umożliwia zakup drukarki jak m200 czy UM rozsądnie było by pofatygować się do dystrybutorów tych producentów puścić sobie chociaż jeden wydruk tego co TY potem chcesz drukować, wziąć to do domu obrobić, wtedy porównać całość procesu (A NIE TYLKO SAMĄ JAKOŚĆ nakładania warstw) i na tej podstawie kupić drukarkę...

się kurde rozpisałem - PROSZĘ nie traktować tego jako reklamę m200 !!!
emartinelli
Liczy się tylko jeden - chcesz wiedzieć kto ? - zapytaj
Awatar użytkownika
emartinelli
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 1195
Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
Lokalizacja: Łódź
x 423

Re: jak zaczac, Prusa czy Zortax ?

Post autor: emartinelli »

Uff, dzięki robertm za posta, już tez miałem się rozpisywać o moich doświadczeniach z Zortraxem a tu cała robota odwalona :)
Nic dodać nic ując :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”