Kurwa mać.
Kolego
@sp6vgx:
- bądź łaskaw zapoznać się z linkiem który podał Ci
virgin71,
- nikt nie pisał że "Chińczycy to złodzieje robiący same przekręty",
- jeśli tak wygląda Twoja logika ("...i zgodnie z tą logiką Polacy to kurwy i złodzieje ?") to lepiej ją zmień,
- Aliexpress i GearBest to sklepy tak tożsame jak MediaMarkt i Saturn,
- kupując towar w UE, z dostawą z UE, nie ma żadnego obowiązku pytania o cło czy VAT; to zadanie sprzedawcy i kupującego to gwizdek obchodzi,
- o tym kto jest wałek a kto nie poczytasz w podanych mediach; jeśli o problemie nie słyszałeś bo ostatni rok spędziłeś w bunkrze to nie znaczy że coś takiego nie istnieje; wałkowali tego sporo z okazji tematów Brexitowych gdy wyszło że Anglicy zarabiali na tym zlewając wspólnotę (*1),
- skoro prowadzisz działalność/odrobinę się na tym znasz to powinieneś przynajmniej zauważyć że część rzeczy na Aliexpress jest podejrzanie TANIA, zwłaszcza dotyczy to rzeczy które z dostawą z UE kosztują tyle samo co w Chinach,
- jak już doczytasz to co trzeba to dowiesz się że te "wałki" są w granicach prawa, gdyż prawo w UE mamy ch*jowe, najeżone błędami i sprzecznościami a Chińczycy są wystarczająco obrotni żeby z tych dziur skorzystać (z, jak się okazało, cichym przyzwoleniem władz). W załeżności od mediów, ich nastawienia oraz kontekstu dowiesz się że wszystko było legalne, "trochę" legalne lub, jak mówimy że UK jest złe, że to było skrajne oszustwo na szkodę całego życia na Ziemi.
Tym samym, nawet jeśli ogólnie omijają przepisy, to robią to na tyle legalnie że nikt im jeszcze tego nie zabronił a odpowiednio procesy są w toku. Kluczem jest wyraz "są", bo na pewno to będzie ciągneło się latami. W filmach przyjeżdża Bruce Willis i zabija wszystkich, a tu to trwa... UE jest demokratyczna więc duży może więcej.
Po tym krótkim opisie sytuacji proponuję EOT w zakresie zlewania VATu i cła; to forum o drukarkach a nie wersja elektrody o polityce ;P
(*1)
Prawdą jest że te sprawy dość szybko ucichły; no bo jak tu powiedzieć wprost lokalnym przedsiębiorcom/producentom że władza ich zlewa pozwalając na import taniochy po zaniżonych kosztach.
Skoro nie śledzisz wiadomości to Ci streszczę:
- Anglicy wpuszczali do siebie towary z Chin (elektronika), ale i Azji (Wietnam, Bangladesz - odzież) czy Ameryki Południowej (żywność, np owoce, warzywa czy...ser ;p),
- pozwalali zaniżać wartość towartu, czasem wręcz absurdalnie, co przełożyło się na niski VAT i cło,
- taki towar wprowadzali do obrotu wewnątrzwspólnotowego jak wszystko inne,
- szpeja podróżowały bez granic po całej UE kopiąc lokalnych producentów bo ze względu na wysokie koszty pracy u nas, z tym nie da się konkurować.
U nas tego zbytnio nie doświadczyłeś bo Polska nie jest potentatem w żadnej dotkniętej dziedzinie; poza tym tutaj większość produkcji idzie na eksport bo jesteśmy bogatym krajem i stać nas.
(tutaj małe sprostowanie - gdy sprawa wypłynęła okazało się że nie tylko Anglicy łamali prawo, ale oni odpowiadają za zdecydowaną większość strat z tym związanych i, ze względu na wartość towaru, głównie dotyczy to importu z Chin)
I na dobranoc, pierwszy artykuł z brzegu:
https://www.politico.eu/article/uk-says ... -inflated/