Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 10
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować

Post autor: sp6vgx »

Hmm nie po prostu kolega zakłada kolejny tendencyjną diagnozę czyli Markowe kontra Chińskie ;) jak by te markowe nie było często w sporej części chińskie ale to już inna bajka...

Nie wiem czy kiepski przykład... albo ktoś tutaj kłamie że coś było krzywe i producent mówił że problemu nie widzi. Czyli jednak coś z tą jakością nie do końca... albo co innego. Profile to samo.

Zadałem tak samo pytanie o jakiś argument dlaczego warto wydać na LUME dwa razy więcej niż na i3 Mega. Jedyny sensowny był że to firma w PL. Może inna półka cenowa i owszem bo obie można trafić ok jak i z felerami - tylko czy warta tej ceny jeśli za jedną LUME mogę mieć dwie i3 mega i zostanie jeszcze kasy na butelkę single malt-a :)

Natomiast czy widziałem LUME - tak na zdjęciach, zapewne tak samo widział kolega I3 Mega jak ja na zdjęciach i wygłasza na jej temat opinie... Różnimy się tylko jednym ja mimo posiadania I3 Mega nie czaruję że to sprzęt bez wad (bo akurat go posiadam), ale IMHO warty swojej ceny jak chce ktoś podłubać... Jak wspomniałem za różnicę w cenie do LUME jestem w stanie na bazie I3 Mega zrobić lepszy sprzęt niż LUME w standardzie... Czyli to co wspomniałem nowa oś Y, nowy stolik + oryginalna E3D V6 itd. BTW nie rozumiem tylko o co chodzi z tą lepszą obsługą w LUME :) może coś więcej na ten temat ?
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować

Post autor: McKee »

Słyszałeś o marce Lenovo, albo Xiaomi?
To już chińskie w Twoim rozumowaniu nie może być markowe?
Skąd te teorie?
Ja wymiękam. Skończmy dyskusję bo się nie dogadamy.

Odnośnie i3 Mega vs Lume: Nie każdy ma czas i/lub chęci na poprawianie producenta (nie wiem czy będziesz w stanie to zrozumieć - są tacy co lubią dłubać i tacy co się przed tym bronią - uszanuj to).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 10
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować

Post autor: sp6vgx »

Tak ma kolega rację nie dogadam się z osobą która używa nielogicznych zdań. Jeśli piszemy Markowe vs Chińskie z góry zakładamy że chińskie nie może być markowe. Powinno być może markowe vs nieznanej firmy (bez mieszania w to kraju pochodzenia). Co też może być krzywdzące bo niekoniecznie mniej znanej firmy musi być gorsze... tak samo jak markowe nie musi gwarantować jakości (błędy w procesorach Intela/Samsung Note 7 itd.).

BTW jak się trafi nie pokrzywioną I3 Mega to jest przy niej jeszcze mniej roboty niż przy LUME DIY :) Natomiast jak trafimy pokrzywioną LUME to mamy tyle samo roboty co przy I3 Mega rozkręcanie i składanie na częściach zamiennych od producenta... Zaletą LUME jest to co wspominałem części zamienne z PL szybciej dojdą niż te z Chin...
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować

Post autor: FlameRunner »

Znowu wyszedł stupostowy tasiemiec o wszystkim...

edit: Trochę podzieliłem. Jeśli ktoś chce poznać całą historię, należy przeczytać najpierw:
1. Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować
2. Dyskusja o LUME+ (z tematu o wybieraniu drukarki)
Awatar użytkownika
SQ9KRD
Postów w temacie: 1
Posty: 636
Rejestracja: 29 sty 2017, 10:00
Lokalizacja: Godów
Drukarka: XYZ PRO 1.0 3in1
x 107

Re: Drukarka FFF - taka, żeby nie trzeba było dużo kombinować

Post autor: SQ9KRD »

McKee pisze: Lume... widziałeś? Masz coś do zarzucenia? Wszyscy posiadacze chwalą - coś niedokładne doczytałeś i wyrobiłeś sobie błędną opinię. Porównanie do i3 Mega ... nie ma porównania - to inna półka (i nie tylko sprzętu ale też obsługi).
Ciężko zgodzić się z wytłuszczoną opinią. Tylko na tym forum temat dotyczący LUME ( poprzedniej wersji ) ma 1668 postów i 68599 odsłon. Jest jednym z najpopularniejszych wątków. Już samo pobieżne przeczytanie pokazuje iż LUME też ma sporo problemów i wielu użytkowników borykało się z nimi.

Nie posiadam LUME za to posiadam I3 Mega.
Co poza Polską produkcją wpływa na to by właśnie ją kupić ??
Cena ?
Awaryjność ?
Łatwość uruchomienia ?
Prostota obsługi ?
Kompatybilność ze slicerami ( Profile )?
Jakość druku ?
Szybkość druku ?
Powierzchnia/Objętość druku ?
Support producenta ?
Ilość modyfikacji ?
Polskie/Światowe wsparcie ?

Bądźmy uczciwi w ocenie i nie faworyzujmy POLSKICH produktów. Jeśli mają wady należy o nich mówić głośno właśnie po to by je eliminować i zwiększać jakość naszych wyrobów.
Drukarki:
Da Vinci 1.0 Pro 3in1 - dla ABS`u , AnyCubic I3 Mega x 2 - dla PLA ,Anycubiq Delta Kossel - Linear - dla zabawy, AnyCubic Photon - dla detali, AnyCubic X - pole 300x300x305 + TPU
Ultimaker 2 ext - progress 65%
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Post autor: McKee »

Ja nie mówię że nie było problemów z poprzednią wersją (już nie produkowaną) - owszem były. Ale zauważ jak producent do tego podszedł: wysyłał wałki, elektroniki itp, stawał na uszach żeby swojego Klienta zadowolić. A to była drukarka za około 1000zl z tego co pamiętam. Pojęcia nie mam jak ten biznes mu się spinał. Porównaj sobie z drukarkami Propox (jeżeli nie mylę nazwy), gdzie klient jest całkowicie zlewany.
Z tego co czytałem nowa wersja jest OK - jedyny trochę-narzekający to FR, który też twierdzi że drukarka po prostu drukuje, nie reklamował .... i wogóle mam wrażenie, że nie jest właścicielem Lume a tylko ją testował przez krótki okres czasu (?).
Odnośnie tego czy warto i jakie Lume ma ew. zalety nie będę się wypowiadał bo nie mam tej drukarki i dalej nie sądzę, że ma ona jakąś świetlaną przyszłość przed sobą - a nawet z podlinkowanej wcześniej dyskusji wynika, że wybierając pomiędzy Anet i Lume należy wybrać Prusę ;).
(O ile wiem mamy na forum conajmniej 2 aktualnych użytkowników Lume - narzekań nie słyszałem).

Mam kilka drukarek - od szmelcowatych i tanich CTC poprzez FlashForge Creator Pro, Gate 2.0 i Witbox 2 - i naprawdę widać różnice pomiędzy tymi drukarkami - 2 ostatnie po prostu drukują, FlashForge kaprysi. a CTC to maszyna dla "grzebacza" (stoi zapomniana w szafie). Półka cenowa robi swoje. Mam wrażenie że w przypadku Lume jest podobnie - jej jakość jest trochę wyżej niż Anet a niżej niż Prusa + płacisz dodatkowo za całkiem niezłe wsparcie (dlatego jeżeli nawet kosztuje 2x tyle co Anet to moim zdaniem jest lepszym wyjściem (bo mój czas "na dłubanie" też kosztuje)).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Post autor: FlameRunner »

McKee pisze:Z tego co czytałem nowa wersja jest OK - jedyny trochę-narzekający to FR, który też twierdzi że drukarka po prostu drukuje, nie reklamował .... i wogóle mam wrażenie, że nie jest właścicielem Lume a tylko ją testował przez krótki okres czasu (?).
Ja chyba się zbyt delikatnie wyraziłem. LUME+ totalnie mnie rozczarowała.
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 10
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Post autor: sp6vgx »

@McKee

Powiem tak i sam to stwierdziłeś cena nie zawsze musi być wyznacznikiem. Teraz tak Anet już pomijam bo wspomniałem akrylowa rama itd. do tego cena na poziomie około 580zł... Dlatego zamiast Anet dałem do porównania I3 Mega (czyli tak samo stalowa rama itd.). Teraz sobie popatrzmy kupując taką I3 Mega z magazynu w Niemczech (mamy ją bardzo szybko i nie mamy problemów z odprawą celną) płacimy za nią około 1100zł. Natomiast zerkając na Alledrogo można ją kupić od 1450 do 2449zł - hmm czy ta za 2449zł będzie lepsza od tej 1100zł (wszak to inna półka cenowa ;) ) ? Z Anet jest podobnie, pomijam tutaj chyba tylko (jak się mylę proszę poprawić) Garage Make Zone - którzy oferują support i części zamienne wysyłane z Polski przez co cena jest z zrozumiałych powodów wyższa.

Mówi się o płaceniu za support - i teraz tak. Zerknij sobie np. na firmę Dell. Masz za zwyczaj w cenie laptopa support typu NBD, dzwonisz i jest u ciebie w domu serwisant który naprawia na miejscu sprzęt... chcesz lepszą gwarancję nie ma problemu za dopłatą wykupisz... np. dla sprzętów sieciowych/serwoerowych itp. tzw. IT MIssion Support Critical 4h - powiem tak patrząc na cenę takiego supporty w LUMA i różnicę w cenie dalej mam obawy co do tego czy ta kwota jest adekwatna do tego supportu. Znając przynajmniej ceny i jak działa support Della (tańszy od LUMA)...

Wspomniałeś o Gate... hmm ok tylko zobacz na to że ta drukarka to 3449zł za zestaw DIY i powiedz czy na chwile obecną jest tyle warta ? Zwłaszcza jak nie ma w tej firmie już Krzyśka który ją projektował... a support patrząc na opinię w internecie jest obecnie na poziomie dna.

Osobiście jak coś kupuję to staram się robić coś takiego jak policzyć sobie współczynnik jakości do ceny. Tzn. co za tą cenę faktycznie otrzymujemy, dlatego zadałem pytanie co otrzymam dopłacając do LUME... ...i dostałem tylko jedną sensowną odpowiedź - która nieznacznie zmieniła ten współczynnik. Natomiast co do tego współczynnika to patrzę trochę inaczej kupując sprzęt do domu (hobby itp.) gdzie czasem mogę sobie pozwolić na dłubaninę, a inaczej kupując np. sprzęt do firmy gdzie nie ma kompromisów bo dłubanie to strata kasy (ale za to często płaci się i to słono)...

Odnośnie Prusa jak wspomniałem to temat pomijam bo to trochę inna bajka i nie chodzi o cenę. To jest drukarka na której wielu się wzoruje i osoba ją tworząca ma ogromne doświadczenie... Drukarka jest OK, ale mam dalej dylemat czy dla laika zestaw DIY za nie małe pieniądze to dobry start...

Dlatego wspomniałem mimo wszystko o Anet która zapewni niezły poligon doświadczalny za niewielką kwotę oraz gwarantuje stosunkowo niskie straty jak się coś spierniczy (a przy poprawnym złożeniu też drukuje,a z prostymi wydrukowanymi modami nawet całkiem znośnie).

Sam jako zielony w druku 3D porwałem się na projekt własnej drukarki bazujący na Ultimaker Original i wiem ile spraw sknociłem i wiem ile się przez to nauczyłem. Drukarka działa kulawo przez to choć da się na niej drukować, poprawiać nie ma sensu bo lepiej było by zbudować na nowo...

Praktycznie kupując gotową drukarkę zapewne bym teraz przy i3 Mega siadł i płakał nie wiedząc co robić, a tak to nawet olewam na chwile obecną to że coś z nią jest nie tak i ciągle drukuję (bo mam trochę dużych wydruków i nie chcę marnować zasobów które mogę wykorzystać w druku).

Dlatego powiem tak za 1500-2500 nie ma drukarki która autora tematu zadowoli (tutaj bym brał pod uwagę właśnie Ultimakera/Zortrax itp.), a jak chce mieć fajną zabawę z drukiem 3d to niech oleje to i się puści na głęboką wodę - ot jak propozycja aby zlecać drukowanie odpadła... Potem jak nabierze doświadczenia będzie się śmiał z pytań jakie zadawał...
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Post autor: McKee »

Aż się boję odzywać ;)
Przykład z Dell jest od czapy. Kwestia skali (sieci serwisowej), czasu naprawy i stopnia skomplikowania urządzenia, za dużo by pisać w szczegółach - na pewno sam to wiesz a mimo to manipulujesz.

Ale ...: Chciałem o Gate napisać: tak jest tego warta (dawno się zamortyzowała zresztą). Z ręką na sercu poleciłbym Gate 2.0 nawet teraz w tej cenie (na FV), bo to jest "wół roboczy" i drukarka bezobsługowa. Prywatnie polecam kupić używkę jeżeli ktoś trafi (za 2500,- dałoby się znaleźć przy odrobinie cierpliwości) - to naprawdę kawał solidnej maszyny (śruby kulowe 12mm, rama o grubości z 5mm, szerokie paski (12mm) itp).
Wsparcie (lokalne) było potrzebne na początku - jeden telefon przy uruchomieniu (bo byłem zielony jak groszek, a instrukcja nie opisywała początkowej wersji autolevelingu (na forach ten temat też wtedy jeszcze nie występował)). I jedna wizyta w serwisie była potrzebna (napięcie paska w zaplombowanej obudowie). Sprzęt bezawaryjny i niepalny ;) Nie boje się zostawić na noc, i nie sprawdzam jak drukuje, bo wiem, że wydrukuje poprawnie (chyba że to ja coś w slicerze popsuję). Nie grzebię w niej, bo nie mam takiej potrzeby / konieczności. Firma padła już że 2 lata temu, ale nie dlatego, że był problem z jakością drukarek.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 7563
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2661

Re: Drukarka za 2500 zł, żeby nie było, że "cos sie ciagle przestawia, gnie itd"

Post autor: Berg »

Jest coś w podejściu Belgów, mają jedną firmę Velleman. No i po prostu Belg kupuję te drukarki niezależnie od tego, czy są dobre, czy nie. Nie wiem czy to intuicja, patriotyzm im to podpoiwada. By mogły być dobre musi ich kupić odpowiednio dużo Belgów.
Dla Belga ważniejsze jest wydawnia kasy w kraju, tworzenia miejsc pracy w kraju niż równość warstwy.
Cholernie nam tego brakuje. Indywidualne decyzje podejmujemy rozsądnie, zbiorowo jesteśmy bardzo głupi.
McKee, kapi
Zablokowany

Wróć do „Co kupić?”