Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 6
Posty: 6383
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: dragonn »

Osobiście wziąłbym jednak Endere, Bizer ma trochę egzotyczne firmware. I nie mówię że złe, po prostu znacznie mniej popularniejsze.
A druga rzecz to mocno jest jednak zwolennikiem ramy z metalu :D
jack1142
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 22
Posty: 22
Rejestracja: 16 cze 2018, 03:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: jack1142 »

No to poczekam do jutra, do 22.00 powiedzmy i jak nikt do tego czasu nie wskaże mi jakichś rażących przeciwskazań dla Ender-3, to kupuję :D
No i mam wtedy jeszcze trochę czasu, żeby się zastanowić czy brać Devil Design czy jakiejś innej firmy filament, czy wziąć PLA czy PET-G oraz jaki kolor oczywiście, dobrze, że chociaż kobietą nie jestem, bo kupienie filamentu by mi więcej zajęło niż drukarki jak widzę ile kolorów można wybrać różnych :D

Edit: I liczę jeszcze, że ktoś podpowie jak wygląda zmiana firmwaru w Enderze, może być link do jakiegoś poradnika z zagranicznego forum. Na Pepperze ktoś pisał, że jakiś TH3D. Wygląda, że bazuje on Marlinie, więc pewnie jest ok. Wspomniał też, że traci się opcję wznawiania wydruku po utracie zasilania, więc może jest jeszcze jakiś firmware.
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 8
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: FlameRunner »

Co do zapachu TPU i innych:
TPU, zdaje się, pachnie względnie słabo, ale ja jestem człowiekiem, dla którego ABS pachnie ładnie, a od PLA mnie mdli...
Zresztą najważniejsze jest i tak to, że zapach niekoniecznie koreluje ze szkodliwością. ;)

Mnie od Ender 3 odrzucają rolki jeżdżące po profilach i stół jeżdżący po tylko jednym takim profilu.
Ja bym wziął Bizer. Może i sklejka, ale taka skrzynka i tak jest dostatecznie sztywna.
Dodatkowym argumentem za Bizer jest to, o czym wcześniej pisałem - wsparcie społeczności. Znajdziesz tutaj ludzi dobrze znających tą drukarkę. Co lepsze, pewnie nawet nie będziesz musiał ich ciągnąć za język, bo prawdopodobnie wszystko co Ci będzie potrzebne jest już opisane na forum. Jak jest w przypadku Ender? U nas chyba jeszcze nikt tego nie miał?
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 2456
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: mcxmcx »

Ja bym brał ender.

Bo:

1.Metalowy ;)
2.I tak przerobi i przedukuje wszystko co źle.

3.Normalny ekstruder, a w bizerach jednak trzeba to mocno przerabiać.

4. Normalne oprogramowanie (nie jak bizer).


Czyli tracąc dual extruder (czego na początku i tak nie ruszy), ma dobrą maszynę do pla.

Jak zechce ABS, to jeszcze wcześniej petg ma po drodze, będzie drukował bez żadnych przeszkód.

Pierwsza drukarka to i tak baza do przebudowy, gdyby kolega się nie czuł na siłach dokonywać zmian by mu zostało kupić coś gotowego semipro, jak M200. W sumie.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: kretu »

A ja trochę pobronię bizerka bo trochę herezje tu niektórzy wypisują na jego temat.
1. Jeżeli chodzi o sztywność drewniana skrzynka > prusa style metalowa. Oczywiście metalowa konstrukcja skrzynkowa byłaby najlepsza. Do tego bizer ma stół w Z. Wadą bizera jest trochę sama jakość użytej sklejki bo są zdolni którzy dali radę ją uszkodzić przez zbyt mocne dokręcanie ale mi się nie udało tego dokonać więc da się dokręcić nie niszcząc niczego.
2. Przeróbek Replicatora jest na necie pełno lepsze gorsze co tylko chcesz sobie wymyśleć najczęściej już ktoś zaprojektował i wstawił na Thingiverse. Z prusą jest niby podobnie ale mnogość ich wersji powoduje że niby jest ale jak nie masz oryginalnej to może się okazać że musisz coś przerobić pod swoją wersję.
3. W bizerze jest normalny ekstruder MK7 swojego czasu to był praktycznie standard. Zwyczajnie łatwo dodrukować/dokupić za grosze lepszy ale stockowy też daje radę. I nie wiem co mcxmcx miał na myśli pisząc o dużej przeróbce bo najczęściej to jest dodrukowanie bardzo podobnego jedynie z dodaną sprężyną dociskową czyli MK8. Trochę więcej przeróbek jest jak chcesz zmienić na fullmetal od microswiss ale to już przeróbka dla zaawansowanych chociażby z powodu ceny (ok 500zł za części) i chyba tylko WillingMagic tutaj ją zastosował. Ja walczyłem z chińskim klonem ale jego jakość była żałosna niby są już lepsze podróbki ale jakoś mi się odechciało.
4. Oprogramowanie używasz to samo co wszędzie S3D, Cura i inne różni się jedynie firmware, ale niczego istotnego mu nie brakuje. A jego ustawienie wcale nie jest trudne i raz ustawionego nie ruszasz. Jest też fork pszczelaszkova dla potrzebujących lepszą kontrolę nad nadmuchem ale mało kto tutaj się na niego nawet decydował bo im się zwyczajnie nie chciało bo im to niepotrzebne. A WillingMagic wgrał mu Marlina 2 wiec jak ktoś bardzo potrzebuje klasyczny firmware to tak też można.

Z głównych zalet nad Ender ma od razu dwie głowice. Jeżeli byłoby to dla ciebie istotne to fajny bajer. Choć ja np mam jedną zdemontowaną dla redukcji masy bo nie pamiętam kiedy ostatnio bym potrzebował dwie. Ale to zależy kto co drukuje.

Zresztą różnic jest więcej:
bizer stockowo jest direct z zaletami i wadami tego rozwiązania (ja tam właśnie wolę direct ale ogranicza to jednak maksymalne prędkości przy sensownej jakości ze względu na masę karetki drukującej) oczywiście to tanio można przerobić.
Stół w Z w bizerze co jest jego zaletą
Mniejsze pole robocze bizer ma 150x235x150.
Łatwość obudowy dla komory grzanej. W bizerze wystarczy położyć na drukarkę ręcznik i pyk mamy zamkniętą komorę :P
McKee
jack1142
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 22
Posty: 22
Rejestracja: 16 cze 2018, 03:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: jack1142 »

Huh, nagle widzę ,że gdy już "zagroziłem" kupieniem, to nagle dostałem więcej głosów :) Kurcze, ten bizer jest kuszący patrząc na support na tym forum, czy wiele możliwości rozbudowy, ale ta cena i małe pole robocze w porównaniu z Enderem trochę zniechęcają. Nie wiem, czy bym wykorzystał taka wielkość, najbliżej z moich obecnych pomysłów jest ta jedna customowa obudowa, ale tylko jej dłuższy bok będzie bardzo bliski 15cm (tak do 14,5cm). Z drugiej strony ta dłuższa strona jest robiona na wyrost z tego co pamiętam, bo nie miałem czasu się tym zająć, nie mając nawet w planach drukarki 3D. Ale pole robocze jest prostokątne chyba i jednym z tych krótszych wymiarów jest wysokość, więc chyba nie aż tak źle.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
kretu
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 570
Rejestracja: 18 kwie 2017, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Drukarka: Bizer
x 105

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: kretu »

Ja powiem tak nastaw się na to że w tym budżecie będziesz musiał swoje przesiedzieć przy drukarce zanim będziesz zadowolony z efektów. I nie ma różnicy co kupisz. Jeżeli faktycznie masz napięty budżet to może faktycznie lepiej ci zostawić trochę kasy na rolkę dobrego plastiku do kalibracji i ewentualne części które będziesz musiał dokupić bo znając życie coś na pewno wyskoczy. I co gorsze jak złapiesz bakcyla to może się skończyć na budowie HC EVO a części do niego wydrukujesz na obu tych drukarkach pod warunkiem dobrej kalibracji:P
jack1142
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 22
Posty: 22
Rejestracja: 16 cze 2018, 03:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: jack1142 »

Nie chcę po prostu niepotrzebnie wydać fortuny na drukarkę. Chcę skorzystać z tego, że mam stypendium - zostało mi do wydania 1180 złotych, więc mógłbym kupić sobie spokojnie tę drukarkę i co najmniej jedną szpulę filamentu. I to nie jest tak, że to wszystko co mogę wydać, ale początkowo nie chciałbym raczej przekroczyć zbytnio tej kwoty, jeśli nie jest to tego warte.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 9
Posty: 8909
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5842
Kontakt:

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: dziobu »

Rolki jadące po profilach to masakra, ale mam takie i działają. Fajne i tanie, ale chyba nie wrócę do tego ;)
Podwójna głowica - fajna sprawa. Tylko że imho zdecydowanie nie na początek zabawy z drukiem.
Głowica direct (bizer) vs bowden (Ender) - każda ma tyle samo plusów dodatnich co ujemnych. Zmienia się tylko to z czym sa problemy. Ja wolę direct ze względu na gumę.
Stół w "Z" to rozwiązanie chyba najlepsze dla drukarki. Pewnie dlatego w każdej mojej drukarce stół jeździ w Y :P Czyli da się z tym żyć.

Pamiętaj że większy stół pozwala wydrukować detal w lepszej pozycji z punktu widzenia samej technologii. To nie tak że na małym ale wysokim stole obudowę wydrukujesz w pionie bo się zmieści. No i zawsze apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z czasem każdy stół jest za mały ;)
Co do zabudowy drukarki - wszystko fajnie ale skoro nie chcesz drukować z ABSu (i pokrewnych) to jest Ci to zbędne.

Nie ważne co kupisz - i tak sobie podrukujesz, a w razie czego lokalni spece Ci pomogą ;P
jack1142
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 22
Posty: 22
Rejestracja: 16 cze 2018, 03:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pierwsza drukarka w budżecie 750-1000 złotych

Post autor: jack1142 »

Jeszcze trochę popiszecie, to się zdecyduję. Mam nadzieję, że nie macie jakiegoś killera jeszcze "troszeczkę" droższego, bo zbankrutuję. Nie no żartuję, przecież już w tytule pisałem że do 1000 złotych, więc mieścić się mieści.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”