Budżet 3-3,5tyś Prusa MK3 / Creality CR-X 3d

[Tuchajbej]

Jeśli nie masz czasu na ulepszenia, chcesz żeby dzialalo, A jak się popsuje to gwarancja i wsparcie to tylko Prusa . Chińczyk brak tych rzeczy rekompensuje cena.

Nie. MK3 to nie Aneta w ładnym opakowaniu. Po prostu nie.
Płacisz więcej bo jest warta więcej.

Jedyny minus to pole robocze o ile oczywiście jest za małe.

To wciąż fdm z plusami i minusami tej technologii.

Tapatalkniete z SGS7E więc nie czepiać się błędów.[emoji16]

[dziobu]

Wiadomo że wszystkiego w ten sposób się nie drukuje, jednak taka opcja jest kusząca. Oprócz praktyczności jaką daje wydruk dostajemy "wyższy level estetyki".

Praktyczność wielu kolorów jest dość względna. Świadczy o tym choćby ilość wydruków wielokolorowych (*1). Jeśli już ktoś dokłada głowicę to tylko po to żeby pluć materiałem podporowym.
Będziesz miał 2 kolory - to by się 3 przydały. Będziesz miał 3, to 4 były by OK. Itd.

(*1) Tu ciekawostka - jest dostępna drukarka "da Vinci Color" drukująca z PLA w fullcolor. Można uzyskać pełnobarwny wydruk i nie wygląda on źle. Ale jak życie pokazuje, technologia koloru w FDM jest tak wszystkim niezbędna że ciężko znaleźć kogoś kto ją ma. A nie jest przesadnie droga.

Z drugiej strony, MK3 + MMU daje koszt rzędu 5000pln. i tu pojawia się problem czysto ekonomiczny.

Wręcz przeciwnie - kupujesz Prusę teraz, a kiedyś tam dodatek. Przecież nie musisz brać jednocześnie.

Stąd pojawił się u mnie nadzieja że może CR-X jest takim kompromisem który pozwoli zaspokoić moje potrzeby.

Na siłę dwa kolory, u kogoś kto nie chce w tym grzebać, w chińszczyźnie którą niektórzy boją się zostawić na noc.
Nie jest to zły sprzęt, ale ja bym nie powiedział że to drukarka dla Ciebie.

[MalT]

Kup MK3 i będziesz zadowolony a multi kolor sobie na razie odpuść...

[virgin71]

Kiedyś napisałbym Prusa, ale widzę po tematach, że nie jest bezawaryjna, zatem chińczyk może być dobrym wyborem.

[zen]

Bezawaryjna raczej jest, się ma małe problemy z jakością

[sp6vgx]

Powiedzmy sobie tak nie ma w tej kasie chyba bezawaryjnych drukarek. W takich cenach kupujemy mniej lub bardziej udanego reprapa... a nie maszynę do bezawaryjnego drukowania (za zwyczaj z całym szeregiem ograniczeń aby w jak najmniejszej ilości miejsc mogło się coś spaprać).

Chińczyk to owszem dobra opcja ale tutaj trzeba brać pod uwagę że samemu będzie trzeba pogrzebać i to że można być pierwszym i trzeba samemu znaleźć rozwiązanie. Prusa tutaj jest lepsza bo jest tych drukarek sporo i prędzej znajdziemy pomoc niż dla mniej popularnego chińczyka...

[virgin71]

Inaczej, Ultimaker Original będzie cisnął bezawaryjnie, ale trzeba go złożyć. Nic fajniejszego nie widzę w zasięgu. Wygląda na to, że "niestetyt" UMO jest na 3mm.

[dragonn]

Inaczej, Ultimaker Original będzie cisnął bezawaryjnie, ale trzeba go złożyć. Nic fajniejszego nie widzę w zasięgu. Wygląda na to, że "niestetyt" UMO jest na 3mm.

Jak Prusę poskładasz dobrze i umiesz się obsługiwać to też poleci bezawaryjnie.
I tak dla wszystkich narzekających na "awaryjność" Prusy:

Post z dziś z grupy na FB "Druk 3D Polska'. Prusa jest taka samo awaryjna jak każda inna drukarka do 10k. Tylko popatrzcie ile statystycznie osób na forum ma Prusę a ile Ultimakera Orginal, Zortraxa itp.

[Tuchajbej]

Dragon, ale nie wszystko zależy od dobrego poskładania. Np mi magnesy zaczely się odklejać od stołu. I łożysko wysiadło w osi x, tak to na trytki.

Mimo wszystko polecam MK3.
W tej cenie nie ma tak bezawaryjnej i bezobsługowej drukarki.

Tapatalkniete z SGS7E więc nie czepiać się błędów.[emoji16]

[dragonn]

Dragon, ale nie wszystko zależy od dobrego poskładania. Np mi magnesy zaczely się odklejać od stołu. I łożysko wysiadło w osi x, tak to na trytki.

Mimo wszystko polecam MK3.
W tej cenie nie ma tak bezawaryjnej i bezobsługowej drukarki.

Tapatalkniete z SGS7E więc nie czepiać się błędów.[emoji16]

Łożysk to bym powiedział że może za słabo dociągnąłeś . Magnesy to faktycznie, naprawiłeś sam czy zgłosiłeś Prusie? Wątpię żeby robili problem z wymianą.