Budżet 3-3,5tyś Prusa MK3 / Creality CR-X 3d

[Padaka]

Witam, posiadam Anet A8, którą przekazałem synowi. Więc coś już drukowałem.

Obecnie mam budżet około 3500pln - i zastanawiam się nad dobrą domową drukarką. Ma służyć do drukowanie pierdołek do domu, pomocy dydaktycznych dla żony do przedszkola/szkoły itp.

Czytam i oglądam od 2 tygodni, skupiłem się obecnie na tych dwóch modelach - oba jako "nowości" na rynku.

CR-X - kusi wielkością pola roboczego - co nie ukrywam wydaje mi się zaletą. Zastanawiam się na tym w jaki sposób konfiguruje się "wybarwienie" druku - czy na poziomie g-cod'u czy z ustawień drukarki. Jakoś nie udało mi się tego "dostrzec" na filmikach i nigdzie nie znalazłem jasnego opisu jak to działa.

Prusa MK3 - wiadomo, wsparcie społeczności, dedykowany slicer, masa profili itd itp. Jednak ciągle to dla mnie jest konstrukcja Anet A8, z dość małym polem roboczym.

Prosił bym o wsparcie - konkretne - bez dywagacji by Admin nie musiał dzielić kolejnego wątku :)

Chłopaki - po prostu co wybrać - chyba że w tej cenie jest jeszcze jakaś drukarka która jest warta rozpatrzenia.

[dragonn]

Jeśli coś drukowałeś i masz ochotę, to może zbudować coś swojego?
Oczywiście to zajmuje czas, z tym trzeba się liczyć . Ale w ten sposób człowiek strasznie dużo się uczy .

[Padaka]

Nie rozpatruje takiej opcji - brak wystarczającej wiedzy z zakresu elektroniki, programowania, elektro-mechaniki itd. Własna konstrukcja to brak wsparcia - oczywiście konstrukcja pewnie była by wzorowana na czymś i podobieństwa pozwalały by na wspieranie się internetem - ale druk 3d to nie jest moja pasja, tylko ciekawostka która ma wspomóc żonę w pracy i zaspokoić moje geek'oskie zapędy - stąd decyzja o kupnie gotowca. Ale dzięki za sugestie

[dziobu]

CR-X - kusi wielkością pola roboczego - co nie ukrywam wydaje mi się zaletą. Zastanawiam się na tym w jaki sposób konfiguruje się "wybarwienie" druku - czy na poziomie g-cod'u czy z ustawień drukarki. Jakoś nie udało mi się tego "dostrzec" na filmikach i nigdzie nie znalazłem jasnego opisu jak to działa.

Tu jest podwójna głowica z mieszalnikiem. Jak w przypadku innych wielu kolorów - musisz mieć podział już na etapie projektu - do slicera ładujesz X osobnych obiektów i każdemu przyporządkowujesz inną głowicę.

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=qPufaJhyqME

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=hNgh5QHavlE

Plusy:
- dwa kolory,
- w zasadzie zero kapania (za to bywają przebarwienia; drukujesz białym a tu nagle pojawiają się np niebieskie wstawki).

Minusy:
- wszystkie wady obecnego druku wielokolorowego - wieżyczka lub ścianka wokół obiektu żeby przepchać nowy kolor przez dyszę,
- powyższy powód oznacza znaczące wydłużenie czasu druku. Dodam że u mnie wspomniana wieżyczka musi mieć min 34x34mm (wypełnienie 100%) - policz sobie ile plastiku leci w gwizdek,
- mieszalnik wymusza żeby materiały miały taką samą temperaturę druku,
- nie da się drukować jednym kolorem; musisz mieć założony drugi bo inaczej całość nie jest szczelna - lub jakoś inaczej zaczopować drugi otwór.

Nie kupiłbym drukarki z mieszalnikiem bez możliwości zmiany głowicy.
Jeśli chodzi o pole robocze - każde jest za małe

Prusa MK3 - wiadomo, wsparcie społeczności, dedykowany slicer, masa profili itd itp. Jednak ciągle to dla mnie jest konstrukcja Anet A8, z dość małym polem roboczym.

W zasadzie zarówno A8, Prusa jak i CR-X mają taką samą konstrukcję. Rózni je tylko wykonanie i materiały.

[Padaka]

Czyli odradzasz CR-x, czy w przypadku Prusa i3 MK3 Multi Material 2.0 upgrade kit obsługa jest taka sama i takie same minusy ?

A8 a CR-X to z wyglądu to samo (nazwijmy to konstrukcją) jednak rozwiązania trochę - w mojej opinii - bardziej precyzyjne na korzyść CR-X - w teorii i z tego co widzę.

[dziobu]

Czyli odradzasz CR-x, czy w przypadku Prusa i3 MK3 Multi Material 2.0 upgrade kit obsługa jest taka sama i takie same minusy ?

Tam masz pojedyńczą głowicę a zmiana filamentu polega na jego wyciągnięciu i wsadzeniu kolejnego. Pewnie słupek i tak trzeba drukować (no i odbija się to na czasie druku) ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby używać normalnie tylko jednego koloru.

Wiem co daje mieszalnik i tylko to napisałem. Jak uważasz że będziesz bawił się w mieszanie kolorów (imho - przereklamowane i dość skomplikowane) czy każdy Twój wydruk będzie z dwóch kolorów to drukarka nie będzie zła.
Ale to Ty kupujesz

[Padaka]

no widzisz Paweł, problem w tym że sam nie wiem czy będę się często tym bawił, ale ... :



możliwość wydruku "Kleopatry" w takiej formie kusi.
Wiadomo że wszystkiego w ten sposób się nie drukuje, jednak taka opcja jest kusząca. Oprócz praktyczności jaką daje wydruk dostajemy "wyższy level estetyki".

Z drugiej strony, MK3 + MMU daje koszt rzędu 5000pln. i tu pojawia się problem czysto ekonomiczny. Znajdą się tacy którzy powiedzą że iPrusa MK3 to taka ładniej zapakowana Anet, tyle że 4-ro krotnie droższa. I nie ukrywam że z tyłu głowy mam klapeczkę z pod której wypełza taka sama myśl.

Stąd pojawił się u mnie nadzieja że może CR-X jest takim kompromisem który pozwoli zaspokoić moje potrzeby.

[dragonn]

Znajdą się tacy którzy powiedzą że iPrusa MK3 to taka ładniej zapakowana Anet, tyle że 4-ro krotnie droższa.

.............nie słuchaj takich "Januszy druku 3d".

[kapi]

zastanawiam się nad dobrą domową drukarką. Ma służyć do drukowanie pierdołek do domu, pomocy dydaktycznych dla żony do przedszkola/szkoły itp.

brak wystarczającej wiedzy z zakresu elektroniki, programowania, elektro-mechaniki itd. Własna konstrukcja to brak wsparcia

warte zastanowienia M200, choć poza budżetem.
Ma działać i już.

[sp6vgx]

Jak już ktoś napisał wszystkie tego drukarki w tym układzie to w zasadzie Prusa (Anet też) z tym że różnią się jakością wykonania czy doborem materiałów z jakich jest wykonana.

Z jednej strony wspominasz o wsparciu gdzie Prusa ma (choć by w postaci profili do dedykowanych filamentów), z drugiej strony stawiasz Chińczyka gdzie wsparcie za zwyczaj ogranicza się do wysłania z Chin uszkodzonych części w ramach gwarancji. Do tego Chińczyki często wymagają jakiś tam poprawek (ale tutaj cena to rekompensuje).

W zasadzie przy wymienionych drukarkach można wymienić jeszcze szereg innych chińskich drukarek gdzie jest solidniejsza rama niż w Anet (która może pęknąć od samego patrzenia na nią ) - pomijam tutaj multikolor który może fajnym bajerem... i w zasadzie tylko bajerem. Kolejna sprawa jak już mowa o tym multikolor to można go zawsze do MK3 dokupić jak wyjdzie taka potrzeba za jakiś czas... Kolejna sprawa Prusa i tak wypada cenowo nisko patrząc na rozwiązania kompleksowe z dedykowanyni filamentami... wparciem itd.

Mnie osobiście pytanie trochę dziwi - bo mając Anet powinieneś mieć już jakiś obraz drukarek i na podstawie wad jakie miała Anet wiedzieć co taka drukarka powinna mieć lepiej rozwiązane aby cię to satysfakcjonowało...